Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Speszyłam się nieco jego reakcją. I znów miałam ochotę to przemilczeć. Właściwie to teraz miałam ochotę zniknąć jak Tessa i nie czuć się z tym źle ale wydaje mi się że nie potrafiłambym tak.
- Masz jakąś swoją ulubioną piosenkę? Zaśpiewałbyś? - spytałam nieśmiało, cichym głosem.
Czasem najbardziej szary dzień potrafi rozjaśnić jeden wyjątkowy uśmiech.
Offline
Uniosłem na nią wzrok.
- Hmm w sumie mógłbym... - przytaknąłem uśmiechając się i zaczynając wystukiwać sobie rytm.
https://youtu.be/LiUqgL5urWc
And just go crazy
Do what we want with no reason why
Life ain't long enough
So let's celebrate
And get drunk on good love
Offline
Zaczynam nucić pod nosem z uśmiechem. Kiedy Kian kończy od razu się odzywam.
- Masz taki... Przyjemny głos. - Zerkam na chłopaka i od razu się odzywam aby moje poprzednie słowa nie utknęły pomiedzy nami.. - Ładna piosenka, nie znam jej. Ma piękny tekst.
Czasem najbardziej szary dzień potrafi rozjaśnić jeden wyjątkowy uśmiech.
Offline
Uśmiechnęłem się lekko zawstydzony i wcisnąłem ręce w kieszenie.
- Miło... wiesz, to moja piosenka... chciałem sprawdzić, czy się będzie podobać - wyjaśniłem.
And just go crazy
Do what we want with no reason why
Life ain't long enough
So let's celebrate
And get drunk on good love
Offline
Robię się cała czerwona. /Judith strzeliła buraka XDD/
- Łał... - mrucze pod nosem. - Jest na prawdę dobra. Mogła by być hitem - mówię pół żartem pół serio, pocierając czerwony policzek.
Czasem najbardziej szary dzień potrafi rozjaśnić jeden wyjątkowy uśmiech.
Offline
Zaśmiałem się spuszczając wzrok.
- Taa... Ale może kiedyś... mi wie - stwierdziłem rozbawiony.
And just go crazy
Do what we want with no reason why
Life ain't long enough
So let's celebrate
And get drunk on good love
Offline
- To po co gdybać? - pytam ale nie czekam na odpowiedź. - Może po prostu to jakoś sprawdź - mówię śmiejąc się krótko.
Rozglądam się dookoła kiedy powoli zbliżamy się do mnie do domu. Jestem nieco zawiedziona, że już jesteśmy prawie na miejscu.
Czasem najbardziej szary dzień potrafi rozjaśnić jeden wyjątkowy uśmiech.
Offline
Kiedy stajemy pod domem Dith, podnoszę wzrok na dziewczynę.
- Mam Cię podprowadzić pod same drzwi? - zapytałem rozbawiony.
And just go crazy
Do what we want with no reason why
Life ain't long enough
So let's celebrate
And get drunk on good love
Offline
Uśmiecham się i przygryzam wargę.
- Obejdzie się bez tego ale dzięki za propozycję - mówię że śmiechem. Troszkę poważnieje. - Dzięki za całą tą wycieczkę. - Staje przed Kianem i patrze na niego nadal z czerwonymi policzkami. - To... cześć.
Czasem najbardziej szary dzień potrafi rozjaśnić jeden wyjątkowy uśmiech.
Offline
Uśmiecham się.
- Do zobacznia Dith - powiedziałem i potarmosiłem ją po włosach ze śmiechem. - Pamiętaj, za tydzień powtórka. Tym razem z gitarą.
And just go crazy
Do what we want with no reason why
Life ain't long enough
So let's celebrate
And get drunk on good love
Offline
- Nie zapomnę - mruknęłam, poprawiając włosy. Posłałam mu jeszcze jeden słaby uśmiech i odwróciłam się na pięcie.
Czasem najbardziej szary dzień potrafi rozjaśnić jeden wyjątkowy uśmiech.
Offline
Cofnąłem się trochę i poczekałem, aż Dith wejdzie do domu, a dopiero potem ruszyłem w stronę portu.
And just go crazy
Do what we want with no reason why
Life ain't long enough
So let's celebrate
And get drunk on good love
Offline
Dochodzi 22, kiedy opieram rower o drzewo na najwyższym wzgórzu za miastem. Siadam na ziemi, wyciągam kieszonkowy teleskop i zaczynam mu czyścić szkła.
'Cause even the stars they burn
Some even fall to the earth
We've got a lot to learn
God knows we're worth it
Offline
Pojawiłam się gdy tylko wzeszła moja gwiazda. Światło było skromne i słabe, ale księżyc dobrze wszystko oświetlał. Rozejrzałam się. Gdzie ja jestem? Niebo zmieniło trasę? To niedorzeczne. Zaczęłam chodzić po krawędzi klifu, próbując rozpoznać miejsce gdzie trafiłam...
Ostatnio edytowany przez Lyrae (2016-12-23 23:51:34)
"Bring me the night, tell me it's near
Give me the chance to pretend that you're here"
Offline
Skończyłem czyszczenie i przyłożyłem teleskop do oka, kiedy poczułem, że się klei. Odsunąłem go i przejechałem palcami pod okiem. Została mi na nich czarna maź. Smoła. - Wielkie dzięki, Olie. Masz ty wyczucie do żartów - mruknąłem i wytarłem oko ręką. W tym momencie uświadomiłem sobie, że popełniłem wielki błąd. Co gorsza, skończyły mi się chusteczki - No nie no... - jęknąłem niezadowolony
Ostatnio edytowany przez Alaric Swann (2016-12-23 23:53:14)
'Cause even the stars they burn
Some even fall to the earth
We've got a lot to learn
God knows we're worth it
Offline
Usłyszałam jakiś pomruk i zauważyłam jakiegoś chłopaka. Ugh... Tylko tego mi brakowało, widowni. Póki co obserwuję go uważnie marszcząc brwi.
"Bring me the night, tell me it's near
Give me the chance to pretend that you're here"
Offline
Zastanawiam się, co mam ze sobą zrobić. Rozważam powrót do domu, ale jeszcze za wcześnie. - Ygh, będę tego żałował. - chwytam skrawek koszuli i zaczynam wycierać sobie oko.
'Cause even the stars they burn
Some even fall to the earth
We've got a lot to learn
God knows we're worth it
Offline
Patrzę na chłopaka z wyższością. To jakiś żart.
- Może powinieneś iść do domu i się umyć...? - zaproponowałam patrząc na jego niepoważny wygląd.
"Bring me the night, tell me it's near
Give me the chance to pretend that you're here"
Offline
Odwracam głowę. A to ciekawostka... - To nic takiego, właściwie może poczekać. - stwierdzam i zaprzestaję czynności
'Cause even the stars they burn
Some even fall to the earth
We've got a lot to learn
God knows we're worth it
Offline
- Nie, nie może. Odejdź stąd - mówię ostrzej. Nie mam ochoty na towarzystwo.
"Bring me the night, tell me it's near
Give me the chance to pretend that you're here"
Offline
Unoszę brwi - Zdawało mi się, że to wzgórze jest własnością publiczną. Poza tym, byłem tu pierwszy.
'Cause even the stars they burn
Some even fall to the earth
We've got a lot to learn
God knows we're worth it
Offline
Przewracam oczami.
- Powiedziałam odejdź. Byłam tu setki lat przed tobą - parsknęłam. Dzisiejszej nocy nie potrzebuje towarzystwa.
"Bring me the night, tell me it's near
Give me the chance to pretend that you're here"
Offline
- A jeśli ci powiem, że gdzieś mam twoje lata i się stąd nie ruszam? - pytam, nie kryjąc rozbawienia. Tatuś byłby dumny.
'Cause even the stars they burn
Some even fall to the earth
We've got a lot to learn
God knows we're worth it
Offline
Warknęłam pod nosem. Prawie chciałam, by Wega go zabiła.
- To się narazisz. Bardzo...
"Bring me the night, tell me it's near
Give me the chance to pretend that you're here"
Offline
- Jakoś to przeżyję. - stwierdzam krótko i podnoszę głowę do góry, śledząc gwiazdozbiory
'Cause even the stars they burn
Some even fall to the earth
We've got a lot to learn
God knows we're worth it
Offline