Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2 3 4
Zamykam drzwi. Briss Velles. Kto by pomyślał? Dla niej to w sumie lepiej, skoro jestem nieśmiertelny. Kręcę głową. Nie mogę teraz o tym myśleć.
Jeszcze chwilę siedzę na kanpie, po czym idę do sypialni. Otwieram szafkę i wyciągam portret Gabrielli. Przyglądam się jej przez chwilę. Jeździłem po całym kraju. W końcu zadomowiłem się w Insolitam i dziwny traf chciał, że akurat osoba, której szukałem przyjechała właśnie tutaj. Zajęło mi to pokolenia. Syn mojej siostry już dawno umarł. Ale pozostawił po sobie potomstwo...
Muszę z nią porozmawiać. Musi poznać historię swojej rodziny.
Z tą myślą chowam portret mojej siostry z powrotem do szafki. Zamykam oczy.
I'm only human after all
Don't put the blame on me
Offline
Strony: Poprzednia 1 2 3 4