Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
- Wiesz, z reguły faceci nie są dobrzy w rozmowach o uczuciach. - Śmieję się niezręcznie.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
W nagłym przypływie odwagi całują go w usta. Po raz pierwszy nie on, tylko ja.
Nie mogę się bać.
- Ja też z reguły nie okazuję uczuć.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
Jej zachowanie zaskakuje mnie do tego stopnia, że moja reakcja jest kompletnie spontaniczna.
- Kocham cię, Calliope - mówię to, czego nie potrafiłem powiedzieć.
Nie wiem, kto jest bardziej zaskoczony: ona, czy ja. Choć było to przemyślane, nie sądziłem, że uda mi się to powiedzieć. Gdy orientuję się, co zrobiłem, nie ma już odwrotu. Mogę tylko czekać na jej reakcje.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
Puszczam jego twarz. Kompletnie mnie zatyka. Nie mam pojęcia, co odpowiedzieć.
Nie tego się spodziewałam.
Zastanawiam się nad odpowiedzią i nic nie mówię. Nie wiem, jak się zachować.
Elijah to Hyper Frost. Nie powinnam się do niego zbliżyć. Czy ja w ogóle myślałam?
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
Powinienem był się tego spodziewać. Byłem idiotą, że w ogóle to powiedziałem. Nie. Nie przez to. Byłem idiotą, że myślałem, że może odwzajemniać to, co czuję.
Przez chwilę patrzę się tępo na jej twarz, po czym wstaję.
- Mówiłem, że to był zły pomysł. - Kręcę głową. - Chyba już sobie pójdę.
Idę w stronę wyjścia.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
Już dociera do drzwi, gdy otrząsam się z transu. Wstaję i idę w jego stronę.
- Elijah, poczekaj - wołam za nim.
Naciska klamkę i już chce wychodzić, gdy przytrzymuję go za nadgarstek.
- Chodź do środka - mówię cicho. - Proszę.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
Odwracam się w jej stronę. Milczę przez chwilę, po czym kiwam głową i wracam do jej mieszkania.
- Nie musisz nic mówić. To było bez sensu. Wiem.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
Kręcę głową energicznie.
- Nie było bez sensu. - Zapewniam go.
Wszystko spieprzyłam. Sama chciałam to...
- Elijah, to nie tak. Zaskoczyłeś mnie. A ja nie wiedziałam jak powiedzieć, to co chcę powiedzieć.
Bo jesteś idiotką. To wcale nie jest takie trudne.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
- Chciałaś, żebym był z tobą szczery - mówię. - I byłem. Teraz twoja kolej. Co cię powstrzymuje? - Przyglądam się jej. - Nie musisz do mnie niczego czuć. Będę musiał sobie jakoś z tym poradzić. Ale odważ się powiedzieć. Chcę wiedzieć, na czym stoję.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
Przez chwilę na niego patrzę, a on nadal czeka. Ręce zaczynają mi się pocić. Nie wiem, czemu on tak na mnie wpływa. Z reguły nie okazuję uczuć.
- Nie powinnam tego czuć - mówię.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
- Czego czuć? - Pytam.
Teraz albo nigdy.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
- Nie powinnam cię kochać, ale nie potrafię inaczej, Elijah! - Krzyczę mu w twarz.
Nawet nie wiem, czemu podnoszę głos. Może jego zdenerwowanie mi się udzieliło, a może po prostu powiedzenie tego, to było za mało? Albo wszystko się we mnie kumulowało przez ten cały czas i wybuchło?
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
Gdy tylko wypowiada te słowa, pokonuję dzielący nas dystans, łapię jej twarz w dłonie i całuję ją z całym uczuciem, które przez ten cały czas trzymałem w sobie niewypowiedziane. Jej usta smakują winem i czekoladą.
W tym momencie nie liczy się to, że musimy się ukrywać. Nie liczy się to, że jest moją studentką. W tym momencie mogliby mnie zwolnić, a ja bym się tym nie przejął.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
Myśli wariują, ale nagle wszystko w moim życiu wskakuje na swoje miejsce. Uświadomienie sobie moich uczuć do Elijaha, zmieniło moje życie całkowiecie.
Nie potrafię uciekać. Już nie.
Obejmuję go w pasie i odwzajemniam pocałunek, nieoczekiwanie szczęśliwa.
Jak to mówiłeś, Araelu? "Każdy zasługuje na szczęście"?
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
Gdy odsuwamy się od siebie, patrzę na jej twarz. Nie mogę powstrzymać uśmiechu.
- Wyglądasz na szczęśliwą.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
- Tylko udaję. - Śmieję się. Kręcę głową i przytulam się do niego. - O matko. Kocham cię.
Teraz, gdy raz to wypowiedziałam, mam ochotę mówić to na okrągło.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
Całuję ją w czubek głowy.
