Wybrane

Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie

Witam wszystkich bardzo serdecznie! Proszę dodanie zdjęcia swojej postaci jako avatara/ zdj profilowe oraz proszę aby loginem było imię i nazwisko kandydatki. Pozdrawiam

#1 2016-06-25 01:06:33

Matthew Lawler
Fade/Matt
Skąd: Insolitam City
Dołączył: 2016-05-13
Liczba postów: 626
Klasa: Dobrzy
Wiek: 36
WindowsChrome 51.0.2704.103

Teren poza Insolitam City

93955188_o.jpg


Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
giphy.gif

Offline

#2 2016-07-12 19:00:15

Smok
Henryk Piekło
Skąd: Piekło
Dołączył: 2016-03-31
Liczba postów: 1,614
Klasa: Dobrzy
Windows 7Internet Explorer 11.0

Odp: Teren poza Insolitam City

[Więzień 1]
Wepchnęli mnie do ciemnej celi. Cieniści ludzie przypięli moje nadgarstki nad głową, twarzą do ściany. Potem wyszli, zostawiając mnie odwrócona plecami do drzwi.
Co się stało? Przecież ja tylko… Prawda, nie jestem dobrą osobą. Ale ten policjant trafił mnie podczas naszej ucieczki. Czy ja… nie żyje?
Po jakimś czasie drzwi znów się otworzyły. Kogoś wrzucili tu tak jak mnie. Nie mogłam się jednak odwrócić, by dojrzeć, kto taki mnie zaszczycił.
- Wybieraj Araelu – przemówił jakiś niski głos. - Albo pasuje ci rola kata, albo potowarzyszysz w celi Abbadonowi. Biedak taki samotny siedzi i się nudzi…
- Kiedy nie chce żadnego z tych wyborów! - krzyknął jakiś inny głos, młodszy i bardziej przerażony. - Chcę wrócić na Ziemię…
- Och, nie bądź naiwny – żachnął się głos. - Lepiej ty wybierz swą karę. Wolisz być nowym konikiem do ujeżdżania Abbadona, czy katem ludzkich dusz? - zapytał. Nastąpiła chwila ciszy. W końcu drzwi się zamknęły, ale już nie byłam sama.
- Jestem cholernym tchórzem – załkał młody głos. Starałam się do niego odwrócić. Prawię wykręcając sobie nadgarstki, udało mi się okręcić ciało. Na ziemi leżała jakaś postać o długim podobnym do jaszczurki ogonie i rogach wyrastających z głowy
Zaczęłam krzyczeć. Kazałam się mu wynosić. Ten diabeł jednak nic sobie ze mnie nie robił i nadal leżał na ziemi. Kiedy zaczęłam tracić głos od wrzasków, postać podniosła się z ziemi. Ze zgrozą zrozumiałam, że w dłoniach trzyma bat.
- Nie chcę… Nie chcę ci tego robić… - szeptał jak obłąkany. Zaczęłam się niespokojnie poruszać, gdy rogata postać oplatała sobie jeden koniec batu wokół dłoni.
- To dlaczego chcesz to zrobić?! - krzyknęłam czując paraliżujący strach. Diabeł podniósł na mnie wzrok. Miał przeszklone, błękitne oczy.
- Bo się boję… - Po tych słowach brutalnie odwrócił mnie znów do ściany i zdarł ze mnie koszulę. Chwilę wodził palcami po moich plecach, a potem usłyszałam strzał z bicza. Następny poczułam już na skórze. Krzyk rozdarł moje gardło. Demon nie chciał kontynuować, ale po kilku szlochach zbliżył się znów do mnie.
- Przepraszam, że jestem słaby… - wyszeptał, a potem kolejne uderzenia bicza i moje wrzaski rozdarły ciszę.

[Więzień 34]
Słyszałem, co się ma ze mną dziać. Krzyki dokoła, postacie zaglądające tu co jakiś czas – byłem w Piekle. Czekałem tylko na kata.
Nagle ktoś otwiera drzwi do mojej celi. Dwa wielkie, kozłopodobne dryblasy wtargały jakiegoś mniejszego, o długim ogonie, który ciągnął za sobą. Dwa wielkoludy odstawiły go na ziemię, a potem wyszli. Mężczyzna, a właściwie chłopak, nie drgnął przez ponad kilkanaście minut, zanim straciłem cierpliwość.
- Rusz że się fiucie i zrób co masz zrobić! - krzyknąłem. Diabeł uniósł rogatą głowę.
- Tak bardzo czekasz na ból? - wysyczał. Przez chwilę zdziwiłem się, że stwór w ogóle się do mnie odezwał.
- Chyba to tutaj robicie, nie? - zauważyłem. Istota zbliżyła się do mnie.
- Istnieją inne rodzaje bólu - wycharczał. - Istnieje takie uczucie, kiedy wiesz, że jesteś zły i słaby...
- To zmień to chuju, a nie mi się żalisz - przerwałem mu. W jego niebieskich oczach ujrzałem coś dziwnego. Mimo woli poczułem strach.
- Jestem tchórzem. Przepraszam Cię, za moją słabość... - wyszeptał i zbliżył się do mnie.
Po nie całej minucie z mojej celi dobiegały płacze, krzyki i błagania, by przestał. Nie zrobił tego.

[Więzień 167]
Płakałam gorzkimi łzami. Nie przestałam nawet wtedy gdy ktoś wszedł do mojego pokoju. Zbliżył się o kucnął obok mnie.
- Co jest?
- Nie żyyyjeee - jęknęłam. - Zabił mnie teeen cholerny pijaaak - wywrzeszczałam. Nawet nie poruszyło mnie to że miał rogi. Patrzył na mnie bez emocji. Poczułam oburzenie. Powinien mi współczuć!
- A oprócz tego...?
- Zgwałcił moją córeczkę i ona była z tym padalcem w ciąży! - ryknęłam. - A kiedy poszłam do niego, mnie też zgwałcił! Zamknęłam oczy i znalazłam się tutaj...
- Więc tego się lękasz? Gwałtu? - zdziwił się.
Byłam zła na rogacza. Każdy mi współczuł! Nawet byłam z tym w telewizji, a ten wydaje się ledwie przejmować moją osobą!
- I co z tego?! - wydarłam się. Monstrum uśmiechnęło się diabelnie. Zdał ze mnie moją sukienkę, a potem sam zaczął rozpinać pasek.
Potem pamiętam tylko ból przenikający całe moje ciało i krzyki.
I jego oczy. Wściekle czerwone.

[Więzień 217]
Zgrzyt ostrza. Usłyszałem krzyk, chyba mój. Nie czułem rąk. Płakałem. Cicho, bez silnie. A on się śmiał. Bezwstydnie rechotał mi prosto w twarz. Coraz mniej powietrza miałem w ustach.
- Dość... błagam... - jęknąłem ostatkiem sił. Stało się coś nieoczekiwanego. Ból ustał. Otworzyłem oczy i zobaczyłem czerwonookiego diabła. Stał nad swoim stołem z narzędziami i wpatrywał się tępo w noże. Jakby się zgubił. Zaraz to jednak minęło.
Znów stał się Demonem.

[Więzień 300]
Zostałam wprowadzona do komnaty. Obskurna, wilgotna i obrzydliwa, a po środku stało iście królewskie krzesło. Zasiadała w nim bestia, o długim ogonie, rogach wyrastający z głowy i dzikim spojrzeniu czerwonych oczu. Patrzył na mnie spod czupryny czarnych włosów i uśmiechał się dziwnie.
- Gratuluję zaszczytu - zaczął. Miał piękny głos.
- Ale... jakiego?
- Jesteś moją ostatnią ofiarą - wyjaśnił. Zadrżałam. Demon chwilę się zastanawiał co ze mną zrobić, a gdy już wstał ze swojego ozdobnego krzesła, drzwi do celi otwarły się z hukiem.
- Arael! - ostry głos kocicy przeszył mnie od stup do głów. Stworzenie przeszło przez salę nawet nie zwracając na mnie uwagi.
- Ty popaprany tchórzu! - ryknęła kobieta z z puszystym ogonem. - Pławisz się w luksusach, tu na dnie Piekieł, a zapominasz kim jesteś?
- Póki co jestem, to zajęty więc…
- Pamiętasz Ziemię?! Pamiętasz jak krzyczałeś na rozprawie, aby puścili cię z powrotem do Insolitam City? Kiedy tak bardzo martwiłeś się o swoich przyjaciół, że wypowiedziałeś Zakazane Słowa? - pytała, na granicy furii i załamania.
Obserwowałam powolną zmianę w wyrazie twarzy potwora na krześle. Jego rysy stały się łagodniejsze, a wory pod oczami – wyraźniejsze.
- Pamiętam… Przecież po to…
- Po to wszystko robisz?! - wykrzyczała. - Może i nigdy nie mieszkałam wśród Aniołów i ludzi, ale wiem, że nie przyjmą cię z brawami – zauważyła oskarżycielsko. Teraz, tam gdzie wcześniej stał potwór, teraz stał jego cień.
- Ale… ja…
- Powiedz mi, że robisz to co trzeba, a zabiję! - ostrzegła szczerze. - Michael! Co mówi ci to imię?!
- A to nie Anioł…? - zapytałam cicho. Zostałam zignorowana. Rogacz był bliski łez. Nie musiałam go znać, by wiedzieć, że coś w nim pękło. Rozsypało się na milion kawałków. Demon, jeszcze przed chwilą budzący strach, teraz sam był przerażony.
- Ja… Jestem głupi – szepnął ze łzami w oczach. Upadł bezsilnie na kolana. Kocica nadal patrzyła na niego z obrzydzeniem.
- Nie głupi. Jesteś jebanym tchórzem. Jesteś słaby – powiedziała wprost. Nie miała litości dla diabła. Jego oczy, wcześniej krwistoczerwone, teraz stawały się błękitne. Lekko przyszarzałe, ale ładne.
- Co ja zrobiłem? - zapytał płacząc.
Potem, kocica kazał mi tu czekać. Sama zabrała załamanego diabła. Nie wiem, co się z nim stało, ale tylko jedno słowo przychodziło mi na myśl, gdy przypominałam sobie jego nagła, choć stopniową zmianę.
Żałosne.


"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."

tumblr_nx67omm4HP1rbum2go1_250.gif

Offline

#3 2016-07-12 19:01:10

James
Hope
Dołączył: 2016-03-30
Liczba postów: 1,637
Klasa: Dobrzy
AndroidChrome 51.0.2704.81

Odp: Teren poza Insolitam City

Co chwila sprawdzam zegarek. - Ile można? - pytam sam siebie i zeskakuję z Polarisa. Ziemia zaczyna drżeć. - Wraca Syn Marnotrawny. - mruczę pod nosem i podwijam rękawy.


I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
large.gif

Offline

#4 2016-07-12 19:03:29

Smok
Henryk Piekło
Skąd: Piekło
Dołączył: 2016-03-31
Liczba postów: 1,614
Klasa: Dobrzy
Windows 7Internet Explorer 11.0

Odp: Teren poza Insolitam City

Prawie wypadłem przez Bramę. Resztki łez chowałem pod maską obojętności. Potem zobaczyłem Jeźdźca i mimo wszystko cofnąłem się z zaskoczenia.
- Ty? Nikogo miało tu nie być... - wyszeptałem.


"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."

tumblr_nx67omm4HP1rbum2go1_250.gif

Offline

#5 2016-07-12 19:06:04

James
Hope
Dołączył: 2016-03-30
Liczba postów: 1,637
Klasa: Dobrzy
AndroidChrome 51.0.2704.81

Odp: Teren poza Insolitam City

Uśmiechem się zimno i podchodzę do demona. Strzelam palcami, zaciskam dłoń w pięść i uderzam go w policzek. Zatacza się, ale nie upada. - Tchórz. - spluwam mu w twarz i uderzam z drugiej strony. Tym razem ląduje na ziemi.


I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
large.gif

Offline

#6 2016-07-12 19:08:05

Smok
Henryk Piekło
Skąd: Piekło
Dołączył: 2016-03-31
Liczba postów: 1,614
Klasa: Dobrzy
Windows 7Internet Explorer 11.0

Odp: Teren poza Insolitam City

Ocieram twarz ze śliny i mocniej zaciskam zęby.
- Też mi miło cię widzieć James - syczę podnosząc się chwiejnie. - Ale zwykłe "nie lubię cię" wystarczy...


"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."

tumblr_nx67omm4HP1rbum2go1_250.gif

Offline

#7 2016-07-12 19:10:35

James
Hope
Dołączył: 2016-03-30
Liczba postów: 1,637
Klasa: Dobrzy
AndroidChrome 51.0.2704.81

Odp: Teren poza Insolitam City

Zakładam ręce za plecami. - Czekałem na to, odkąd dowiedziałem się, co odstawiasz w Piekle. - spoglądam mu w oczy - Jak to jest, że poświęciłeś się raz, ale nie potrafiłeś przyjąć kary?


I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
large.gif

Offline

#8 2016-07-12 19:13:07

Smok
Henryk Piekło
Skąd: Piekło
Dołączył: 2016-03-31
Liczba postów: 1,614
Klasa: Dobrzy
Windows 7Internet Explorer 11.0

Odp: Teren poza Insolitam City

- Zmusili mnie. Myślisz, że poznałeś moc Abbadona? On by mnie rozbił na atomy, albo co by do jego chorego łba przyszło! - zauważyłem. - Byłem załamany i osłabiony. Wiesz ile to wszystko mnie kosztowało?! Wiesz?! - pytam.


"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."

tumblr_nx67omm4HP1rbum2go1_250.gif

Offline

#9 2016-07-12 19:15:23

James
Hope
Dołączył: 2016-03-30
Liczba postów: 1,637
Klasa: Dobrzy
AndroidChrome 51.0.2704.81

Odp: Teren poza Insolitam City

Zastanawiam się chwilę. - Umm. Ciepła posadka obok Księcia Demonów to chyba nie jest jakieś straszne poświęcenie.


I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
large.gif

Offline

#10 2016-07-12 19:20:46

Smok
Henryk Piekło
Skąd: Piekło
Dołączył: 2016-03-31
Liczba postów: 1,614
Klasa: Dobrzy
Windows 7Internet Explorer 11.0

Odp: Teren poza Insolitam City

- Mylisz się... - kręcę głową. - Ja tego nie chciałem. Kiedy poznałem tych ludzi, was, spotkałem Michaela... Moja natura Demona zaczęła znikać. I mi to pasowało. Nie chciałem już nim być... Ale w Piekle - ukrywam twarz w dłoniach. - Dam jestem tylko Demonem...


"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."

tumblr_nx67omm4HP1rbum2go1_250.gif

Offline

#11 2016-07-12 19:22:24

James
Hope
Dołączył: 2016-03-30
Liczba postów: 1,637
Klasa: Dobrzy
AndroidChrome 51.0.2704.81

Odp: Teren poza Insolitam City

- Skoro ci to nie pasuje, to dlaczego DO CHOLERY się nie postawiłeś?! - pytam, po czym śmieje się zimno - No tak. Po co pytam. Jesteś tchórzem. Oto dlaczego. - spoglądam na niego z odrazą i robię krok w tył.


I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
large.gif

Offline

#12 2016-07-12 19:25:08

Smok
Henryk Piekło
Skąd: Piekło
Dołączył: 2016-03-31
Liczba postów: 1,614
Klasa: Dobrzy
Windows 7Internet Explorer 11.0

Odp: Teren poza Insolitam City

- Nie postawiłem się? Bardzo bym chciał, ale alternatywą był twój stary znajomy! - krzyknąłem coraz bardziej poirytowany. - Piekło to Piekło. ale w karach jest nieustępliwe! I choć błagałem, bym wrócił na Ziemię, by mnie wysłali na wygnanie... To Szatan wiedział czego się boję. - Z bezsilności prawie upadłem na kolana.


"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."

tumblr_nx67omm4HP1rbum2go1_250.gif

Offline

#13 2016-07-12 19:26:42

James
Hope
Dołączył: 2016-03-30
Liczba postów: 1,637
Klasa: Dobrzy
AndroidChrome 51.0.2704.81

Odp: Teren poza Insolitam City

- Typowy demon. Zawsze myśli tylko o sobie. - prycham - A ja myślałem kiedyś, że się zmienisz. Jednak niektórzy się nie zmieniają.


I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
large.gif

Offline

#14 2016-07-12 19:31:04

Smok
Henryk Piekło
Skąd: Piekło
Dołączył: 2016-03-31
Liczba postów: 1,614
Klasa: Dobrzy
Windows 7Internet Explorer 11.0

Odp: Teren poza Insolitam City

- Jak mam się niby zmienić, według ciebie smarkaczu? - warknąłem. - Jestem Demonem budzącym strach.

Ostatnio edytowany przez Smok (2016-07-12 19:31:32)


"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."

tumblr_nx67omm4HP1rbum2go1_250.gif

Offline

#15 2016-07-12 19:37:56

James
Hope
Dołączył: 2016-03-30
Liczba postów: 1,637
Klasa: Dobrzy
AndroidChrome 51.0.2704.81

Odp: Teren poza Insolitam City

- Ale masz coś, czego nie mają inne demony. Miłość. - mówię trochę łagodniej, po czym poważnieję - No, przynajmniej miałeś.


I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
large.gif

Offline

#16 2016-07-12 19:39:32

Smok
Henryk Piekło
Skąd: Piekło
Dołączył: 2016-03-31
Liczba postów: 1,614
Klasa: Dobrzy
Windows 7Internet Explorer 11.0

Odp: Teren poza Insolitam City

To działa na mnie jak siarczysty policzek.
- Miałem? - powtarzam. - Co chcesz przez to powiedzieć, niedorobiony aniele?


"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."

tumblr_nx67omm4HP1rbum2go1_250.gif

Offline

#17 2016-07-12 19:42:26

James
Hope
Dołączył: 2016-03-30
Liczba postów: 1,637
Klasa: Dobrzy
AndroidChrome 51.0.2704.81

Odp: Teren poza Insolitam City

Uśmiechem się. - Ależ nic. Witaj w domu.


I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
large.gif

Offline

#18 2016-07-12 19:44:33

Smok
Henryk Piekło
Skąd: Piekło
Dołączył: 2016-03-31
Liczba postów: 1,614
Klasa: Dobrzy
Windows 7Internet Explorer 11.0

Odp: Teren poza Insolitam City

Marszczę brwi.
- Mów o co ci... - zamieram. - Wiedziałeś co się ze mną dzieje w Piekle... T-ty mu nie powiedziałeś, prawda? - przełykam ślinę. - Prawda?!


"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."

tumblr_nx67omm4HP1rbum2go1_250.gif

Offline

#19 2016-07-12 19:52:41

James
Hope
Dołączył: 2016-03-30
Liczba postów: 1,637
Klasa: Dobrzy
AndroidChrome 51.0.2704.81

Odp: Teren poza Insolitam City

- Jedyną osobą, której nie możesz tu ufać w sprawie swojego sekretu, jesteś ty sam.


I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
large.gif

Offline

#20 2016-07-12 19:54:47

Smok
Henryk Piekło
Skąd: Piekło
Dołączył: 2016-03-31
Liczba postów: 1,614
Klasa: Dobrzy
Windows 7Internet Explorer 11.0

Odp: Teren poza Insolitam City

Zaciskam mocno pięści. - Nikt. Nikt nie może się dowiedzieć... Widzieli by we mnie tylko potwora... Znienawidziliby mnie... Nie, nie mogą się dowiedzieć - szepcze jak obłąkany.


"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."

tumblr_nx67omm4HP1rbum2go1_250.gif

Offline

#21 2016-07-12 19:56:33

James
Hope
Dołączył: 2016-03-30
Liczba postów: 1,637
Klasa: Dobrzy
AndroidChrome 51.0.2704.81

Odp: Teren poza Insolitam City

- Prędzej czy późnej się dowiedzą. - wzruszam ramionami


I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
large.gif

Offline

#22 2016-07-12 19:59:44

Smok
Henryk Piekło
Skąd: Piekło
Dołączył: 2016-03-31
Liczba postów: 1,614
Klasa: Dobrzy
Windows 7Internet Explorer 11.0

Odp: Teren poza Insolitam City

- Nie. Ty nie rozumiesz, że jeśli się dowiedzą to... to... to po mnie... - opuściłem głowę.


"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."

tumblr_nx67omm4HP1rbum2go1_250.gif

Offline

#23 2016-07-12 20:01:04

James
Hope
Dołączył: 2016-03-30
Liczba postów: 1,637
Klasa: Dobrzy
AndroidChrome 51.0.2704.81

Odp: Teren poza Insolitam City

- Trzeba było najpierw myśleć, potem robić. - zauważam.


I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
large.gif

Offline

#24 2016-07-12 20:03:54

Smok
Henryk Piekło
Skąd: Piekło
Dołączył: 2016-03-31
Liczba postów: 1,614
Klasa: Dobrzy
Windows 7Internet Explorer 11.0

Odp: Teren poza Insolitam City

Złość jego obojętnością zalała mnie jak gorąca woda. - Ile razy mam ci powtarzać tumanie, że nie chciałem tego robić! To wszystko... - upadłem na kolana. - byłem po prostu słaby... Jak zawsze, za słaby...


"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."

tumblr_nx67omm4HP1rbum2go1_250.gif

Offline

#25 2016-07-12 20:13:08

James
Hope
Dołączył: 2016-03-30
Liczba postów: 1,637
Klasa: Dobrzy
AndroidChrome 51.0.2704.81

Odp: Teren poza Insolitam City

- Jak zawsze. - mówię zimno.


I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
large.gif

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
autobusowo - eratownictwo - shallneversurrender - palcza - myownlegacy