Wybrane

Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie

Witam wszystkich bardzo serdecznie! Proszę dodanie zdjęcia swojej postaci jako avatara/ zdj profilowe oraz proszę aby loginem było imię i nazwisko kandydatki. Pozdrawiam

#1 2016-03-25 15:45:10

Elodie Fitzgerald
Kandydatka
Skąd: Clermont
Dołączył: 2016-03-23
Liczba postów: 426
Klasa: 4
Windows 7Firefox 45.0

Dom Elodie

zdjecie10.jpg


Frien­ds are an­gels who lift us to our feet when our win­gs ha­ve troub­le re­mem­be­ring how to fly.
giphy.gif

Offline

#2 2016-03-26 19:28:11

Elodie Fitzgerald
Kandydatka
Skąd: Clermont
Dołączył: 2016-03-23
Liczba postów: 426
Klasa: 4
Windows 7Firefox 45.0

Odp: Dom Elodie

Obudziłam się a raczej zostałam brutalnie obudzona przez krzyki i piski mojej siostry dochodzące z korytarza. Ziewnęłam i podeszłam chwiejnie do drzwi aby dokładniej się co o tym razem mojej "cudownej siostrzyczce" poszło. To co usłyszałam sprawiło, że mimowolnie uśmiech pojawił się na mojej twarzy.
- Eliott!- rozległ się ponownie krzyk Mayi- Ile razy Ci mówiłam abyś nie dotykał moich rzeczy, ani nie wchodził do mojego pokoju bez pozwolenia?!- powiedziała już nieco spokojniejszym tonem dziewczyna, niestety chłopczyk nic sobie z tego nie robił bo nadal było słychać tupot stóp na całym piętrze, widocznie znowu coś zabrał Mayi i się z nią ganiał.
- Kochany braciszku, bardzo ładnie proszę zdejmij moją bieliznę z głowy!- krzyknęła moja siostra powoli tracąc resztki cierpliwości, po czym rozległ się dziecięcy śmiech.
Oparłam się o drzwi i zakryłam twarz dłońmi próbując jakoś ukryć chichot, który wyszedł z moich ust. Uwielbiam tego dzieciaka, naprawdę! Zawsze to Mayi zrobi jakiś kawał a mi nigdy. Mamy bardzo dobre relacje, czasem nawet pomagam mu planować różne kawały na naszej starszej idealnej(oczywiście tylko według naszej mamy) siostrze a potem go kryję. Wyszłam z pokoju przeciągając się i zobaczyłam na własne oczy tą scenę. Maya w szlafroku i ręczniku na włosach a dookoła niej lata Eliott z jej stanikiem na głowie.
- Elodie pomóż mi może jakoś skoro już raczyłaś wstać- powiedziała Maya patrząc na mnie i oczekując, że jej pomogę.
- Nie moja bielizna, nie mój problem.- wzruszyłam ramionami i skierowałam się w stronę łazienki do, której od razu weszłam. Przyjrzałam się w lustrze i rozczesałam długie blond włosy. W dzieciństwie mówili, że wyglądam jak aniołek, delikatna uroda, blond loczki jeszcze tylko aureolki brakowało. Niestety to mi do dzisiaj zostało, ludzie myślą że jeśli wyglądam na przemiłą osobę to mogą mnie zaczepiać na ulicy, pytać o godzinę albo naciągać na coś. A potem patrzą na mnie zdziwieniem i wyrzutem jak im odmawiam albo coś odwarkuję pod nosem. Raz nawet jedna starsza pani stwierdziła, że jestem wcielonym szatanem i tylko wyglądam jak anioł aby wodzić niewinnych ludzi na pokuszenie. Ta historia została już na zawsze w naszej rodzinie, na początku nawet mama pytała mnie przy obiedzie lub innych imprezach rodzinnych Ilu ludzi już dzisiaj zwiodłam na pokuszenie. Roześmiałam się cicho na wspomnienie tego wydarzenia i weszłam pod prysznic. Zaczęłam śpiewać będąc już pod prysznicem. Uwielbiam śpiewać ale raczej nikomu się do nie przyznam, dlatego śpiewam tylko pod prysznicem albo jak jestem sama w domu. Po chwili wyszłam z łazienki w szlafroku i nie słychać już było krzyków czyli były dwa wyjścia albo się pozabijali albo mama wkroczyła. Stawiam na to drugie. Wiedziona cudownym zapachem świeżo smażonych naleśników zeszłam do kuchni gdzie siedziała mama z gazetą oraz Maya z kotem na kolanach. Ten przeklęty kot tylko jej nie drapał. Są siebie warci w sumie.
- Ellie kochanie przyszedł do ciebie.- powiedziała mama podając mi list.
Usiadłam przy stole zabierając się za odpakowywanie koperty z królewską pieczęcią. Uśmiechnęłam się na jego widok, może wreszcie uwolnię się od mojej nieszczęsnej siostry i jej chłopak a jednocześnie pomogę finansowo troszkę mamie. Odkąd tata zmarł, nie wiedzie nam się za dobrze, hotel przynosi co raz mniej zysków, musieliśmy zwolnić połowę pokojówek przez co z siostrą czasem musimy robić jako pokojówki, kelnerki i recepcjonistki. Skrycie obawiam że niedługo nie starczy nam opłacenie tego pięknego domu.
- Dziś to odniosę do urzędu jak będę wracać z hotelu.- odezwałam się do domu, upijając łyk herbaty i wytrzymując zazdrosne spojrzenie mojej siostry. W sumie to się cieszę że jest za stara na eliminacje, przynajmniej raz mam coś czego ona chce i nigdy tego nie będzie miała. Może wreszcie poczuję się jak ja, to zawsze ona ma to czego ja i raczej nigdy nie zdobędę.


