Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 … 27 28 29
Niepwenie kiwam głową.
- Są zbyt niebezpieczne. A ja nie umiem ich kontrolować. - przyznaje. - Znaczy z trudem mi to przychodzi.
We live, as we dream - alone.
Offline
-Moich nie da się kontrolować.- wyciągam do niej ręce w rękawiczkach.- to specjalny materiał, którego nie da się zniszczyć nam z niego większość ciuchów.-tłumaczę
"Prawda jest dziwniejsza od fikcji,
a to dlatego , że fikcja musi być
prawdopodobna. Prawda- nie."
Offline
JESTEŚCIE MARTWE!! ZABIŁAM WAS ._.
Lepiej żeby mnie nienawidzili takim, jaki jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę.
Offline
A JA CIEBIE BRIS!
We live, as we dream - alone.
Offline
* BRISS. ;_:
MOŻE I ZABIŁAŚ. ALE JA SIĘ ODRADZAM. I TERAZ ZABIJAM CIEBIE *zabija Sheri* MUHAHAHAHA!! >:D
Lepiej żeby mnie nienawidzili takim, jaki jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę.
Offline
MAM FENIKSA! SPALĘ CIĘ! HAHA.
Wiadomość dodana po 01 min 04 s:
- Twoja moc polega na... Niszczeniu? - pytam niepewnie.
We live, as we dream - alone.
Offline
ALE TY... JUŻ. NIE. ŻYJESZ. ;-;
Lepiej żeby mnie nienawidzili takim, jaki jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę.
Offline
-Niestety... mam też sokoli wzrok.- uśmiecham się nieśmiało. Lubię tylko tą drugą moc. Pierwszej się boję.- szepcze.
"Prawda jest dziwniejsza od fikcji,
a to dlatego , że fikcja musi być
prawdopodobna. Prawda- nie."
Offline
POWRÓCILAM DO ŚWIATA ŻYWYCH XP
- Nie smuć się. Agencja napewno pomoże ci opanować twoją moc. - mówię pocieszająco.
We live, as we dream - alone.
Offline
-Jestem tam od ponad dwóch lat... nie są się tego opanować ale przyzwyczaiłam się do tego.- wzrusza ramionami.
"Prawda jest dziwniejsza od fikcji,
a to dlatego , że fikcja musi być
prawdopodobna. Prawda- nie."
Offline
Strony: Poprzednia 1 … 27 28 29