Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Dzwonię do drzwi. Chyba jestem zdenerwowany. Nie dziwota, dawno tu nie byłem. Strzepuje ręce i po cichu się modlę, że nikogo nie ma w domu.
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline
- Beau, ile razy do cholery mówiłam, że masz nosić klucze? - Mówię podirytowana i otwieram drzwi.
Przystaję nieco zaskoczona.
- A. To ty - zauważam ozięble.
When there's snow on the ground, I like to pretend I'm walking on clouds.
Offline
Serio? Akurat ona? - Taaa, też się cieszę, że Cię widzę. - krzywie się niezauważalnie
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline
Otwieram drzwi na oścież.
- Zapraszam w nasze... moje skromne progi. Przecież ty już dawno wyrzekłeś się tego domu. - Przewracam oczami i zamykam za nim drzwi.
When there's snow on the ground, I like to pretend I'm walking on clouds.
Offline
Wzruszam ramionami - Są rodzice?
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline
Wygadany jak zwykle. Choć może lepsze to, niż jakby miał rzucać tymi swoimi głupimi komentarzami.
- Nope. Mama chyba poszła się spotkać z ciocią Julie, a tata na uczelni. Pracuje na dwie gazety i na uniwerku. - Unoszę brwi. - Czego ty nie możesz wiedzieć, skoro od 3 lat masz ich w dupie.
When there's snow on the ground, I like to pretend I'm walking on clouds.
Offline
Uśmiecham się sztucznie - Jak masz mnie szkalować, to może ja wrócę kiedy indziej
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline
- Och. - Macham ręką. - Możesz sobie zostać. Po imprezie już nic mnie nie wyprowadzi z równowagi.
Jasne, za pięć minut pewnie wybuchniesz.
When there's snow on the ground, I like to pretend I'm walking on clouds.
Offline
- Chloe? - unoszę brwi rozbawiony
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline
Podnoszę na niego wzrok.
- Jak ci się udało zgadnąć? - Pytam nieco ironicznie.
Mam wrażenie, że i tak jestem jakoś milsza niż zazwyczaj. Przynajmniej niż zazwyczaj wobec niego. Nalewam sobie soku, schładzając ciągle szklankę w dłoniach i rozwalam się na kanapie.
When there's snow on the ground, I like to pretend I'm walking on clouds.
Offline
Opieram się o ścianę - Wrodzony talent. - parskam śmiechem
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline
- Albo sam miałeś wątpliwą przyjemność rozmowy z nią na imprezie. - Uśmiecham się sztucznie. - Może wpadniemy do naszej kuzyneczki z wizytą, hmm? Raz mogę z tobą zawrzeć rozejm, jeśli mi pomożesz.
When there's snow on the ground, I like to pretend I'm walking on clouds.
Offline
Unoszę brwi - Wyczuwam podstęp... Wchodzę w to - zacieram ręce rozbawiony
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline
Unoszę brwi, nieco zaskoczona.
- Wiesz... Hydrokineza i kontrolowanie śniegu i lodu może całkiem nieźle współpracować - zauważam. Upijam łyka soku i odstawiam szklankę na stolik. - Można zrobić Chloe jakąs... miłą niespodziankę. A przy okazji rodzicom. Będą zszokowani, że jakoś się dogadaliśmy.
When there's snow on the ground, I like to pretend I'm walking on clouds.
Offline
- Nie wierze, że to mówię, ale to nawet nie jest takie głupie. - przytakuję
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline
- Ha! Czasem ma się te pomysły - rzucam.
Z nudów zaczynam obracać płatki śniegu wokół moich palców.
- W sumie nie mówiłam poważnie, ale cholernie kusi.
When there's snow on the ground, I like to pretend I'm walking on clouds.
Offline
- Taaa... - kręce głową - Jak diabli
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline
- Swoją drogą, czemu zawdzięczamy ten zaszczyt, że się tu pojawiłeś?
When there's snow on the ground, I like to pretend I'm walking on clouds.
Offline
- Noel mnie pogonił. Emosek jest niebezpieczny. - wzruszam ramionami obojętnie
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline
Unoszę brwi rozbawiona.
- Beau? Niebezpieczny? To znaczy... jeśli różowe motylki są niebezpieczne, to fakt masz racje.
When there's snow on the ground, I like to pretend I'm walking on clouds.
Offline
- Czyli jednak nie wiesz co to sarkazm. A już myślałem... - kąciki ust mi drgają
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline
- Rodzice dali mi tak na pierwsze imię, ale stwierdziłam, że trochę wstyd przedstawiać się jako Sarkazm Schaeffer, więc używam drugiego. - Wzruszam ramionami.
When there's snow on the ground, I like to pretend I'm walking on clouds.
Offline
- Dlaczego nie? Dobra, "Sarkazm" to męskie imię... - udaje, że się zastanawiam - Ale z twoją urodą... Można się pomylić.
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline
Przewracam oczami. Strzelam wolno w jego stronę lodem, wiedząc, że się zdąży uchylić.
- Mam męską urodę? - Wzdycham teatralnie. - To już wiem, dlaczego zawsze mówią, że nie jesteśmy do siebie podobni, Tomcia.
When there's snow on the ground, I like to pretend I'm walking on clouds.
Offline
Uchylam się i odgarniam niewidzialne włosy z ramienia - Zepsujesz mi fryzurę! - wykrzykuje piskliwie
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline