Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 … 8 9 10
Kiwam głową.
- Choć byliby w przebraniu. Nie poznalabys ich. Poza tym nie posługują się też własnymi imionami.
I'm only human after all
Don't put the blame on me
Offline
Świetnie... Czyli, powinnam się przygotować, że zobaczę kogoś z rodziny u Złych.
- Są jakieś określone dni, kiedy trzeba przychodzić do Agencji? I... co z napadami? Skąd mam wiedzieć, kiedy są organizowane?
No stop signs, speed limit
Nobody’s gonna slow me down.
Offline
-Będziesz informowana- odpowiadam- O to akurat się nie martw. W Agencji przebywasz kiedy chcesz, ale dobrze, żebyś na początku chociaż oględnie wszystkich poznała. Poza tym, trzeba będzie coś zrobić z twoim wizerunkiem i pseudonimem, ale tym akurat ja mogę się zająć- szukam potwierdzenia u Johnatana.
Takie... małe szkolenie
No feelings, no pain
Offline
Kiwak głową.
- Misty może ci pomóc. Ja się nie zajmuję przygotowaniem nowych.
I'm only human after all
Don't put the blame on me
Offline
-Jeśli wszystko jest jasne, wydaje mi się, że na dzisiaj to wystarczy. Spotkamy się jutro, o 17 na plaży. To będzie rodzaj krótkiego szkolenia. Poznasz Złych lepiej, a potem powiesz to, czego nadal nie powiedzialas- nie daje jej o tym zapomnieć.
Wstaję, uznając spotkanie za zakończone.
No feelings, no pain
Offline
- Jasne. - uśmiecham się krzywo.
Nowy wizerunek i nowy pseudonim, poznanie Złych... świetnie.
- W takim razie będę się już zbierać. - wstaję z krzesła.
No stop signs, speed limit
Nobody’s gonna slow me down.
Offline
- Oczywiście - mówię. - Ja również. Do zobaczenia, panno Izabelle.
To mówiąc, wychodzę z restauracji.
I'm only human after all
Don't put the blame on me
Offline
Strony: Poprzednia 1 … 8 9 10