RPG: LICEUM vol. 2

Lenny Howell · 2017-01-12 19:21:42

Mruczę po cichu do Lahrette "zabiję cię".
- Leia, przecież nie jesteś kablem jak moja siostra. - Mówię.

Lahrette Howell · 2017-01-12 19:23:26

- Twoja siostra po prostu dba o twoje głupie życie, idioto. - Odpowiadam z ironią. - Wy w ogóle myślicie? Przecież dobrze wiecie, że się upijecie.

Leia Howell · 2017-01-12 19:25:55

Uśmiecham się wesoło.
Oczywiście, że nie dbam o jego życie. Równie dobrze może się upić i rzygać przed tymi dziewczynami. To byłoby dobre!
Klikam kolejną cyfrę, patrząc znacząco to na Lennego, to na Conora.

Conor Howell · 2017-01-12 19:27:35

- Jeśli to zrobisz, nie będziesz miała życia - warczę, odsuwając się lekko od szafki.
Nie zadzwoni. Nigdy na mnie nie skarżyła. Patrzą na Lahrette. Cholera. Może przy niej zadzwoni?
Słyszę odgłos wpisywania kolejnej cyfry.

Lenny Howell · 2017-01-12 19:32:23

- Leia, przecież dobrze wiesz, że tego nie zro... - i kolejna cyfra. - Dobra, przepraszam. Dasz nam spokój?

Leia Howell · 2017-01-12 19:38:37

Uśmiecham się triumfalnie i chowam telefon.
- Wiedziałam, że się dogadamy. A teraz, jeśli pozwolicie, znikam na matmę. - Zerkam na Conora. - Ed, mama mówiła, że masz mnie odwieźć po zajęciach.

Conor Howell · 2017-01-12 19:41:16

Przewracam oczami.
- Świetnie - burczę pod nosem, gdy ona odchodzi. - Po to dostałem auto, żeby teraz wozić nim dzieciarnię.

Lahrette Howell · 2017-01-12 19:43:54

- Żeby wozić młodszą, ale dojrzalszą siostrę. - Uśmiecham się do nich krzywo. - A ja znikam na trening. Życzę powodzenia na imprezie.

Conor Howell · 2017-01-12 19:51:29

Unoszę brew, zerkając na Lennego.
- Nie mów, że się udało.

Lenny Howell · 2017-01-12 19:54:09

- Uwierz mi, to dopiero początek. Ona nie da tak łatwo za wygraną i coś wymyśli. To moja siostra. Bliźniaczka. - Wywracam oczami, gdy wreszcie idzie. - Chodźmy lepiej na biologię. Albo... to była chemia... Nieważne. Byleby nie pytała.

Conor Howell · 2017-01-12 20:03:53

Uśmiecham się krzywo.
- Miło, że nadal masz takie nierealne marzenia, Lenny. Uwalniasz swoje wewnętrzne dziecko, czy coś takiego - mówię i ruszam za nim do sali.

Lenny Howell · 2017-01-12 20:07:54

- Nierealne? Nieee, one są całkiem prawdziwe. - Ale zgodnie z moimi obliczeniami, nie powinna dzisiaj pytać ludzi o nazwisku na H. A przynajmniej nie mnie. Ona mnie uwielbia. Wręcz kocha. Tak samo jak ciebie, stary. - Pochodzimy pod drzwi klasy.

Ostatnio edytowany przez Lenny Howell (2017-01-12 20:08:15)

Conor Howell · 2017-01-12 20:15:20

- Stary. Nadal mówisz o chemiczce. Przypominam ci, że mamy biologię. - Śmieję się. Zaraz jednak milknę. - Cholera. Nie miałem czasu się uczyć.
Nie żebym przesiedział pół nocy na konsoli.

Lenny Howell · 2017-01-12 20:18:52

- Biologiaa... - Prawie, że uderzam dłonią w twarz. - No to po nas. Nawet nie pamiętam ostatniego tematu. - Otwieram drzwi do klasy. - Udawajmy, że jesteśmy przygotowani i bądźmy dla niej mili. Może podziała. Albo usiądźmy gdzieś z tyłu. - Miałbym gdzieś tę lekcję, gdyby nie to, że matka mnie zabije jak będę mieć zagrożenie.

Conor Howell · 2017-01-12 20:24:02

Wzdycham.
- Baba od razu się zorientuje. Nigdy nie jesteśmy dla niej mili i nigdy nie jesteśmy przygotowani. - Przewracam oczami. - Ale siądźmy z tyłu. Myślę, że to jedyne rozwiązanie.

Lenny Howell · 2017-01-12 20:39:42

- Taa... - Idę do tyłu, uśmiechając się jak zwykle do pozostałych w klasie.
Nigdy nie zrozumiem sensu siadania z przodu. Wtedy do klasy wchodzi nauczycielka. Ma jak zwykle przekrzywione okulary na twarzy i... szczerze mówiąc, powinna już dawno być na emeryturze.
- Miałam dzisiaj nie pytać przez omówienie sprawdzianów, ale że prawie wszyscy dostali piątki, zrezygnowałam z tego pomysłu. - Zawsze zastanawia mnie jej entuzjazm na twarzy.
Rozgląda się po klasie szukając swojej zdobyczy. Kogo bardziej nienawidzi?
- Pan Howell.

Conor Howell · 2017-01-12 20:54:21

Marszczę brwi. Wiedziałem, że tak będzie.
- Conor Howell? - Pytam z dziwną miną.
Kobieta kręci głową sfrustrowana, jakbym do cholery miał to wiedzieć i wyczytać z jej myśli.
- Nie pan, panie Howell. Leonard Howell - mówi karcąco i odwraca się w stronę Lenny'ego.
Nie powinienem się śmiać w takim momencie, ale zawsze mnie rozbraja, gdy ktoś mówi do niego "Leonard". Uśmiecham się głupio.

Lenny Howell · 2017-01-12 21:00:07

Zawsze Leonard. ZAWSZE. Spuszczam głowę i powstrzymując się od powiedzenia czegoś po prostu wstaję z krzesła i patrzę na Conora z miną "No cholera, wiedziałem, że tak będzie".
- Proszę pani, ale wczoraj nie miałem za dużo czasu do nauki. Siostra się trochę pochorowała i musiałem się nią zająć. - Zaczynam.
- Biologia była trzy dni temu. Miałeś dużo czasu, Leonardzie. - I w tym momencie zacząłem się zastanawiać kto nadaje dziecku takie imię. - Pamiętasz co było na poprzedniej lekcji? Anatomia człowieka. Przypomnij może nam wszystkim.
Patrzę na przyjaciela, jakby mógł mi pomóc. Poruszam niemo ustami próbując mu przekazać "pomocy".

Conor Howell · 2017-01-12 22:01:08

Skąd ja to wiedziałem?
Otwieram podręcznik i szukam ostatniego tematu. Znajduję co trzeba i zapisuje na kartce. Całe szczęście, że baba nigdy nie patrzy na resztę klasy. Byle tylko tępo nie gapił się w moją stronę, to mu się uda.

Lenny Howell · 2017-01-12 22:13:03

Przekręcam głowę, spoglądając na kartkę. Co tam jest napisane?
- Apara...Aparatura ruchu. Kobieta patrzy się na mnie jak na oszołoma. - Znaczy... - Spoglądam jeszcze raz na kartkę i widzę, że te trzy literki to tak naprawdę jedna. - Aparat ruchu.
- A co nam możesz o tym powiedzieć? Omów główne części szkieletu i rodzaje kości.
No to poległem.

Conor Howell · 2017-01-12 22:26:12

Matko. No nie wierzę. Czasem się zastanawiam, jak to możliwe, że przyjaźnię się z takim idiotą.
Kręcę głową rozbawiony, jednocześnie wypisując odpowiednie informacje i podnosząc kartkę na powrót.

