Dach pięciogwiazdkowego hotelu

Matthew Lawler · 2016-08-01 23:30:30

Carol Worthy · 2016-08-01 23:35:16

Musiałam wyjść z domu bo tam zrobiło się piekło.
Kiedy w końcu docieram na hotelowy dach, biorę głęboki oddech i przymykam powieki. Chwilę tak stoję i w końcu się rozglądam. Napotykam spojrzeniem na...
Podchodzę bliżej nie będąc pewna czy to na pewno on ale kiedy odwraca się w moją stronę jestem pewna. Wyprzystojniał.
- Matt - mówię patrząc na niego.

Matthew Lawler · 2016-08-01 23:45:48

Ledwo się powstrzymuję, by się odwrócić, gdy słyszę kroki na dachu. Jasne. Już, Matt. Wydaj swoje moce.
- Tak dali mi na imię. - Odwracam się w stronę dziewczyny. - Cześć, Carol.

Carol Worthy · 2016-08-01 23:48:25

- Łoo - mruczę pod nosem i staję obok niego. Przez chwilę się rozglądam po czym siadam i tak samo jak Matt zwieszam nogi. - Od kiedy lubisz być tak wysoko. Pamiętam jak się bałeś stanąć obok krawędzi na dachu szkoły, a tu proszę - śmieję się, zerkając w dół.

Matthew Lawler · 2016-08-01 23:52:37

Wzruszam ramionami.
- Sporo się zmieniło. Często tutaj przychodzę. - Patrzę na budynek Reynolds Consolidated i ledwo zauważalnie się krzywię. - Widzę u ciebie też zmiany. Różowe pasemka? Prawie jak u Castle.

Carol Worthy · 2016-08-01 23:57:11

- Zakład. Bardzo głupi zakład. Ja mam różowe, a koleżanka wylosowała zielone... A raczej sraczkowate - parskam śmiechem. - Miałyśmy wytrzymać w nich miesiąc. Ona nie wytrzymała - śmieje się. - No ale mi się spodobały takie kolorowe - mówiąc, dotykam delikatne włosów. - No i jakoś tak wyszło, że je zostawiłam. - Wzruszam ramionami. - Przyzwyczaiłam się - kończę paplaninę.

Matthew Lawler · 2016-08-02 00:02:52

- Hmm. - Bawię się wisiorkiem na szyi. - No tak. Współczuję koleżance w takim razie.
Zaczynam machać nogami kilkadziesiąt pięter nad ziemią.

Carol Worthy · 2016-08-02 00:15:46

- A ja nie. W sumie to straszna suka - mruczę pod nosem. - A tak w ogóle to co tu robisz? I nie chcę odpowiedzi typu: siedzę. - Przewracam oczami.

Matthew Lawler · 2016-08-02 00:22:13

- Siedzę i patrzę? - Unoszę brew. Wzdycham. - No siedzę i patrzę. Nie wiem w sumie, co innego. No i słucham muzyki. - Wskazuję na słuchawkę zwisającą na czarnej koszulce. - Znajoma pozwala mi tu wchodzić.

Carol Worthy · 2016-08-02 00:25:00

Znów przewracam oczami.
- Dobra, spytam w prost bo chyba nie zajarzyłeś. O czym myślisz? - Patrzy na mnie ze marszczonymi brwiami. - No wiadomo, że w takie miejsca przychodzi się pomyśleć albo od czegoś odetchnąć. A więc... - mówię wyczekująco i wlepiam w niego zaciekawione spojrzenie.

Matthew Lawler · 2016-08-02 00:30:57

Powstrzymuję przewrócenie oczami. Jeszcze tego brakowało, żeby czytała mi w myślach.
- Dość osobiste pytanie, nie sądzisz? - Pytam, żeby jej nie urazić. - Skoro chcesz to wiedzieć, to może ty powiesz, po co tu przychodzisz?

Carol Worthy · 2016-08-02 00:36:39

- Okropne bagno w domu. Tak jak by mam małą wtopę bo właśnie tamta suka trochę mnie wkopała - mówię unosząc oczy ku górze. - No... I wydaje mi się, że powinni ostygnąć do jutra.

Matthew Lawler · 2016-08-02 00:47:13

Przechylam głowę.
- Wkopała? No to zasłużyła na pasemka. - Nachylam się i patrzę pomiędzy nogami na ziemię pode mną. - Ciocia pewnie jeszcze śpi, - na pewno śpi, bo to sprawdzam na bieżąco - więc chyba tu jeszcze posiedzę przez... jakiś czas.

Carol Worthy · 2016-08-02 00:49:46

Przez króciutką chwile milczę.
- Masz wolne wieczory co nie? - pytam wpadając na pewien pomysł.

Matthew Lawler · 2016-08-02 00:52:56

O ile Reynolds nie każe mi akurat kraść i bić ludzi.
- Względnie tak. - Zerkam na nią. - A co?

Carol Worthy · 2016-08-02 00:58:25

- Planuje ognisko. W sumie to pomysł Cor - śmieje się. - Więc... Planujemy ognisko. I możesz czuć się zaproszony. Jak dasz mi swój numer... - mówię i zaczynam grzebać w torbie. - To mogę cię powiadomić. - Wyciągam telefon i odblokowuje ekran. Z 10 nieodebranych połączeń od mamy, 7 od ojca i ze 30 sms'ów. Wywracam oczami i usuwam powiadomienia. - Co ty na to? - pytam poruszając śmiesznie brwiami.

Matthew Lawler · 2016-08-02 01:00:47

Biorę od niej telefon i wpisuję powoli numer. Przy ostatnich cyfrach się waham.
- Będzie Ri... Corrin z tą pierdołą? - Pytam, starając się zachować kamienną twarz.

Carol Worthy · 2016-08-02 01:09:24

Parskam śmiechem.
- Pierdoł... Aaaa! Z Rickiem - chłopak kiwa głową. - Nie mam pojęcia. Nic mi o tym nie mówiła - wzruszam ramionami. Zabieram mój telefon z jego rąk i zapisuje numer. - Wiesz, że gdybyś tak nagle tak nie znikną to zdecydowanie Cor wolała ciebie? - pytam patrząc na niego nieco z wyrzutem. - Miałeś przewagę, a potem puf! Znaczy wiesz... Nie chce ci psuć humoru ani nic - wzdycham i opieram brodę na dłoniach, a łokcie na kolach i wychylam się nieco za krawędź.

Matthew Lawler · 2016-08-02 01:13:32

- Są rzeczy ważne i ważniejsze. - Wzruszam ramionami. - Już przyzwyczaiłem się do tego, że Corrin wybrała Ricka. Nie ma powodu, żeby do tego wracać. Miałem parę... spraw do załatwienia. - Przygryzam wargę.
Nie mogę się powstrzymać przed splunięciem w dół. Może ktoś oberwie i pomyśli, że pada deszcz.

Carol Worthy · 2016-08-02 01:18:04

- Jasne. Nie wnikam bardziej. Już i tak cię zdenerwowałam - marszczę brwi. - Ale nie mam zamiaru sobie stąd iść więc musisz znieść moje towarzystwo - zerkam na niego znacząco. - Gadatliwy nadal nie jesteś. Nie wyglądasz też na duszę towarzystwa ale nie czuje abyś się tak wstydził i nie zaczerwieniłeś się odkąd się do ciebie odezwałam - klaszcze raz w dłonie z głupim uśmiechem.

Matthew Lawler · 2016-08-02 01:20:35

Przechylam lekko głowę.
- Możliwe, że przestałem się przejmować tym, co ludzie o mnie myślą. - Patrzę na nią zaciekawiony. - Za to ty się praktycznie nie zmieniłaś, odkąd cię pamiętam.

Carol Worthy · 2016-08-02 01:36:15

- No w sumie chyba nie... - zastanawiam się chwilę po czym kręcę przecząco głową. - Zdecydowanie. No może ostatnio nieco trzymam język za zębami. Ale tylko troszeczkę - śmieje się.

Matthew Lawler · 2016-08-02 01:42:24

- Jesteś tego pewna? - Unoszę brew, zerkając na nią, ale kącik ust mi drga i mnie zdradza. - A ja się uczę, że czasem nie warto trzymać języka za zębami.
Przymykam oczy, gdy wiatr wieje mi w twarz.

Carol Worthy · 2016-08-02 01:45:08

- Spędź ze mną tydzień, a gęba nie będzie ci się zamykać - mówię żartem. - Albo z moimi starymi! Bosz... Oni są tacy irytujący. Jeśli im się nie wetniesz w słowo to mogą paplać i paplać przez kilka dni o tym samym w kółko i w kółko - wywracam oczami.

Matthew Lawler · 2016-08-02 01:53:24

Bawię się wisiorkiem jeszcze bardziej nerwowo.
- Nie wiem jak to jest. Moi tacy nie byli - mówię, na siłę starając się nie mówić coraz ciszej i nie znikać.

Ogłoszenie

#1 2016-08-01 23:30:30

Dach pięciogwiazdkowego hotelu

#2 2016-08-01 23:35:16

Odp: Dach pięciogwiazdkowego hotelu

#3 2016-08-01 23:45:48

Odp: Dach pięciogwiazdkowego hotelu

#4 2016-08-01 23:48:25

Odp: Dach pięciogwiazdkowego hotelu

#5 2016-08-01 23:52:37

Odp: Dach pięciogwiazdkowego hotelu

#6 2016-08-01 23:57:11

Odp: Dach pięciogwiazdkowego hotelu

#7 2016-08-02 00:02:52

Odp: Dach pięciogwiazdkowego hotelu

#8 2016-08-02 00:15:46

Odp: Dach pięciogwiazdkowego hotelu

#9 2016-08-02 00:22:13

Odp: Dach pięciogwiazdkowego hotelu

#10 2016-08-02 00:25:00

Odp: Dach pięciogwiazdkowego hotelu

#11 2016-08-02 00:30:57

Odp: Dach pięciogwiazdkowego hotelu

#12 2016-08-02 00:36:39

Odp: Dach pięciogwiazdkowego hotelu

#13 2016-08-02 00:47:13

Odp: Dach pięciogwiazdkowego hotelu

#14 2016-08-02 00:49:46

Odp: Dach pięciogwiazdkowego hotelu

#15 2016-08-02 00:52:56

Odp: Dach pięciogwiazdkowego hotelu

#16 2016-08-02 00:58:25

Odp: Dach pięciogwiazdkowego hotelu

#17 2016-08-02 01:00:47

Odp: Dach pięciogwiazdkowego hotelu

#18 2016-08-02 01:09:24

Odp: Dach pięciogwiazdkowego hotelu

#19 2016-08-02 01:13:32

Odp: Dach pięciogwiazdkowego hotelu

#20 2016-08-02 01:18:04

Odp: Dach pięciogwiazdkowego hotelu

#21 2016-08-02 01:20:35

Odp: Dach pięciogwiazdkowego hotelu

#22 2016-08-02 01:36:15

Odp: Dach pięciogwiazdkowego hotelu

#23 2016-08-02 01:42:24

Odp: Dach pięciogwiazdkowego hotelu

#24 2016-08-02 01:45:08

Odp: Dach pięciogwiazdkowego hotelu

#25 2016-08-02 01:53:24

Odp: Dach pięciogwiazdkowego hotelu

Stopka