Wybrane

Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie

Witam wszystkich bardzo serdecznie! Proszę dodanie zdjęcia swojej postaci jako avatara/ zdj profilowe oraz proszę aby loginem było imię i nazwisko kandydatki. Pozdrawiam

#51 2016-11-06 12:26:40

Khione Schaeffer
Ice Queen
Dołączył: 2016-08-14
Liczba postów: 117
Klasa: Dobrzy
Wiek: 21
WindowsChrome 54.0.2840.71

Odp: Centrum miasta

Nie mam pojęcia, kiedy wszystko zaczęło się pieprzyć.
Zaczynam panikować. Nie mogę znaleźć Iana. Łącze telepatyczne nie działa. Pierwszy raz nie działa. Nie wiem, co mam robić, a do tego jeszcze on mnie ściga.
Cholerna misja! Wiedzieli, że to zbyt silny przeciwnik, żebyśmy go pokonali.
Wbiegam do jakiegoś biura z wielkimi oknami. Ale wtedy dzieje się coś, czego nie byłam w stanie przewidzieć.
Nie zauważam, kiedy pojawia się za mną i wypycha mnie przez okno. Nawet nie jestem w stanie krzyczeć.
Lecąc w dół, zamykam oczy.

http://www.polyvore.com/sister/set?id=202926313


When there's snow on the ground, I like to pretend I'm walking on clouds.
giphy.gif
2023693.jpeg

Offline

#52 2016-11-06 12:36:08

Ryan Wagner
Skąd: Insolitam City
Dołączył: 2016-10-30
Liczba postów: 37
Wiek: 28
Windows 8.1Chrome 54.0.2840.71

Odp: Centrum miasta

W ostatniej chwili łapię spadającą dziewczynę, od razu cofam się dwa kroki do tyłu i opieram o ścianę.
- Zawsze jestem w odpowiednim miejscu o odpowiedniej porze. - Zerkam na kubek z kawą, który upuściłem. - Ciesz się, że pomylili moje zamówienia.
Zerkam na twarz dziewczyny. Jasna skóra i duże fioletowe oczy aż hipnotyzują. Na jej twarzy maluje się zaskoczenie.
- Wybacz, że to powiem ale to tak cholernie psuje: spadłaś z nieba, czyżbyś była aniołem? - śmieje się, nadal trzymając ją w ramionach i zerkając w górę.


Bolało jak spadałaś z nieba?

Offline

#53 2016-11-06 12:44:23

Khione Schaeffer
Ice Queen
Dołączył: 2016-08-14
Liczba postów: 117
Klasa: Dobrzy
Wiek: 21
WindowsChrome 54.0.2840.71

Odp: Centrum miasta

Przez chwilę patrzę w duże oczy chłopaka. Mają ciekawy kolor, nie do końca potrafię ustalić, czy są bardziej brązowe, czy zielone. W każdym razie są bardzo ładne i ciężko oderwać od nich wzrok.
Zaraz...
Mrugam kilka razy oczami.
Nie mam na sobie cholernej maski! A on rzuca do mnie tanimi tekstami na podryw! Marszczę brwi zirytowana.
- Raczej próbowałam wrócić do mojego rodzinnego piekła - syczę. - Co ty sobie myślisz, chłoptasiu?


When there's snow on the ground, I like to pretend I'm walking on clouds.
giphy.gif
2023693.jpeg

Offline

#54 2016-11-06 12:59:19

Ryan Wagner
Skąd: Insolitam City
Dołączył: 2016-10-30
Liczba postów: 37
Wiek: 28
Windows 8.1Chrome 54.0.2840.71

Odp: Centrum miasta

Przyglądam się jej przez chwilę rozbawiony.
- Że właśnie cię złapałem i zamiast ciebie na chodniku jedynie roztrzaskała się moja kawa na którą czekałem cholerne pół godziny - tłumaczę jej. - Od godziny powinienem być w robocie i mój wspólnik mnie przecięci. Zepsuł mi się samochód - dodaję z uśmiechem jak by to było nic. - I zasuwam na piechotę. Już myślałem, że aniołek rozświetli mój dzień, a się okazuje, że złapałem demona - śmieje się i odstawiam ją na ziemie i delikatnie podtrzymuję za łokcie.


Bolało jak spadałaś z nieba?