***** DZIEŃ OGŁOSZENIA WYNIKÓW****

Gdy usłyszałam pukanie do drzwi, leniwie podniosłam się z kanapy, zaznaczając stronę na której skończyłam w książce. Zanim jeszcze otworzyłam drzwi, wiedziałam kto to. Henry, chłopak mojej strony i moja pierwsza miłość. Zdecydowanie taki fajny  chłopak nie zasługuję na moją siostrę. Co on w ogóle w niej widzi?. Otworzyłam i stał tam Henry w własnej osobie czyli się nie pomyliłam, codziennie przychodzi o tej samej porze, godzinę przed biuletynem a potem go razem oglądamy.
- Cześć El, jest mój skarb?- zapytał tym swoim cudownym głosem.
Przewróciłam oczami na zwrot" skarb". Jeju on był dla niej zdecydowanie za dobry - Tak, jest-  uśmiechnęłam się lekko i otworzyłam szerzej drzwi
Chłopak wszedł do środka i od razu poszedł w stronę schodów a ja oparłam się o drzwi plecami i westchnęłam. On chyba nigdy nie zauważy co do niego czuję, a sama też nie zamierzam mu mówić. Mam nadzieję, że mnie wylosują, wtedy nie będę musiała patrzeć na zakochane gołąbeczki. I może w końcu przejdzie mi to zauroczenie Henrym, chociaż to raczej jest coś więcej niż zauroczenie.
Powróciłam do lektury już w nieco gorszym humorze a potem 10 minut przed rozpoczęciem biuletynu wszyscy weszli do salonu włącznie z naszym kotem a dokładniej kotką Sophie.
Moja mama z Henrym zawzięcie dyskutowała na temat tego czy się dostanę do eliminacji a jeśli tak to co ona zrobi i jaka to będzie szczęśliwa. Maya siedziała naburmuszona i patrzyła na nich obrażona, że to nie ona jest głównym tematem rozmowy. Przykro mi siostrzyczko nie  zawsze wszystko musi się kręcić wokół ciebie.
Co raz bardziej się denerwując wysłuchiwałam ogłoszeń i nudnych raportów. Wyprostowałam się na fotelu gdy usłyszałam jak prowadzący zaczyna czytać imiona i nazwiska kandydatek.
Wszyscy wstrzymaliśmy oddech prezenter doszedł do naszej prowincji.
- A z Clermont..- to była dosłownie chwila zwłoki ale dla to było jak wieczność- Panna Elodie Fitzgerald Czwórka.
Uśmiechnęłam się szeroko ale byłam w takim szoku, że nie byłam w stanie nic powiedzieć. Natychmiast podeszła do mnie mama i zaczęła mnie przytulać troszkę za mocno.
- Mamo udusisz mnie.- powiedziałam nadal z ogromnym uśmiechem. A moja kochana siostra widząc to tylko mruknęła " Gratuluję" i cała czerwona na twarzy poszła na górę a jej chłopak za nią.
To będą zdecydowanie niezapomniane Eliminacje a moja siostra może wreszcie zrozumie, że nie jest najważniejsza.


Frien­ds are an­gels who lift us to our feet when our win­gs ha­ve troub­le re­mem­be­ring how to fly.
giphy.gif

Offline

#3 2016-03-26 20:29:17

Ashanim Daniels
Nadworny Hejter
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-24
Liczba postów: 543
Klasa: 1
AndroidChrome 49.0.2623.105

Odp: Dom Elodie

Zapukałem do drzwi kolejnego domu. Mam dość. Ale teraz tak na poważnie. Gdyby nie kule, pewnie leżałbym już na ziemi.


Your eyes, they shine so bright
I wanna save that light
I can't escape this now
Unless you show me how
tumblr_ob7dzctapv1s14kryo4_400.gif

Offline

#4 2016-03-26 20:34:16

Elodie Fitzgerald
Kandydatka
Skąd: Clermont
Dołączył: 2016-03-23
Liczba postów: 426
Klasa: 4
Windows 7Firefox 45.0

Odp: Dom Elodie

Siedziałam na kanapie w szlafroku objadając się lodami gdy usłyszałam dzwonek do drzwi. To, na pewno Henry, to zdecydowanie jego pora. Podeszłam otworzyć z kubełkiem lodów w ręce. Otwierając drzwi zamurowało mnie.- Dzień... Dobry...- powiedziałam zdziwiona, nie codziennie pokazuję się obcym ludziom w szlafroku.


Frien­ds are an­gels who lift us to our feet when our win­gs ha­ve troub­le re­mem­be­ring how to fly.
giphy.gif

Offline

#5 2016-03-26 20:38:11

Ashanim Daniels
Nadworny Hejter
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-24
Liczba postów: 543
Klasa: 1
AndroidChrome 49.0.2623.105

Odp: Dom Elodie

Kolejna, która zapomniała/ nie wiedziała o moim przyjściu. - My z pałacu. Ashanim i Leonard. Przyszliśmy w sprawie losowania. - całkowicie zrezygnowany wzdycham.


Your eyes, they shine so bright
I wanna save that light
I can't escape this now
Unless you show me how
tumblr_ob7dzctapv1s14kryo4_400.gif

Offline

#6 2016-03-26 20:43:06

Elodie Fitzgerald
Kandydatka
Skąd: Clermont
Dołączył: 2016-03-23
Liczba postów: 426
Klasa: 4
Windows 7Firefox 45.0

Odp: Dom Elodie

- Dobrze, zapraszam do salonu.- powiedziałam nadal nieco zmieszana.- Napijecie się może czegoś? Widzę, że jesteście po ciężkiej podróży- odparłam z uśmiechem i zawołałam swojego młodszego siedmioletniego braciszka- Eliott zajmij się jakoś nimi, a ja szybko pójdę się przebrać i powiem Mayi aby nie zeszła na zawał z zazdrości jak by to przypadkiem tu zeszła .- powiedziałam chłopczykowi na ucho.


