Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Marszczę brwi. Czy Passe właśnie podziękowała?
- Nie musiałem. Następnym razem mów, jeśli będziesz wolała zostać przez kogoś zgwałcona. - Wzruszam ramionami. - W sumie nie ma za co. I tak miałem wolne.
I wondered what would break first:
your spirit or your body?
Offline
I co? Z okazji wolnego postanowiles mnie znowu zaliczyć? Taki twój mały fetysz?
Próbuję się uspokoić. Przecież wiem, że to nie on. Myślę, że to nie on. Chyba.
Szczerze mówiąc, ani to, ani to poprzednie, nie pasuje mi do Wesleya. Ale to poprzednie to fakt. Nie tylko ty masz dwie twarze, Misty
-A dlaczego właściwie mam wierzyć, że to jakiś Sean chciał mnie zgwałcić?- cedzę wolno, czując znajomą energię w ręku.
Zrób to. Nienawidzisz go. To wszystko jego wina. Nie ważne, czy to był dzisiaj on, zrób to. Przeciez tylko na to czekałas
Ale nie potrafię.
No feelings, no pain
Offline
Wiem, co próbuje zrobić. Patrzę jej prosto w oczy. Nie odrywam wzroku od jej powiększonych, czarnych źrenic.
- Nie musisz - mówię opanowanym głosem. - Możesz po prostu mnie zabić, prawda?
I wondered what would break first:
your spirit or your body?
Offline
-Owszem, mogę. Naprawdę, aż tak nienawidzisz życia, że mówisz to z takim spokojem?
No feelings, no pain
Offline
Kręcę głową. Nie jestem Jonathanem.
- Jeśli jeszcze tego nie zauważyłaś, ja zawsze jestem spokojny - stwierdzam.
I wondered what would break first:
your spirit or your body?
Offline
Aż mnie kusi, żeby to sprawdzić. Właściwie...
Szybkim ruchem przyważdżam mu rękę do fotela.
-Na pewno? - wyzwanie aż błyszczy w moich oczach
No feelings, no pain
Offline
Przechylam lekko głowę.
- Jak najbardziej - mówię.
I wondered what would break first:
your spirit or your body?
Offline
-Na pewno?- powtarzam, robiąc to samo z jego drugą ręką.
Wyginam fotel tak, żeby zablokować mu ręce.
No feelings, no pain
Offline
Unoszę brwi, nadal nie spuszczając z niej wzroku i nadal opanowany.
- Wiesz, z reguły takie sytuacje oznaczają, że ktoś chce cię zabić albo że się lubi seks na ostro. Chyba wolę nie wiedzieć, co oznacza to w tym wypadku.
I wondered what would break first:
your spirit or your body?
Offline
Nie mogę się powstrzymać i wybucham śmiechem. 1 Opuszczam ręce i przez chwilę tracę kontrolę. Dobrze, że przmocowałam go fotelem
Opanowuję się i znowu patrzę mu w oczy z przekornym uśmiechem.
-Jest tez trzecia opcja. Poznaj moją ulubioną grę, bez nazwy i bez zasad- mówiąc to, unoszę go nad ziemią
No feelings, no pain
Offline
Musi zrozumieć, że pracując dla Jonathana naprawdę wiele osób z mocami już widziałem.
- Zabawa w znęcanie się nad ludźmi? - Pytam, nadal lewitując na fotelu.
I wondered what would break first:
your spirit or your body?
Offline
-Nie, zabawa w przywiazywanie ludzi do lewitującego fotela i wysłuchiwanie ich tekstów o ostrym seksie- przewracam oczami. Naprawdę, wrócił mi dobry humor. Przesuwamy fotel odrobinę w bok - Wiesz, naprawdę od dawna chciałam to zrobić.
Ostatnio edytowany przez Misty Velles (2016-08-01 23:38:26)
No feelings, no pain
Offline
- Ciekawi mnie, dlaczego - mówię nieco ironicznie.
Zastanawia mnie, kiedy mnie zrzuci na ziemie. Na pewno to zrobi, żeby patrzeć, jak spadam i się rozbijam na ziemi.
I wondered what would break first:
your spirit or your body?
Offline
-Hmm, może dlatego, że mnie wykorzystałeś, kiedy byłam pijana i jesteś totalnym dupkiem.
Przysuwam fotel do okna.
-Wiesz, co teraz będzie, prawda?- mówię, podchodząc.
No feelings, no pain
Offline
- Zdaję sobie z tego sprawę, Misty - mówię i unoszę brew.
Jakby się tak nie upiła, pamiętałaby cokowiek z tamtej nocy.
I wondered what would break first:
your spirit or your body?
Offline
Gdyby Misty czytała w myśląch: Jakbym się nie upiła, to tej nocy by nie było i od tego zacznijmy!
-Wspaniale.
Popycham fotel i patrzę jak spada.
No feelings, no pain
Offline
Wiedziałem, że to zrobi. Nie mogła się powstrzymać. Nie powinienem się dziwić. Mogłem coś powiedzieć, ale za późno. A teraz... po prostu spadam.
I wondered what would break first:
your spirit or your body?
Offline
Wydaje mi się, że widzę coś na kształt poruszenia na jego twarzy. Ale tylko przez chwilę. Spada. Spada ze spokojem. Jak?
Gdy jest tuż nad ziemią, zatrzymuję fotel. Pewnie to przewidział. Wciągam fotel z powrotem, nie mogąc powstrzymać śmiechu. Gdy Wes z powrotem pojawia się w oknie, jest całkowicie opanowany
-Niezły jesteś- kręcę głową.
No feelings, no pain
Offline
Poruszam palcami, bo tylko tyle mogę zrobić.
- Lata praktyki - mówię, starając się nie nie unieść kącika ust. - Ty byś tak nie zrobiła?
Wiem, że nie. Jest zbyt wybuchowa.
I wondered what would break first:
your spirit or your body?
Offline
-Pewnie próbowałabym się wyswobodzic juz od początku. Robienie tego, czego ktoś chce i tracenie kontroli nie jest w moim stylu- zdaję sobie sprawę, że te słowa mają drugie dno.-Zresztą, bez problemu mogłabym zatrzymać czas i zejść z fotela.
No feelings, no pain
Offline
Mogłabyś mnie już uwolnić myślę, choć zdaję sobie sprawę, że żadne z nas nie jest Shadow Mind.
- Jaką masz pewność, że ja nie mam mocy? - Pytam wyzywająco.
I wondered what would break first:
your spirit or your body?
Offline
-Nie mam. Ale jeśli tak, to zawsze mogę...
Zatrzymuję chwilę, odstawiam fotel na miejsce i odwijam brzegi z powrotem.
-Zatrzymac czas- kończę, stojąc przy fotelu.
No feelings, no pain
Offline
Nigdy się nie spodziewam, kiedy zatrzyma czas, więc zaskakuje mnie lekko, gdy widzę ją obok mnie, ale nie na tyle, żeby to okazać.
- Całkiem, całkiem. - Podnoszę się z fotela. - Ale nie masz też pewności, czy nie mam mocy jak Briss i na przykład... - Łapię ją za nadgarstek. - W tym momencie mógłbym przejąć twoją moc.
I wondered what would break first:
your spirit or your body?
Offline
-Z tego, co wiem, byłbyś czwarty w Insolitam. Takie zbiegi okołoiczności się nie zdarzają, mój drogi. A teraz zabierz uprzejmie rękę, bo będę musiała wyrwać ci palce.
No feelings, no pain
Offline
Zabieram dłoń z jej nadgarstka.
- Najpierw musiałbym ci na to pozwolić, Passe.
I wondered what would break first:
your spirit or your body?
Offline
Strony: Poprzednia 1 2 3 4 Następna