Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2 3 Następna
- Po tym jak mnie pocałowałeś i publicznie na cały park krzyknąłeś, że mnie kochasz?
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Faktycznie... poniosło mnie... Po prostu trudno okazuję uczucia. A jak już okazuję to zbyt...
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Okej, okej. Dobra wybaczam ci, ale to ostatni raz. Jasne? Tylko nie spieprz tego. - kręcę głową i wyciągam z szafy sukienki.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Lisa, wiesz że nie potrzebujesz tapety ani jakichś sukienek żeby ładnie wyglądać? - pytam
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Serio? - pytam ironicznie i podchodzę do lustra. - To co w takim razie mam zrobić?
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Wyglądasz ładnie, naturalnie - mówię przypatrując się jej.
Kiedy zaczyna się na mnie patrzeć szybko spuszczam wzrok. - Wybierasz się gdzieś dzisiaj, że masz zamiar się malować? - pytam
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Jest impreza na plaży - odpowiadam i idę do łazienki się przebrać. Mam na sobie[media]http://www.polyvore.com/cgi/set?.locale=pl&id=196136182 [/media].
- I jak? - unoszę brew
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Otwieram usta ze zdziwienia. Łał. Boże. Ludzie. Mrugam oczami.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Aż tak źle? - unoszę brew - Mam jeszcze... - ale on mi przerywa.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Lisa, wyglądasz świetnie. Serio. I ty myślisz, że żaden chłopak nie poleci na ciebie? - tym razem ja unoszę brew.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Przegryzam wargę.
- Idziesz na tą imprezę? Nie chcę się spóźnić. - patrzę na zegar.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Taki miałem zamiar - uśmiecham się i idę za nią w stronę plaży.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Wchodzę do domu i idę spać. Jutro poniedziałek, co oznacza męczarnię z profesorami i tym Schaefferem.
Wiadomość dodana po 11 h 41 min 24 s:
Minęły dwa tygodnie, a Jimmy się nie zdenerwował. A dzisiaj jest bal. Mam nadzieję, że zapomniał o zakładzie. Zakładam suknię i poprawiam makijaż, a później przynoszę ze srebrnej szkatułki maskę. Jedyną pamiątkę po mojej matce. (http://www.polyvore.com/party_aka_tytan … =196186778) . Dzisiaj mogę sobie pozwolić, na mocny makijaż. I na bycie "dziewczęcą". Jak to dziwnie brzmi. Idę do lustra i ostatni raz spoglądam na siebie. Mogę być dumna. Nie pobiegnę na bal w szpilkach, autobusem wolę nie ryzykować. Zadzwonię po taksówkę. Wyciągam z torebki
Ostatnio edytowany przez Lisa Steward (2016-04-17 08:11:16)
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Jesteśmy pod domem Lisy.
- Wytłumaczysz mi, co tu robimy? - pytam.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Wszystko zaczęło się od balkonu... (CZEMU KOJARZY MI SIĘ Z JONARISS? :") ) A właściwie od Dirty Dancing.
- Chcę ci coś przypomnieć. - mówię.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- W takim razie chcę mieć to już za sobą. - mówię oschle i wchodzę za nią do mieszkania.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Zamykam drzwi i ciągnę go za sobą na górę. Otwieram drzwi na balkon, po czym włączam "Time of my life". Siadam na podłodze i milczę.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Lisa to nic nie zmieni. - odpowiadam. - Nie powiedziałaś mi o tym. - krzyżuję ramiona.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Wiem. - podnoszę głowę. - Ale chcę, żebyś coś wiedział zanim odejdziesz. - patrzę na zegarek. - Odeszłam z Agencji.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- I mam ci w to uwierzyć? - pytam. - Tak po prostu, bo teraz postanowiłaś to powiedzieć?
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Tak. Możesz się nawet zapytać Araela. - wzruszam ramionami. - Poza tym mam dowody. - wstaję i podnoszę z biurka dokument świadczący o tym, po czym podaję mu go.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Zaczynam go czytać. Ona mówi prawdę.
- Lisa, nie chodzi mi o tylko o ten dokument. Chodzi mi o to co zrobiłaś. I o to, że nie powiedziałaś mi wtedy prawdy, chociaż było mnóstwo okazji. - mówię.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Nie wiem co mu powiedzieć, więc po prostu się nie odzywam. Spoglądam na niego od czasu do czasu i zastanawiam się co powinnam zrobić.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
-Dlaczego mi nie powiedziałaś? - pytam po dłuższczej chwili.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Przełykam ślinę.
- Bałam się.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Strony: Poprzednia 1 2 3 Następna