Offline

#55 2016-11-06 13:03:55

Khione Schaeffer
Ice Queen
Dołączył: 2016-08-14
Liczba postów: 117
Klasa: Dobrzy
Wiek: 21
WindowsChrome 54.0.2840.71

Odp: Centrum miasta

Przewracam oczami.
- Właśnie zleciałam z któregoś piętra, jakiś obcy facet poznał moją tożsamość, a mój brat jest cholera wie gdzie, o ile żyje - warczę. - Mam ci współczuć? - Wzdycham i mówię wyższym głosem niż zazwyczaj. - O, nie! Biedny chłoptaś! - Głaszczę go po głowie. - Kupię ci kredki na pocieszenie, okay?


When there's snow on the ground, I like to pretend I'm walking on clouds.
giphy.gif
2023693.jpeg

Offline

#56 2016-11-06 13:12:48

Ryan Wagner
Skąd: Insolitam City
Dołączył: 2016-10-30
Liczba postów: 37
Wiek: 28
Windows 8.1Chrome 54.0.2840.71

Odp: Centrum miasta

Zerkam w górę. Potem patrzę na dziewczynę. Znów w górę i znów dziewczynę. Dopiero teraz ogarniam jak jest ubrana i szybko próbuje dopasować jej kostium to któregoś superbohatera. Nieco mnie zamurowuje. Jestem kompletnie nieprzytomny (Ryan: TO WSZYSTKO WINA JULII!!) i ledwo kontaktuję.


Bolało jak spadałaś z nieba?

Offline

#57 2016-11-06 13:20:00

Khione Schaeffer
Ice Queen
Dołączył: 2016-08-14
Liczba postów: 117
Klasa: Dobrzy
Wiek: 21
WindowsChrome 54.0.2840.71

Odp: Centrum miasta

Unoszę brew.
- Żadnego interesującego komentarza nie masz w arsenale?


When there's snow on the ground, I like to pretend I'm walking on clouds.
giphy.gif
2023693.jpeg

Offline

#58 2016-11-06 13:26:49

Ryan Wagner
Skąd: Insolitam City
Dołączył: 2016-10-30
Liczba postów: 37
Wiek: 28
Windows 8.1Chrome 54.0.2840.71

Odp: Centrum miasta

- Och, wybacz. Nieco mnie zamurowało. Gdybyś nie wspomniała... - Wpatruję się w nią ale dopiero po chwili sobie to uświadamiam. - Mroźna z ciebie dziewczyna - komentuje wedle jej życzenia.


Bolało jak spadałaś z nieba?

Offline

#59 2016-11-06 13:40:30

Khione Schaeffer
Ice Queen
Dołączył: 2016-08-14
Liczba postów: 117
Klasa: Dobrzy
Wiek: 21
WindowsChrome 54.0.2840.71

Odp: Centrum miasta

Prycham.
- Liczyłam na większą inwencję twórczą. Przynajmniej nie nazwałeś mnie Elsą. Podziwiam - rzucam ironicznie. - Teraz powinnam cię zabić, skoro wiesz, kim jestem.
Rozglądam się nerwowo dookoła. Gdzie jest do cholery Damien?


When there's snow on the ground, I like to pretend I'm walking on clouds.
giphy.gif
2023693.jpeg

Offline

#60 2016-11-06 13:44:32

Ryan Wagner
Skąd: Insolitam City
Dołączył: 2016-10-30
Liczba postów: 37
Wiek: 28
Windows 8.1Chrome 54.0.2840.71

Odp: Centrum miasta

Pstrykam palcami.
- Wydawało mi się, że ty jesteś ta dobra. Ale w sumie obojętnie czy zrobisz to ty czy mój wspólnik. - Wzruszam lekko ramionami. - Choć chciałbym dokończyć ten projekt. Może umówimy się na jutro? Kawa? - pytam zerkając na kubeczek po kawie. - Ale możemy się też umówić gdzieś indziej - proponuję.


Bolało jak spadałaś z nieba?

Offline

#61 2016-11-06 14:38:46

Khione Schaeffer
Ice Queen
Dołączył: 2016-08-14
Liczba postów: 117
Klasa: Dobrzy
Wiek: 21
WindowsChrome 54.0.2840.71

Odp: Centrum miasta

Patrzę na niego sceptycznie.
- Nie wiem nawet, jak masz na imię - mówię sucho.
Dopiero po chwili orientuję się, że stoję za blisko niego. Cofam się o krok.
- Poza tym nie lubię kawy. - Przewracam oczami.
Przez chwilę milczę. Powinnam iść szukać Iana. Waham się przez dłuższy moment.
- Choć... gorąca czekolada zawsze spoko.
Czemu on musi mieć te cholernie ładne oczy?!


