Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.


- Kto powiedział, że nikt go nie chce? - unoszę brew - Widziałaś ile dziewczyn się na niego lampi? - pytam i przewracam oczami.
Diwa. Zwyczajna diwa.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline


- W okolicach Insolitam nie ma wilków, prawda? - pytam ni stąd ni zowąd, wpatrując się za okno.

Offline


- Nie wiem. Chyba nie. - mówię.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline


-Być może i jest przystojny dlatego się na niego lampią, ale próbowałaś z nim kiedyś gadać?- uniosłam brwi.- Największa ciota jaką znam.- wzdycham.
My name is Juliett Falls and I am the blondest women alive. To the outside world I'm an ordinary nurse, but secretly, with the help of my friends in Agency, I use my blonde hair to fight crimes and find other metahumans like me. I didn’t hunt anyone, but in doing so, I opened up my blonde hair to new threats. And i'm the only one blonde enough to stop them. I am.. CURARIE.
Offline


- Próbowałam. - nawet dłużej. - Nie zawsze jest takim idiotą. Potrafi być romantyczny... - dodaję.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline


Patrzę na Araela. - Co tu się cholera odstawia? - pytam bezgłośnie.

Offline


- Wojna, kto ma lepszego chłopaka? - szepcze równie nie zorientowany.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."

Offline


Kręcę głową i wstaję powoli. Siadam dwa siedzenia dalej. Nie będę się mieszał. To nie na mój rozum.

Offline


- Dobra nieważne, nie będę kontynuowała tej bezsensownej rozmowy.- mruczę i odwracam się w stronę Araela.- Daj mi jednak coś mocniejszego.- wzdycham.
My name is Juliett Falls and I am the blondest women alive. To the outside world I'm an ordinary nurse, but secretly, with the help of my friends in Agency, I use my blonde hair to fight crimes and find other metahumans like me. I didn’t hunt anyone, but in doing so, I opened up my blonde hair to new threats. And i'm the only one blonde enough to stop them. I am.. CURARIE.
Offline


Uśmiecham się jak głupi.
- Na to liczyłem! - i wyciągam wódkę i cole by stworzyć mieszankę jaką poczęstowałem rano Lewisa.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."

Offline


Czuję ucisk w klatce piersiowej, a po chwili lekki ból głowy. - Mike, co jest? - od kilku lat komunikuję się z nim w ten sposób, kiedy chodzi o młodego. "Jimmy uciekł na obrzeża Insolitam. Nie szukaj go, chłopak potrzebuje czasu. Trochę się sprawy... pokomplikowały. Zajmę się nim, nie musisz się martwić. Niedługo wrócimy." Kiwam głową, a ucisk znika. - Oj Jimmy, Jimmy... - mrucze pod nosem.

Offline


- A ja wracam do domu. - mówię.
Trzeba się przebrać.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline


- Mam nadzieję, że moje mieszkanie nie jest zalane wodą - warczę. - Bo jeśli tak, to was znajdę choćby i w piekle... - mruczę.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."

Offline


Wcaale nie jest zalane.
- Mas może wodę? - pytam Araela.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline


Kolejny z tą wodą...
- Mam... - podaje mu szklankę.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."

Offline


Wzdycham. Nic mi się nie chcę. Nudzę się. Blah.

Offline


- Tak w ogóle cześć Jordan - witam się.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline


- Cześć, Lewis. Co u ciebie?

Offline


- Trochę zimno, ale dobrze. - śmieję się pod nosem. - Widzę, że też zawitałeś do baru. Co cię tu sprowadziło?
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline


- Nogi. I nuda.

Offline


- A jak ci się podobało na balu? - marszczę brwi.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline


- Sam go urządziłem więc wiesz. Było całkiem nieźle.

Offline


- Cieszę się. - słońce zaczyna zachodzić. - Będę się chyba zbierał. Zostawiam cię z miłą Juliett. - i odchodzę
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline


Wzruszam ramionami. Nie ogarniam.

Offline


Podchodzę do Jordana z uśmiechem.- To jest Lewis tego nie ogarniesz, nie wiem jakim cudem jakaś dziewczyna go zechciała.
My name is Juliett Falls and I am the blondest women alive. To the outside world I'm an ordinary nurse, but secretly, with the help of my friends in Agency, I use my blonde hair to fight crimes and find other metahumans like me. I didn’t hunt anyone, but in doing so, I opened up my blonde hair to new threats. And i'm the only one blonde enough to stop them. I am.. CURARIE.
Offline