Frien­ds are an­gels who lift us to our feet when our win­gs ha­ve troub­le re­mem­be­ring how to fly.
giphy.gif

Offline

#7 2016-03-26 20:47:56

Ashanim Daniels
Nadworny Hejter
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-24
Liczba postów: 543
Klasa: 1
AndroidChrome 49.0.2623.105

Odp: Dom Elodie

Podbiega do mnie mały chłopiec, pokazując mi jedną ze swoich figurek. Uśmiecham się na jej widok. Nagle, dzieciaka zainteresowały moje kule. Oparłem się o ścianę i zdjąłem je z rąk, a następnie skróciłem do wzrostu chłopca. Po chwili mały skakał już po salonie, a ja miałem wrażenie, że zaraz się wywrócę. Na szczęście Leonard mnie przytrzymał, dopóki nie złapałem równowagi.


Your eyes, they shine so bright
I wanna save that light
I can't escape this now
Unless you show me how
tumblr_ob7dzctapv1s14kryo4_400.gif

Offline

#8 2016-03-26 21:00:35

Elodie Fitzgerald
Kandydatka
Skąd: Clermont
Dołączył: 2016-03-23
Liczba postów: 426
Klasa: 4
Windows 7Firefox 45.0

Odp: Dom Elodie

Gdy zeszłam na dół już przebrana w sukienkę i uczesana zauważyłam swojego skakającego po salonie z kulami. Jezu skąd on wytrzasnął kule?! Całe szczęście że nie ma tutaj mamy bo od razu by mu się dostało. Westchnęłam i tylko spojrzałam na chłopczyka aby się zachowywał nieco grzeczniej. Podeszłam do chłopaka który wyglądał troszke nie za dobrze.- Wszystko okej? Usiądźcie sobie.- zapytałam z delikatnym uśmiechem.- Wolicie do picia herbatę czy wodę?


Frien­ds are an­gels who lift us to our feet when our win­gs ha­ve troub­le re­mem­be­ring how to fly.
giphy.gif

Offline

#9 2016-03-26 21:04:54

Ashanim Daniels
Nadworny Hejter
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-24
Liczba postów: 543
Klasa: 1
AndroidChrome 49.0.2623.105

Odp: Dom Elodie

- Wodę, jeśli można. - Leo poprowadził mnie do fotela. Usiadłem z wyrazem bólu na twarzy, ale szybko mi przeszło. Wyjąłem tabletki z kieszeni i wziąłem jedną. Od razu poczułem się lepiej. Nie, to nie były dragi. Z całą pewnością nie. - Możemy zaczynać?


Your eyes, they shine so bright
I wanna save that light
I can't escape this now
Unless you show me how
tumblr_ob7dzctapv1s14kryo4_400.gif

Offline

#10 2016-03-26 21:10:45

Elodie Fitzgerald
Kandydatka
Skąd: Clermont
Dołączył: 2016-03-23
Liczba postów: 426
Klasa: 4
Windows 7Firefox 45.0

Odp: Dom Elodie

Przyniosłam trzy szklanki wody z plasterkiem cytryny i postawiłam na stoliku oraz przysunęłam bliżej miseczkę z ciasteczkami którą mama zawsze stawia w salonie na wszelki gdybyśmy miały niezapowiedzianych gości. Przynajmniej choć raz się może się przyda. Usiadłam się wygodnie na kanapie poprawiając sukienkę i zwróciłam do Eliott- Idź podenerwować starszą siostrę, masz moje pozwolenie- uśmiechnęłam się ciepło do chłopca który wbiegł po schodach na piętro.- Pewnie.- powiedziałam do chłopaka.


Frien­ds are an­gels who lift us to our feet when our win­gs ha­ve troub­le re­mem­be­ring how to fly.
giphy.gif

Offline

#11 2016-03-26 21:13:47

Ashanim Daniels
Nadworny Hejter
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-24
Liczba postów: 543
Klasa: 1
AndroidChrome 49.0.2623.105

Odp: Dom Elodie

Napiłem się wody, a kamera włączyła się. Uśmiechnąłem się szeroko. - Dzień dobry, Illeo. Tym razem spotkałem się z panną Elodie Fitzgerald. Co u ciebie, Elodie.