When there's snow on the ground, I like to pretend I'm walking on clouds.
giphy.gif
2023693.jpeg

Offline

#62 2016-11-06 21:27:23

Ryan Wagner
Skąd: Insolitam City
Dołączył: 2016-10-30
Liczba postów: 37
Wiek: 28
Windows 8.1Chrome 54.0.2840.71

Odp: Centrum miasta

Uśmiecham się promiennie.
- Świetnie. Gorąca czekolada, poszukam jakiegoś miejsca... - mówię przeciągle szperając w torbie. Wyjmuję portfel, a z niego wizytówkę i podaję dziewczynie. - Znów musisz mi wybaczyć ale czas mnie goni, lodowy aniele. Ryan Wagner - przedstawiam się. - Numer masz na wizytówce. Zadzwonisz? - upewniam się. - Obiecuję przygotować się i mieć w zanadrzu dużo oryginalnych tekstów - żartuję.


Bolało jak spadałaś z nieba?

Offline

#63 2016-11-06 21:32:58

Khione Schaeffer
Ice Queen
Dołączył: 2016-08-14
Liczba postów: 117
Klasa: Dobrzy
Wiek: 21
WindowsChrome 54.0.2840.71

Odp: Centrum miasta

Głośno wydycham powietrze.
- Skoro już i tak mnie widziałeś, Khione Schaeffer - przedstawiam się i unoszę brew. - Jeśli te oryginalne teksty mają być jak ten o spadaniu z nieba, to będę musiała się zastanowić nad tym dzwonieniem.


When there's snow on the ground, I like to pretend I'm walking on clouds.
giphy.gif
2023693.jpeg

Offline

#64 2016-11-06 21:35:59

Ryan Wagner
Skąd: Insolitam City
Dołączył: 2016-10-30
Liczba postów: 37
Wiek: 28
Windows 8.1Chrome 54.0.2840.71

Odp: Centrum miasta

- Nie zastanawiaj się zbyt długo. Czekam na telefon - rzucam, rozbawionym tonem. - Stary jak świat ten tekst ale ni powiesz, że nie pasował - śmieje się. - No dobrze, będę już uciekał. - Rozglądam się. - Znajdź brata i nie wypadaj więcej z okien, a jeśli będziesz miała na to ochotę to też dzwoń. Postaram się znów cię uratować, Khione.


Bolało jak spadałaś z nieba?

Offline

#65 2016-11-06 21:43:03

Khione Schaeffer
Ice Queen
Dołączył: 2016-08-14
Liczba postów: 117
Klasa: Dobrzy
Wiek: 21
WindowsChrome 54.0.2840.71

Odp: Centrum miasta

Przewracam oczami.
- Będziesz pierwszą osobą, która się o tym dowie. Mogłeś tego nie mówić. - Uśmiecham się złośliwie. - Bo teraz musisz być gotowy na to, że mogę zadzwonić w każdej chwili i skończy się na tym, że będziesz biegł w piżamie o trzeciej w nocy na drugi koniec miasta.


When there's snow on the ground, I like to pretend I'm walking on clouds.
giphy.gif
2023693.jpeg

Offline

#66 2016-11-06 21:45:52

Ryan Wagner
Skąd: Insolitam City
Dołączył: 2016-10-30
Liczba postów: 37
Wiek: 28
Windows 8.1Chrome 54.0.2840.71

Odp: Centrum miasta

Parskam śmiechem.
- Wiesz... W razie czego możesz zamienić "spadanie" na "wpadanie". Na przykład do mnie na jakiś miły film o... - mówię przeciągle i uśmiecham się nieco złośliwie do niej. - Królowej śniegu? Pewnie jeszcze nie widziałaś tego filmu, co nie? - dopytuję, powstrzymując śmiech.


Bolało jak spadałaś z nieba?

Offline

#67 2016-11-06 21:50:15

Khione Schaeffer
Ice Queen
Dołączył: 2016-08-14
Liczba postów: 117
Klasa: Dobrzy
Wiek: 21
WindowsChrome 54.0.2840.71

Odp: Centrum miasta

Patrzę na niego spojrzeniem mówiącym "serio?".
- Zawsze lepsze to, niż "Kraina Lodu". - Stukam palcami w miejsce, gdzie powinnam mieć zegarek. - Czy ty przypadkiem nie spieszyłeś się do swojej śmierci? To znaczy współpracownika?
Khione! Słyszę nagle w mojej głowie. Od razu się skupiam. Ten cholerny... Z resztą, nie ważne. Gdzie jesteś?
Idę. Przekaż mi, gdzie jesteś. Zaraz będę stwierdzam rzeczowo.
Patrzę przelotnie na Ryana.
- Muszę znikać - rzucam krótko. Znajduję gdzieś na ziemi moją, maskę, którą zakładam, po czym biegnę w stronę budynku.