Lenny Howell · 2017-01-12 22:30:28

Wymieniam po kolei części tego co powiedziała i już mam odejść, gdy podnosi wzrok zza okularów.
- Panie Howell. - Marszczy brwi.
- Który? - Pytam.
- No chyba jasne, że Conor Howell, panie Howell.
Jasne jak słońce.
- Mogę już usiąść?
- Tak, tak. Co masz w ręku, chłopcze? - Spogląda na ostatnią ławkę.

Conor Howell · 2017-01-12 22:45:07

Cholera.
- Zeszyt, psze pani - rzucam niewinnie, podnosząc zeszyt do góry.
- A co pan schował do zeszytu, panie Howell? - Pyta jędza, a ja powstrzymuję się przed przewróceniem oczami.
- Który Howell? - Pytam, choć wiadomo, o kogo chodzi.
- Panie CONORZE Howell! To chyba oczywiste, że w tym momencie mówię do pana! - Mówi już podniesionym głosem.
Odkładam zeszyt na ławkę.
- Przepraszam. Ja niczego nie chowałem, także myślałem, że mówi pani do drugiego Howella. - Uśmiecham się grzecznie i niewinnie.

Lenny Howell · 2017-01-12 22:49:52

Kobieta opada zdenerwowana na krzesło.
- Trzy, panie Howell. - Mówi.
- Ale... Przecież odpowiedziałem bezbłędnie! Psze, paaani... - Odpowiadam z udawanym błaganiem w głosie.
- Trzy. Do ławki zanim wstawię jedynkę.
Wracam do ławki i wywracam oczami.
- Myślisz, że widziała?

Conor Howell · 2017-01-12 22:50:56

- Inaczej by ci nie dała trzy - mówię szeptem i przewracam oczami. - Stary, ty się ciesz, że nie drążyła tematu. Jak nic siedzielibyśmy w kozie, a nie na imprezie u Ann.

Ogłoszenie

#26 2017-01-12 19:21:42

Odp: RPG: LICEUM vol. 2

#27 2017-01-12 19:23:26

Odp: RPG: LICEUM vol. 2

#28 2017-01-12 19:25:55

Odp: RPG: LICEUM vol. 2

#29 2017-01-12 19:27:35

Odp: RPG: LICEUM vol. 2

#30 2017-01-12 19:32:23

Odp: RPG: LICEUM vol. 2

#31 2017-01-12 19:38:37

Odp: RPG: LICEUM vol. 2

#32 2017-01-12 19:41:16

Odp: RPG: LICEUM vol. 2

#33 2017-01-12 19:43:54

Odp: RPG: LICEUM vol. 2

#34 2017-01-12 19:51:29

Odp: RPG: LICEUM vol. 2

#35 2017-01-12 19:54:09

Odp: RPG: LICEUM vol. 2

#36 2017-01-12 20:03:53

Odp: RPG: LICEUM vol. 2

#37 2017-01-12 20:07:54

Odp: RPG: LICEUM vol. 2

#38 2017-01-12 20:15:20

Odp: RPG: LICEUM vol. 2

#39 2017-01-12 20:18:52

Odp: RPG: LICEUM vol. 2

#40 2017-01-12 20:24:02

Odp: RPG: LICEUM vol. 2

#41 2017-01-12 20:39:42

Odp: RPG: LICEUM vol. 2

#42 2017-01-12 20:54:21

Odp: RPG: LICEUM vol. 2

#43 2017-01-12 21:00:07

Odp: RPG: LICEUM vol. 2

#44 2017-01-12 22:01:08

Odp: RPG: LICEUM vol. 2

#45 2017-01-12 22:13:03

Odp: RPG: LICEUM vol. 2

#46 2017-01-12 22:26:12

Odp: RPG: LICEUM vol. 2

#47 2017-01-12 22:30:28

Odp: RPG: LICEUM vol. 2

#48 2017-01-12 22:45:07

Odp: RPG: LICEUM vol. 2

#49 2017-01-12 22:49:52

Odp: RPG: LICEUM vol. 2

#50 2017-01-12 22:50:56

Odp: RPG: LICEUM vol. 2

Stopka