Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
- Na pewno jest ciężko. Przynajmniej starasz się być silna. - Upijam w końcu łyka soku, nie wiedząc już, co ze sobą zrobić. - I się nie poddajesz. To podziwiam.
Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
Offline
Uśmiecham się przez łzy.
- Taaa. - mruczę. - Jak tam twoja ciocia? - pytam chcą zmienić temat.
Offline
Przechylam głowę.
- Chyba dobrze. Ostatnio umówiła się z jakimś chłopakiem i myśli, że o tym nie wiem. - Śmieję się cicho.
Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
Offline
Śmieje się.
- Chyba niezbyt mnie polubiła... - mruczę ze szklanką przy ustach.
Offline
Marszczę brwi.
- Czemu tak myślisz?
Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
Offline
- No bo... Jak przyszła i mnie zobaczyła to była jakaś zdenerwowana. - Wzdycham. - Nic nie mówiła?
Offline
- Jestem pewny, że cię lubi. - Choć ciągle o tobie wysłuchuje. - Była już zdenerwowana wcześniej, bo miała... - Prawie powiedziałem, że usłyszałem bicie jej serca, zanim weszła do pokoju. - ...miała zły dzień pracy. W sumie to już nie miała pracy. Umm... - Plączę się.
Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
Offline
- Umm. - mruczę. - Masz pewnie rację. - przytakuję i wzruszam ramionami. - Każdy może mieć zły dzień. - mówię. - Ale już jest lepiej, tak? - dopytuję.
Offline
Wzruszam ramionami.
- Ciocia udaje, że tak. Choć ja wiem, że nie jest. - Kręcę głową. Zastanawiam się przez chwile, po czym nieśmiało i cicho pytam. - Może pójdziemy się przejść na plażę?
Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
Offline
- Na plażę... - powtarzam zastanawiając się. - Jasne - mówię uśmiechając się do chłopaka.
Dopijam sok do końca i wstaję od stołu.
Offline
Idę ubrać moje trampki i czekam, aż Corrin też się ogarnie. Łapię za mój niebieski sweter i otwieram drzwi przed dziewczyną.
Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
Offline
Chichoczę kiedy otwiera mi drzwi.
- Dzięki - mruczę i wychodzę.
Offline
Biorę głęboki oddech. Nie wiem, co powinienem zrobić. Panikuję. Dlaczego nie pozwoliłem Lio tego załatwić?
Pukam do drzwi pokoju Corrin.
*jak co to zjara swój własny pokój trololo*
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
Siedzę przy biurku i "odrabiam lekcje", a tak na prawdę bazgrolę po zeszycie.
Słyszę pukanie do drzwi.
- Proszę - mówię nie patrząc w stronę drzwi.
Offline
Niepewnie wchodzę do pokoju.
- Cześć Corrin. - Nie wiesz może, czy mogę stąd uciec? Tak? Dzięki. - Jesteś bardzo zajęta? - Uśmiecham się nieśmiało.
Cholera. Co ja mam robić?
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
(Zacznij rozmowę tak jak zwykle)
I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
Offline
Odrzucam ołówek na biurko i odwraca się do wujka na krześle.
- W sumie to nie jestem. - Przyglądam się jego twarzy. - Nic nie zrobiłam - mówię i unoszę dłonie w geście obronnym.
Offline
(Głęboki oddech. Jakby to była normalna rozmowa)
I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
Offline
Marszczę czoło.
- Nie mówię, że zrobiłaś coś źle. Czemu tak myślisz? - Unoszę brew i wybucham śmiechem. - Chyba, że coś przeskrobałaś i to ukrywasz.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
Kręcę głową.
- No nic nie zrobiłam... - wzdycham. - Co się stało? Chciałeś coś ode mnie? - pytam zaciekawiona, zmieniając temat.
Offline
- Chciałem porozmawiać. - Uśmiecham się lekko. - To takie dziwne?
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
Wzruszam ramionami.
- O co chodzi? - dopytuję.
Offline
O nic ;_; *Wera ucieka w popłochu*
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
To wypad z mojego pokoju *Jula się złości* -.-
Offline
Spieprzaj Jula ;_;
Wzdycham.
- Corrin... Jak ci się tu mieszka? - Pytam. Przeczesuję nerwowo włosy palcami. - Właściwie to chodzi głównie... hmmm... o mnie.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline