Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 … 34 35 36
Trzęsącymi rękami odbieram telefon.
- Matt! Gdzie ty jesteś? Dlaczego nie wróciłeś jeszcze do domu? Czemu nie dobierasz ode mnie telefonu? Wracam z pracy, a ty nie wracasz i nie wracasz - mówię zdenerwowana. - Martwiłam się o ciebie...
Kobiety lubią siłę, ale jej nie naśladują; mężczyźni zaś - delikatność, ale jej nie odwzajemniają.
Offline
- Przepraszam, ciociu - mówię ciszej, sporo gestykulując. - Byłem u Corrin, poszliśmy na plażę i tak jakoś... wyszło.
Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
Offline
- Maatt... Nie możesz tak robić. Proszę cię nie rób tak nigdy więcej. - Z westchnieniem siadam na kanapę. - Chciałam już po policje dzwonić - mruczę pod nosem.
Kobiety lubią siłę, ale jej nie naśladują; mężczyźni zaś - delikatność, ale jej nie odwzajemniają.
Offline
- Daję sobie radę, ciociu - milczę przez chwilę. - Przepraszam, już więcej tak nie zrobię.
Jak to dobrze, że ciocia nie wie o mojej współpracy z Villam. Chyba by zemdlała na miejscu.
Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
Offline
Biorę drżący oddech i przeczesuje rozczochrane włosy palcami.
- Gdzie jesteś? Daleko od domu? Mam po ciebie przyjść?
Kobiety lubią siłę, ale jej nie naśladują; mężczyźni zaś - delikatność, ale jej nie odwzajemniają.
Offline
Jej serce już zaczyna się uspokajać. Na szczęście.
- Jestem niedaleko domu Corrin - mówię i podaję jej adres. - Ale trafię do domu. - Uśmiecham się lekko.
Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
Offline
Zastanawiam się chwilę.
- Nie będziesz sam chodzi po nocach - mówię stanowczo, choć głos nadal trochę mi drży. - Idę po ciebie i razem wrócimy.
Kobiety lubią siłę, ale jej nie naśladują; mężczyźni zaś - delikatność, ale jej nie odwzajemniają.
Offline
Wzdycham.
- Ciociu... - Próbuję jej przerwać, jednak nie daje mi dojść do głosu.
Rozłączamy się, a ja patrzę na Rin.
- Przyjadzie po mnie - mówię lekko zmęczonym głosem i odwracam wzrok w stronę morza.
Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
Offline
Strony: Poprzednia 1 … 34 35 36