Your eyes, they shine so bright
I wanna save that light
I can't escape this now
Unless you show me how
tumblr_ob7dzctapv1s14kryo4_400.gif

Offline

#12 2016-03-26 21:15:39

Elodie Fitzgerald
Kandydatka
Skąd: Clermont
Dołączył: 2016-03-23
Liczba postów: 426
Klasa: 4
Windows 7Firefox 45.0

Odp: Dom Elodie

- Hmm u mnie wszystko w porządku, jakoś leci.- uśmiechnęłam się do kamery


Frien­ds are an­gels who lift us to our feet when our win­gs ha­ve troub­le re­mem­be­ring how to fly.
giphy.gif

Offline

#13 2016-03-26 21:16:22

Ashanim Daniels
Nadworny Hejter
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-24
Liczba postów: 543
Klasa: 1
AndroidChrome 49.0.2623.105

Odp: Dom Elodie

- A jak po losowaniu, zaskoczona?


Your eyes, they shine so bright
I wanna save that light
I can't escape this now
Unless you show me how
tumblr_ob7dzctapv1s14kryo4_400.gif

Offline

#14 2016-03-26 21:20:53

Elodie Fitzgerald
Kandydatka
Skąd: Clermont
Dołączył: 2016-03-23
Liczba postów: 426
Klasa: 4
Windows 7Firefox 45.0

Odp: Dom Elodie

- Można by powiedzieć że zaskoczona, ale oczywiście w pozytywnym tego znaczeniu - stwierdziłam


Frien­ds are an­gels who lift us to our feet when our win­gs ha­ve troub­le re­mem­be­ring how to fly.
giphy.gif

Offline

#15 2016-03-26 21:21:55

Ashanim Daniels
Nadworny Hejter
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-24
Liczba postów: 543
Klasa: 1
AndroidChrome 49.0.2623.105

Odp: Dom Elodie

Krótko, zwięźle i na temat. Dobrze. - A co skłoniło cię do wysłania zgłoszenia?


Your eyes, they shine so bright
I wanna save that light
I can't escape this now
Unless you show me how
tumblr_ob7dzctapv1s14kryo4_400.gif

Offline

#16 2016-03-26 21:24:17

Elodie Fitzgerald
Kandydatka
Skąd: Clermont
Dołączył: 2016-03-23
Liczba postów: 426
Klasa: 4
Windows 7Firefox 45.0

Odp: Dom Elodie

-Rodzina.- i chęć zapomnienia o pewnej osobie ale tego, na pewno nie powiem przy kamerach.


Frien­ds are an­gels who lift us to our feet when our win­gs ha­ve troub­le re­mem­be­ring how to fly.
giphy.gif

Offline

#17 2016-03-26 21:25:54

Ashanim Daniels
Nadworny Hejter
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-24
Liczba postów: 543
Klasa: 1
AndroidChrome 49.0.2623.105

Odp: Dom Elodie

- No dobrze. Miło się rozmawiało. Do widzenia. - kamera zgasła, a ja westchnąłem ciężko. - Masz jakieś pytania?


Your eyes, they shine so bright
I wanna save that light
I can't escape this now
Unless you show me how
tumblr_ob7dzctapv1s14kryo4_400.gif

Offline

#18 2016-03-26 21:32:10

Elodie Fitzgerald
Kandydatka
Skąd: Clermont
Dołączył: 2016-03-23
Liczba postów: 426
Klasa: 4
Windows 7Firefox 45.0

Odp: Dom Elodie

Pokręciłam powoli głową, gdybym wiedziała, że przyjdzie na pewno bym jakieś wymyśliła.- Nie dotyczące eliminacji raczej nie. A chcecie ciasto?- spytałam.- Mama by mnie udusiła gdyby dowiedziała się, że nie poczęstowałam gości ciastem.- przewróciłam oczami i spojrzałam na stojącą i podsłuchującą u szczytu schodów siostrę.


Frien­ds are an­gels who lift us to our feet when our win­gs ha­ve troub­le re­mem­be­ring how to fly.
giphy.gif

Offline

#19 2016-03-26 21:34:09

Ashanim Daniels
Nadworny Hejter
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-24
Liczba postów: 543
Klasa: 1
AndroidChrome 49.0.2623.105

Odp: Dom Elodie

Spojrzałem na Leonarda, który pokiwał głową. Pobawmy  się we wróżkę i pospełniajmy życzenia. - Tak, chętnie.


Your eyes, they shine so bright
I wanna save that light
I can't escape this now
Unless you show me how
tumblr_ob7dzctapv1s14kryo4_400.gif

Offline

#20 2016-03-26 21:38:32

Elodie Fitzgerald
Kandydatka
Skąd: Clermont
Dołączył: 2016-03-23
Liczba postów: 426
Klasa: 4
Windows 7Firefox 45.0

Odp: Dom Elodie

Nałożyłam na talerze po kawałku brownie i postawiłam na stoliku- Smacznego- powiedziałam i posłałam piorunujące spojrzenie siostrze która nadal stała na schodach.- Dużo wam jeszcze zostało kandydatek do odwiedzenia?


Frien­ds are an­gels who lift us to our feet when our win­gs ha­ve troub­le re­mem­be­ring how to fly.
giphy.gif

Offline

#21 2016-03-26 21:43:11

Ashanim Daniels
Nadworny Hejter
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-24
Liczba postów: 543
Klasa: 1
AndroidChrome 49.0.2623.105

Odp: Dom Elodie

- Sporo. - wziąłem talerz i podałem Leonardowi. Leo należał do tych, co lubili słodycze, ale nie był grupy. Wręcz przeciwnie, był wysportowany. Cóż, najwyraźniej Mick i Rory zapewniali mu odpowiednią dawkę ruchu. Sam wziąłem drugi talerzyk. - Szczerze mówiąc, nie mogę doczekać się końca.


Your eyes, they shine so bright
I wanna save that light
I can't escape this now
Unless you show me how
tumblr_ob7dzctapv1s14kryo4_400.gif

Offline

#22 2016-03-26 21:48:12

Elodie Fitzgerald
Kandydatka
Skąd: Clermont
Dołączył: 2016-03-23
Liczba postów: 426
Klasa: 4
Windows 7Firefox 45.0

Odp: Dom Elodie

- Nie możesz zrobić sobie przerwy?-wzruszyłam ramionami


Frien­ds are an­gels who lift us to our feet when our win­gs ha­ve troub­le re­mem­be­ring how to fly.
giphy.gif

Offline

#23 2016-03-26 21:51:00

Ashanim Daniels
Nadworny Hejter
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-24
Liczba postów: 543
Klasa: 1
AndroidChrome 49.0.2623.105

Odp: Dom Elodie

- Rozkazy z góry. Książę nie lubi, - mnie... - Kiedy coś nie jest zrobione na czas, więc lepiej się nie spóźniać.


Your eyes, they shine so bright
I wanna save that light
I can't escape this now
Unless you show me how
tumblr_ob7dzctapv1s14kryo4_400.gif

Offline

#24 2016-03-26 21:55:45

Elodie Fitzgerald
Kandydatka
Skąd: Clermont
Dołączył: 2016-03-23
Liczba postów: 426
Klasa: 4
Windows 7Firefox 45.0

Odp: Dom Elodie

- Rozumiem, miejmy nadzieję, że nie trafisz na same przesłodzone idealne paniusie myślące tylko o sobie i o tym jak najszybciej uwieść.- powiedziałam i zajęłam się jedzeniem ciasta.


Frien­ds are an­gels who lift us to our feet when our win­gs ha­ve troub­le re­mem­be­ring how to fly.
giphy.gif

Offline

#25 2016-03-26 21:57:49

Ashanim Daniels
Nadworny Hejter
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-24
Liczba postów: 543
Klasa: 1
AndroidChrome 49.0.2623.105

Odp: Dom Elodie

Parsknąłem śmiechem. - Chwilowo trafiłem na kilka pyskatych i aż żal mi się robi Fabiana, jak o nich myślę.


Your eyes, they shine so bright
I wanna save that light
I can't escape this now
Unless you show me how
tumblr_ob7dzctapv1s14kryo4_400.gif

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
pwsm1hp - sp98klasa7c - mella - holarze - xiteamwojna