- Ja ciebie bardziej. - Śmieję się. - Zachowujemy się jak dzieciaki w wieku Corrin.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
- Ciesz się, póki możesz, bo mam wrażenie, że niedługo sprowadzi ci Ricka do domu i przedstawi jako swojego chłopaka - drażnię się z nim.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
Przewracam oczami.
- I będę musiał go nie znosić dla zasady.
Patrzę na zegarek. Pochmurnieję.
- Muszę już iść. Dwunastolatka czeka na mnie w domu.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
Uśmiecham się lekko.
- Idź do niej. Jeszcze się spotkamy.
Oby jak najszybciej.
Elijah całuje mnie szybko na pożegnanie i wychodzi.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
*Po spotkaniu u Elijaha i Szalonym Wiewiórze Bondzie*
Siedzę na łóżku i obracam w dłoniach pudełko. W końcu odwiązuję czerwoną wstążkę, którą jest obwiązane i otwieram je. Gdy widzę, co jest w środku, wybucham śmiechem.
Wyciągam mini gitarę na rzemyku. Przyglądam się jej, gdy zauważam coś jeszcze. Odkładam gitarę na bok i wyciągam złożoną karteczkę. Odczytuję list, napisany eleganckim, nieco pochyłym pismem Elijaha.
Lio,
Jestem kompletnym kretynem, jeśli chodzi o związki. Pewnie już to zauważyłaś. Trudno tego nie zauważyć." Wyobrażam sobie, jak niezręcznie się śmieje w tym momencie i sama się uśmiecham. "Wiele się wydarzyło. Patrząc na to, jak niepewna jesteś, myślę, że u Ciebie też. I całkowicie to rozumiem. Ale nie musisz się bać. I na pewno nie musisz się zmieniać.
Bo prawda jest taka, że jesteś idealna. Kocham Twój śmiech. Twoje oczy, niby zielone, a jednak nie do końca. To, że pocierasz palcami nos, gdy się stresujesz. Twoje opanowanie przy obcych ludziach i prawdziwość w zachowaniu wobec mnie. Każdy detal. Każdą rzecz, którą uważasz za wadę, a która nią nie jest.
Mówiłaś, że nie masz uczuć. Ale to nieprawda. Gdy już Ci na kimś zależy, poszłabyś za nim w ogień. To, że okazujesz uczucia tylko ważnym dla Ciebie osobom, czyni Cię wyjątkową. Sprawia, że ja czuję się wyjątkowy.
Będę już kończyć. Chyba wychodzisz od Corrin. Dziękuję Ci, że z nią rozmawiałaś. Przepraszam Cię też za Szalonego Wiewióra Bonda. Choć w sumie, jakby na to patrzeć, nawet chyba polepszył ten wieczór. I gdyby nie on, pewnie bym tego nie napisał, więc pewnie powinienem mu podziękować.
Mam nadzieję, że nie schrzaniłem tego za bardzo.
Kocham Cię,
Twój Elijah"
Siedzę na łóżku i nie wiem, co powiedzieć. Myśli gonią się w mojej głowie. Nie cudze. Moje własne. Innych nie słyszę.
W tym momencie nie jest ważne, że Elijah to Hyper Frost, ani to, że ja jestem Shadow Mind. Nawet nie jest ważne, że jest moim wykładowcą. Chyba siedzę całą wieczność, raz po raz odczytując od nowa list.
Nikt nigdy mi czegoś takiego nie powiedział, ani nie napisał. Łzy stają mi w oczach. Pozwalam dwóm spłynąć po policzkach.
Łapię za telefon i dzwonię do Elijaha.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
Pukam do mieszkania Lio z uśmiechem.
My name is Juliett Falls and I am the blondest women alive. To the outside world I'm an ordinary nurse, but secretly, with the help of my friends in Agency, I use my blonde hair to fight crimes and find other metahumans like me. I didn’t hunt anyone, but in doing so, I opened up my blonde hair to new threats. And i'm the only one blonde enough to stop them. I am.. CURARIE.
Offline
Otwieram drzwi.
- O, hej Juliett - witam się. - Wchodź do środka.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
- Hej, byłam niedaleko i postanowiłam, że wpadnę zobaczyć co u ciebie nowego.- wchodzę do środka.
My name is Juliett Falls and I am the blondest women alive. To the outside world I'm an ordinary nurse, but secretly, with the help of my friends in Agency, I use my blonde hair to fight crimes and find other metahumans like me. I didn’t hunt anyone, but in doing so, I opened up my blonde hair to new threats. And i'm the only one blonde enough to stop them. I am.. CURARIE.
Offline
- W sumie wszystko po staremu. - Waham się. - To znaczy prawie. Przedwczoraj widziałam byłą narzeczoną Elijaha, o której nawet mi nie powiedział. - Macham ręką. - Nie ważne z resztą. Chcesz kawę czy coś innego do picia?
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline