Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2 3 4 Następna
- Wszystko w porządku? - przyglądam jej się uważnie
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline
- Nie - mówię niemiłym tonem. Już prawie chce powiedzieć, że sama myśl o wodzie doprowadza mnie do szału ale się powstrzymuję. - Muszę napisać piosenkę na zaliczenie i jestem w kropce bo nic nie wymyśliłam, a mam na to jeszcze trzy dni - mówię zrezygnowana, zamiast o tej wodzie.
Przez całe życie snuje się za fascynującymi mnie ludzmi,
bo dla mnie prawdziwymi ludzmi są szaleńcy ogarnięci szałem życia, szałem rozmowy,
szałem pożądania, pragnący wszystkiego na raz.
"Chciała poczuć znowu, jak to jest po prostu żyć - zamiast snuć się niczym zombi i przyglądać się, jak żyją inni."
Offline
- Ahm... - kiwam głową - Masz melodię?
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline
- Jeszcze mi powiedz, że jesteś wielkim ekspertem w dziedzinie muzyki to jebnę - mówię zirytowana. - Wy macie rodzinnie to takie... No... Psychologiczne podejście? - pytam ironicznie. - Mam - dodaję cicho, na koniec. - Jestem zdenerwowana - stwierdzam. - I czuje się zdecydowanie lepiej kiedy mówię o tym nagłos. Jestem w cholerę zła - powtarzam, krzywiąc się.
Przez całe życie snuje się za fascynującymi mnie ludzmi,
bo dla mnie prawdziwymi ludzmi są szaleńcy ogarnięci szałem życia, szałem rozmowy,
szałem pożądania, pragnący wszystkiego na raz.
"Chciała poczuć znowu, jak to jest po prostu żyć - zamiast snuć się niczym zombi i przyglądać się, jak żyją inni."
Offline
- Woah - unoszę ręce w geście obronnym - Nie wszystko na raz. Masz melodię. O czym będzie piosenka? A odpowiadając - Tak, wiem co nieco o muzyce. - uśmiecham się lekko
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline
- A ja obstawiam, że wiesz o muzyce mniej niż ja w wieku dziesięciu lat - mówię opanowanym głosem, spuszczając wzrok na struny. Zaczynam grać melodię. - Podróż - rzucam hasło. - Jako coś dosłownego i w przenoście - wyjaśniam cicho.
Przez całe życie snuje się za fascynującymi mnie ludzmi,
bo dla mnie prawdziwymi ludzmi są szaleńcy ogarnięci szałem życia, szałem rozmowy,
szałem pożądania, pragnący wszystkiego na raz.
"Chciała poczuć znowu, jak to jest po prostu żyć - zamiast snuć się niczym zombi i przyglądać się, jak żyją inni."
Offline
- Wątpisz we mnie? - pytam rozbawiony
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline
- Tak - odpowiadam krótko. - Grasz na czymś? - pytam, nie przerywając gry.
Przez całe życie snuje się za fascynującymi mnie ludzmi,
bo dla mnie prawdziwymi ludzmi są szaleńcy ogarnięci szałem życia, szałem rozmowy,
szałem pożądania, pragnący wszystkiego na raz.
"Chciała poczuć znowu, jak to jest po prostu żyć - zamiast snuć się niczym zombi i przyglądać się, jak żyją inni."
Offline
- Gitara i fortepian. - wzruszam ramionami - Nic takiego
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline
- To prawda - potakuję, powściągając uśmiech. - Nic takiego.
Przez całe życie snuje się za fascynującymi mnie ludzmi,
bo dla mnie prawdziwymi ludzmi są szaleńcy ogarnięci szałem życia, szałem rozmowy,
szałem pożądania, pragnący wszystkiego na raz.
"Chciała poczuć znowu, jak to jest po prostu żyć - zamiast snuć się niczym zombi i przyglądać się, jak żyją inni."
Offline
- A ty? Tylko gitara czy coś jeszcze? - pytam, bezwiednie bawiąc się małą kulką z wody
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline
- Łatwiej by było zapytać na czym nie umiem grać - odpowiadam zamyślona.
Przez całe życie snuje się za fascynującymi mnie ludzmi,
bo dla mnie prawdziwymi ludzmi są szaleńcy ogarnięci szałem życia, szałem rozmowy,
szałem pożądania, pragnący wszystkiego na raz.
"Chciała poczuć znowu, jak to jest po prostu żyć - zamiast snuć się niczym zombi i przyglądać się, jak żyją inni."