When there's snow on the ground, I like to pretend I'm walking on clouds.
giphy.gif
2023693.jpeg

Offline

#68 2016-12-01 22:28:13

Lisa Steward
Pani Królik
Skąd: Bahama
Dołączył: 2016-03-30
Liczba postów: 1,799
Klasa: Źli
Windows 7Chrome 40.0.2214.115

Odp: Centrum miasta

Wracam do domu kolejnej kampanii reklamowej. Cały dzień zszedł na ustalaniu szczegółów i omawianiu scen. Powinnam wreszcie przestać przyjmować propozycje, ale idzie mi teraz tak dobrze... "I wanna see you" ma miliard wyświetleń i rzeszę fanów, którzy czekają aż się pojawię na nowym koncercie. Teraz nie ma urlopu i starych studiów, gdy ja i Calliope chodziłyśmy na wykłady. Uwielbiam zajmować się muzyką, ale gorzej jest ze stroną techniczną. Obróbki, spotkania z menedżerem... no i rodzina. Mam dzieci i męża. Coraz rzadziej bywam w domu, a to miał być czas przerwy. Opieram się łokciem o okno i zaczynam się zastanawiać przymykając przy tym oczy. Wszystko się zmieniło. Widzę się od czasu do czasu z Lio i rzadziej z Elijahem, a Will, Lou i Nath mają dobry kontakt z ich dziećmi, ale...co z resztą? Juliett, Jeremiah, Jordan, Skylar, Chasseur, Cody i inne osoby? Życie w trasie do czegoś zobowiązuje, ale...znowu zachowuję się jak cholerna nastolatka. Biorę głęboki oddech i staram się przypomnieć WSZYSTKIE wydarzenia i miejsca, gdzie ich widziałam. Przede wszystkim bar. Większość czasu spędzałam tam, no i... czasem pracowałam, a do tego poznałam Araela. Plaża - dzień szczerości, przygody z żebrami, impreza, na której kiedyś się upiłam i wylądowałam u Lewisa... Centrum miasta - impreza, na której wzbudziłyśmy z Lio furorę i gdzie złamałam nogę. Bal na statku i jakże nieszczęsny zakład, grill u Lewisa, impreza urodzinowa Jordana, wesele... No i Bahamy. Powrót do przeszłości i mnóstwo wspomnień. Jedno szczególnie zapadło mi w pamięć.
- Skręć w lewo - mówię do Seana.
Zaskoczony, robi to. Mam jeszcze jedno do załatwienia.


What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
chanel-iman-58a09efc2fb6eb3b3a49f7c6-g.gif

Offline

#69 2016-12-09 22:21:54

Corrin Branwell
Rin
Skąd: Insolitam City
Dołączył: 2016-04-03
Liczba postów: 729
Klasa: Dobrzy
WindowsFirefox 50.0

Odp: Centrum miasta

Dziewczyny - a dokładnie Judith, ciągnąca Tessę - rzucają pospiesznie, że będą pod sceną, a ja kręcę głową z uśmiechem. Po chwili znikają w tłumie. Rozglądam się dookoła. Tyle dzieciaków... I wtedy zauważam Matta. Uśmiecham się ale zauważam, że rozmawia z jakąś blondynką, która jednak po chwili odchodzi w stronę sceny. Podchodzę do niego powoli.
- Cześć - witam się stając obok.


tumblr_m2imw7JaZh1r5ruse.gif

Offline

#70 2016-12-09 22:26:38

Matthew Lawler
Fade/Matt
Skąd: Insolitam City
Dołączył: 2016-05-13
Liczba postów: 626
Klasa: Dobrzy
Wiek: 36
WindowsInternet Explorer 11.0

Odp: Centrum miasta

Podnoszę wzrok, gdy słyszę kroki obok mnie, a za chwilę głos, który wydaj mi się znajomy, a jednocześnie... nie.
Marszczę brwi, gdy widzę, do kogo należy.
- O. Cześć - rzucam. - Co tutaj robisz?
Dziwne. Branwellowie wrócili do miasta? Nic mi o tym nie wiadomo.


Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
giphy.gif

Offline

#71 2016-12-09 22:31:01

Corrin Branwell
Rin
Skąd: Insolitam City
Dołączył: 2016-04-03
Liczba postów: 729
Klasa: Dobrzy
WindowsFirefox 50.0

Odp: Centrum miasta

Uśmiecham się nie mogąc powstrzymać uśmiechu.
- Nasze dzieci się polubiły - tłumaczę. - I ostatnio kiedy, jak to on nazwał "porwał" jedną z moich córek, przy okazji zaprosił nas na koncert. - Staję nieco na palcach i przyglądam się tłumowi wypatrując rudowłosej dziewczyny, idącej za blondynką blondynką. - Widzę, jedną ale druga mi zniknęła - wzdycham, mówiąc o Tessie.


tumblr_m2imw7JaZh1r5ruse.gif

Offline

#72 2016-12-09 22:38:42

Matthew Lawler
Fade/Matt
Skąd: Insolitam City
Dołączył: 2016-05-13
Liczba postów: 626
Klasa: Dobrzy
Wiek: 36
WindowsInternet Explorer 11.0

Odp: Centrum miasta

Kiwam lekko głową, wpatrując się w scenę. Ciekawe, kiedy Chris wyjdzie na scenę? Oby nie zrobił jednego ze swoich wielkich wejść.
Na co ja liczę?
- Nie wiedziałem, że wróciliście do miasta. Ostatnio często widuję twojego wujka w Agencji, ale nic nie mówił. - Uśmiecham się krzywo, zerkając na nią.


Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
giphy.gif

Offline

#73 2016-12-09 22:44:02

Corrin Branwell
Rin
Skąd: Insolitam City
Dołączył: 2016-04-03
Liczba postów: 729
Klasa: Dobrzy
WindowsFirefox 50.0

Odp: Centrum miasta

- Wróciliśmy już jakiś czas temu, wujek wie od dosyć niedawna - tłumaczę. - Tym razem już na stałe, a przynajmniej tak mi się wydaje. Spotkałam Carol ostatnio, a dokładnie ona mnie znalazła - mówię powstrzymując rozbawiony uśmiech. - Prawie nic się nie zmieniła. - Uśmiech nieco schodzi mi z twarzy. - A co u ciebie słychać?


tumblr_m2imw7JaZh1r5ruse.gif

Offline

#74 2016-12-09 22:45:35

Matthew Lawler
Fade/Matt
Skąd: Insolitam City
Dołączył: 2016-05-13
Liczba postów: 626
Klasa: Dobrzy
Wiek: 36
WindowsInternet Explorer 11.0

Odp: Centrum miasta

- U mnie wszystko... - zaczynam, ale wtedy na scenie zapalają się światła.


Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
giphy.gif

Offline

#75 2016-12-09 22:57:11

Chris Lawler
Kit/Superboy XD
Skąd: Insolitam City/Mediolan
Dołączył: 2016-08-02
Liczba postów: 259
Wiek: 16
WindowsChrome 54.0.2840.99

Odp: Centrum miasta

Wchodzimy na scenę, a ja po drodze potykam się o kable i padam jak długi na ziemię. Wstaję, otrzepuję spodnie i podchodzę do mikrofonu. Kłaniam się nisko i wybucham śmiechem.
- To by było na tyle, jeśli chodzi o wielkie wejście. Możemy uznać, że to było planowane? - Pytam rozbawiony, słysząc śmiech. - Jestem Kit Lawler i razem z chłopakami mamy w planach sprawić, że będziecie się bawić tak, że odpadną wam nogi. Proszę, nie zgłaszajcie tego na policję. Będziecie żyć.
Odwracam się do Ty'a, który gra trzyma gitarę i daję mu znak głową.
- I hear your heart beat to the beat of the drums
Oh what a shame that you came here with someone
So while you're here in my arms
Let's make the most of the night like we're gonna die young - zaczynam śpiewać.
2042572.jpeg

https://www.youtube.com/watch?v=L6ETHpl5UcQ


Biorę na siebie całą odpowiedzialność. Powiedzmy... dziewięćdziesiąt procent.

Ja nie lubię kotków, dlatego lubię ciuchcie. -kuzyn Naleśnika

tumblr_m9lhbsl9F61rx25ejo1_500.gif
tumblr_m787wmfaf41rn23fz.gif
Trash%2BDoves%2BGIF.gif

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
sprzedaż palet ze zwrotami | dezynsekcja Kraków | aplikacje mobilne vonline strona internetowa | ogrodzenie na dziki | pranie firan i zasłon warszawa