Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
Idziemy po plaży bez butów i rozmawiamy o wszystkim, i o niczym.
- Jak tam w nowej szkole, Corrin? - Zagaduję.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
Rzucam patyk, a Baxter szybko za nim biegnie.
- Dobrze. - odpowiadam. - Polubiłam taką Carol. I razem siedzimy w ławce. Inne dzieci też chyba też mnie polubiły. Ale taki Rick strasznie mnie zaczepia i ciągnie za włosy. A ostatnio nabijał się z mojego rysunku. - czarny pies przynosi mi patyk. Biorę go i daje wujkowi aby rzucił go daleko,daleko.
Offline
- Czasem jak ktoś jest złośliwy to nie znaczy, że cię nie lubi. Może chce zwrócić na siebie twoją uwagę. - Śmieję się.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
- Nie prawda. Jak ktoś cię lubi to ci nie dokucza. - wymądrzam się. Wujek rzuca patyk, a pies biegnie za nim.
Patrzę w stronę wody. Nigdy za nią nie przepadałam. I nadal nie przepadam. Nie boję się pływać ale też nie sprawia mi to jakoś przyjemności.
Offline
- Nie wymądrzaj się tak. Wiem co mówię. - Uśmiecham się krzywo.
Baxter podbiega do mnie i podaje mi kij, z radością merdając ogonem.
- Pani kolej. - Podaję Corrin patyk.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
Biorę kij. Chcę rzucić jak najdalej ale marnie mi to wychodzi.
- Ech. Nigdy nie poleci tak daleko. - dąsam się.
Offline
Czochram jej włosy.
- Poleci. Musisz ćwiczyć. - Widzę, że Baxter wraca uradowany. - Jemu z resztą to chyba nie przeszkadza.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
Głaszczę psa śmiejąc się.
- Nie przeszkadza ci to, prawda? - kieruję pytanie do Baxtera na co ten jak by jeszcze bardziej zaczyna się cieszyć, a ja śmiać. - No już,już. - rzucam kij po czym pstrykam raz palcami.
Nic się nie dzieje. Powtarzam czynność kilka razy. Znów nic. Wzdycham.
Offline
Unoszę brwi.
- Próbujesz przywołać "iskierki"? - Używam jej stwierdzenia.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
- Yhym. - kiwam potwierdzająco głową. - Lubię je. - stwierdzam krótko i znów pstrykam palcami. - Ale od... Dawna nie chcą się pojawiać. - całą uwagę skupiam na moich dłoniach.
Offline
Waham się. Taka moc w rękach 12-latki może być niebezpieczna.
- Za bardzo skupiasz uwagę na rękach - próbuję mówić w przystępny sposób. - Myśl bardziej o iskierkach, niż o tym, co robisz rękoma, żeby się pojawiły. Nie skupiaj się na pstrykaniu.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
Zerkam na wujka po czym znów skupiam się na iskierkach.
Iskierki,iskierki,iskierki... - powtarzam w myślach.
Pstrykam. Znów nic.
Wzdycham.
- To nie działa. - mówię poddają się.
Offline
- Zadziała. - Uśmiecham się. - Czasem moc nie chce działać. - Zastanawiam się chwilę. - Chcesz kiedyś poznać innych ludzi takich jak my?
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
Opuszczam dłonie i zatrzymuje się.
- Są też jacyś inni? - pytam zdziwiona.
Offline
Śmieję się.
- Jest nas dużo. Zobaczysz, polubisz ich. Zaprowadzę cię tam niedługo, dobrze?
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
- Tak! - klaszczę w dłonie i znów ruszam do przodu. - A co wy robicie? - pytam zaciekawiona.
Offline
Uśmiecham się.
- Tajemnica! - Mówię wesoło. - Dowiesz się na miejscu.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
- Możemy jutro? - dopytuję. - Albo teraz! - proponuję. - Proooszę.
Offline
Kręcę głową.
- Teraz nie, bo muszę sprawdzić prace. Ale może niedługo, co?
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
- No dobrze.
Przez chwilę idziemy w ciszy, a ja znów zaczynam pstrykać palcami lecz efekt pozostaje bez zmian.
- Jestem zmęczona. - tłumię ziewnięcie.
Offline
- Wracamy do domu? - Pytam, po czym przywołuję Baxtera.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
- Tak. - zerkam na wujka. - Kto ostatni w domu - puszczam się biegiem w stronę domu. - ten zgniłe jajko! - krzyczę biegnąc dalej.
Offline
Śmieję się.
- Nie masz szans! - Wołam, choć wiem, że dam jej wygrać, i biegnę za nią do domu.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
Siedziałam na brzegu plaży. Przyjemnie było tak od czasu dfo czasu oderwać się od rzeczywistości.
"Jeśli nie czujesz straty po odejściu człowieka, to znaczy, że ten człowiek nic dobrego dla ciebie nie zrobił."
Offline