Offline
- A więc na czym nie umiesz grać? - pytam ze śmiechem
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline
- Jestem geniuszem muzycznym i zagram na każdym instrumencie - mówię ze śmiechem i podnoszę wzrok. - Ale nie lubię akordeonów. Moim zdaniem są okropne - mówię, krzywiąc się z uśmiechem.
Przez całe życie snuje się za fascynującymi mnie ludzmi,
bo dla mnie prawdziwymi ludzmi są szaleńcy ogarnięci szałem życia, szałem rozmowy,
szałem pożądania, pragnący wszystkiego na raz.
"Chciała poczuć znowu, jak to jest po prostu żyć - zamiast snuć się niczym zombi i przyglądać się, jak żyją inni."
Offline
Krzywie się - Na tym się nawet nie da grać. - parskam cichym śmiechem
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline
- A uwierz mi, że się da - zaprzeczam, śmiejąc się.
Przez całe życie snuje się za fascynującymi mnie ludzmi,
bo dla mnie prawdziwymi ludzmi są szaleńcy ogarnięci szałem życia, szałem rozmowy,
szałem pożądania, pragnący wszystkiego na raz.
"Chciała poczuć znowu, jak to jest po prostu żyć - zamiast snuć się niczym zombi i przyglądać się, jak żyją inni."
Offline
Kręce głową - Czarna magia.
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline
Pomiędzy nami zapada cisza. Nie przejmuje się nią i skupiam się na piosence ale nadal nic nie przychodzi mi do głowy.
- Chyba nic z tego - jęczę, przestając grać. - Zbieram sie bo i tak zaraz zrobią się tu tłumy - wzdycham i rozglądam się zrezygnowana.
Przez całe życie snuje się za fascynującymi mnie ludzmi,
bo dla mnie prawdziwymi ludzmi są szaleńcy ogarnięci szałem życia, szałem rozmowy,
szałem pożądania, pragnący wszystkiego na raz.
"Chciała poczuć znowu, jak to jest po prostu żyć - zamiast snuć się niczym zombi i przyglądać się, jak żyją inni."
Offline
- Czyli nie mam co liczyć na to, że obejrzysz ze mną film, o? - pytam rozbawiony
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline
Przyglądam mu się nieco zaskoczona.
- W sumie mogę zostać ale jeśli będzie to coś dla ciebie znaczyć... - Patrze na Thomasa ostrzegawczo. - To robisz sobie złudną nadzieję. - Wkładam gitarę do pokrowca i zasuwam suwak.
Przez całe życie snuje się za fascynującymi mnie ludzmi,
bo dla mnie prawdziwymi ludzmi są szaleńcy ogarnięci szałem życia, szałem rozmowy,
szałem pożądania, pragnący wszystkiego na raz.
"Chciała poczuć znowu, jak to jest po prostu żyć - zamiast snuć się niczym zombi i przyglądać się, jak żyją inni."
Offline
Kłaniam się teatralnie - Będę zaszczycony. - śmieje się cicho - Ponoć film ma zajebisty soundtrack, może cię zainspiruje.
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline
Uśmiecham się.
- Oby. Przyda mi się trochę inspiracji - śmieję się. - Albo jakiś mały cud - dodaję z udawaną powagą i podnoszę się z ziemi.
Przez całe życie snuje się za fascynującymi mnie ludzmi,
bo dla mnie prawdziwymi ludzmi są szaleńcy ogarnięci szałem życia, szałem rozmowy,
szałem pożądania, pragnący wszystkiego na raz.
"Chciała poczuć znowu, jak to jest po prostu żyć - zamiast snuć się niczym zombi i przyglądać się, jak żyją inni."
Offline
- Ja nie Jezus, żeby cuda działać, ale może jakoś pomogę - wzruszam ramionami rozbawiony
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline
- Morze to jest szerokie i głębokie - burczę i ruszam powolnym prokiem do przodu. - Właściwie to na jaki film mnie zaprosiłeś? - pytam i mimowolnie uśmiecham się krzywo.
Przez całe życie snuje się za fascynującymi mnie ludzmi,
bo dla mnie prawdziwymi ludzmi są szaleńcy ogarnięci szałem życia, szałem rozmowy,
szałem pożądania, pragnący wszystkiego na raz.
"Chciała poczuć znowu, jak to jest po prostu żyć - zamiast snuć się niczym zombi i przyglądać się, jak żyją inni."
Offline
- Jeden z tych staroci z wieczną oprawą muzyczną. - wyszczerzyłem się - Na "Gwiezdne Wojny"
Anything that can go wrong, will go wrong
Offline
Strony: Poprzednia 1 2 3 4 Następna