Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Prycham. - To NIE jest randka. Więc możesz się dosiąść.
You know the world can see us
In a way that's different than who we are
Offline
Chichoczę patrząc na Matta.
- Siadaj,siadaj... - mruczę rozbawiona. - Nie przeszkadzasz. - potwierdzam słowa Ricka.
Offline
Prycham cicho. To nie randka. A ja jestem najbardziej lubiany w szkole.
Siadam na krześle obok nich i zaczynam kiwać stopami. To był głupi pomysł.
Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
Offline
Zaczynam jeść szarlotkę.
- Co tu robisz, Matty? - pytam uśmiechając się do niego.
Offline
Uśmiecham się delikatnie.
- Wracam ze szkoły. - Wskazuję na plecak. - A potem idę chyba do parku. - Wzruszam ramionami. - Musiałem coś zjeść.
Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
Offline
- Co u Carol? - pytam zaciekawiona.
Offline
Zastanawiam się.
- Chyba dobrze - mówię cicho. - Choć strasznie się nudzi w szkole. I ciągle narzeka, że ciebie nie ma.
I ja robię to samo.
Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
Offline
Śmieje się.
- Cała Carol. - kręcę głową z śmichem.
Offline
Kiwam głową i nic już nie mówię zestresowany.
Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
Offline
Przyglądam im się zaciekawiony, mieszając herbatę. - To w końcu szkoła. Tam nie ma prawa być ciekawie. - mówię obojętnie.
You know the world can see us
In a way that's different than who we are
Offline
Spuszczam wzrok. Wiedziałem, że jakoś to skomentuje. Bawię się muffinką w ręcę.
- Czasem jest w porządku - mówię cicho.
Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
Offline
- Jeśli to nie angielski to owszem. Czasami jest ok.
You know the world can see us
In a way that's different than who we are
Offline
Zjadam trochę muffina.
- Akurat angielski lubię. - Znów kiwam stopami. Macham ręką. - Nie ważne. - mówię cicho.
Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
Offline
Wzruszam ramionami. - To twoja sprawa co lubisz, a co nie.
You know the world can see us
In a way that's different than who we are
Offline
Kiwam głową. No tak. Zawsze miał gdzieś to, jacy są inni ludzie. Po co ja tu w ogóle przyszedłem?
Skoro Corrin go lubi, musi być taka sama.
Końcówki uszu mi czerwienieją. Nie. To jest Corrin. Na pewno taka nie jest.
Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
Offline
Przewracam oczami kończąc ciastko.
Zastanawiam się chwilę. Zerkam na Ricka.
- Obrazisz się jak odprowadzę Matta? - pytam powoli zsuwając się z krzesła.
Offline
Przewracam oczami. A chciałem być miły. Ugh, co za upierdliwe stworzenie. - Nie, spoko. Nie ma problemu. - wstaję z krzesła. - Miłego spaceru życzę. - pokazuje Mattowi dwa uniesione kciuki i poruszam brwiami. Następnie wychodzę.
Ostatnio edytowany przez Rick Branwell (2016-05-17 15:19:27)
You know the world can see us
In a way that's different than who we are
Offline
- Nie musisz, naprawdę. Jeszcze nie dojadłaś ciasta. - Uśmiecham się delikatnie i wstaję z krzesła.
Nie potrzebuję łaski.
Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
Offline
Patrzę na odchodzącego Ricka. Wzruszam ramionami.
- Nie mam już ochoty. Idziemy, Matty? - unoszę jeden kącik ust do góry.
Offline
Kiwam głową. To było... dziwne.
- Ja.. No jasne - mówię nieco czerwony. - A gdzie chcesz iść?
Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
Offline
- Mogę cię odprowadzić do domu. - wzruszam ramionami. - Przy okazji się przespaceruję.
Offline
Waham się.
- To ja powinienem odprowadzić cię do domu, Rin.
Zaraz... czy ja powiedziałem to na głos?
Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
Offline
- Rin? - pytam zaskoczona po czym lekko się czerwienie. - Yhm... W sumie to taaak... - marszczę brwi. - Ale ja jeszcze nie chcę wracać, a ty pewnie masz masę pracy domowej. Więc ujmę to tak: ty pójdziesz do domu, a ja ci potowarzyszę. - podsumowuję śmiejąc się.
Offline
Cały czerwony się zastanawiam.
- W sumie... no.. można tak zrobić. - Podnosze na chwilę na nią spojrzenie, po czym znowu je opuszczam. - Jak ci się nie podoba, mogę mówić Corrin.
Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
Offline
- Podoba mi się. - kiwam głowa z aprobatą. - Rin. - powtarzam z śmichem. - śmiesznie to brzmi. To co idziemy?
Offline