Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Wywracam oczami - Halo, okulista? Potrzebne okulary. Ciężki przypadek ślepoty.
It's hard to be evil
Offline
- Nie jestem ślepy. Myślę o sobie jako o realiście - poprawiam kota. Czy tam diabła.
- Pracujemy ze sobą, byliśmy na kawie, by utrzymać przyjazne stosunki i tyle.
Z tego, co wiemy, dziewięć na dziesięć rodzajów działania doprowadzi do tego samego przeznaczenia.
Offline
- Jakby Adam i Ewa chcieli utrzymać przyjazne stosunki, to byś po świecie nie chodził. - prychnąłem - Wiecznie otoczony idiotami. Za jakie grzechy?
It's hard to be evil
Offline
- Wiesz... może nie jestem specjalistą, ale jesteś Królem Piekła... Tak trochę grzech to twój chleb powszedni - rzuciłem wzruszając ramionami.
Z tego, co wiemy, dziewięć na dziesięć rodzajów działania doprowadzi do tego samego przeznaczenia.
Offline
- Inteligent się znalazł. Ale kobiety nie poderwie. - znów wywracam oczami - Marnujesz się
It's hard to be evil
Offline
- Ej, miałem żonę i syna, czyli coś mi się udało! - zastrzegam.
Z tego, co wiemy, dziewięć na dziesięć rodzajów działania doprowadzi do tego samego przeznaczenia.
Offline
- Gdyby ci się udało, to by jeszcze żyli. - oglądam pazurki - 20 sekund. Przetrzymałbyś ich 20 sekund i nic by im nie było.
It's hard to be evil
Offline
Milknę. Setki razy już analizowałem tą sytuację. Mogłem przekonać Bri by zjadła śniadanie, mogłem sam pójść ubrać Tekieliego, to zawsze dłużej trwało...
Odwracam wzrok.
Z tego, co wiemy, dziewięć na dziesięć rodzajów działania doprowadzi do tego samego przeznaczenia.
Offline
- Ha! Mam cię! A gdzie zadośćuczynienie? To twooooja wina Connor. Mogłeś ich zatrzymać. Mogłeś sam go zawieźć. Ale pozwoliłeś im zginąć. - mówię obojętnym tonem
It's hard to be evil
Offline
- Nie miałem na to wpływu. Nie znam przyszłości - wysyczałem tylko. - Choć najbardziej na świecie chciałbym by żyli, bądź pewny.
Z tego, co wiemy, dziewięć na dziesięć rodzajów działania doprowadzi do tego samego przeznaczenia.
Offline
Wskoczyłem na oparcie ławki i usiadłem mu za uchem - To twoja wina
It's hard to be evil
Offline
Strząsnąłem kota z ramienia.
- Nie. Pogodziłem się z wieloma rzeczami. A już na ich śmierć, na którą nie miałem wpływu na samym początku - warknąłem.
Z tego, co wiemy, dziewięć na dziesięć rodzajów działania doprowadzi do tego samego przeznaczenia.
Offline
- Miałeś miałeś. Wiedziałeś o Sabrinie i Marcusie. Gdyby byli razem... Nic by się nie stało. Nie byliście sobie przeznaczeni, Sheppard. - zwijam się w kłębek
It's hard to be evil
Offline
Spojrzałem na niepozornego Króla Piekieł.
- Jeśli ja i Sabrina nie byliśmy sobie przeznaczeni, to znaczy, że nie istanieje coś takiego jak "przeznaczenie". Zresztą... Co Król Grzechów może o tym wiedzieć? Kochał Cię ktoś kiedyś? Ty kogoś kochałeś? - odbijam piłeczkę.
Z tego, co wiemy, dziewięć na dziesięć rodzajów działania doprowadzi do tego samego przeznaczenia.
Offline
- To akurat nie ma znaczenia. - macham łapą obojętnie - Przeznaczenie istnieje, doświadczyłem tego na własnej skórze. A ty usilnie próbujesz je pogmatwać. A za tym idą ofiary
It's hard to be evil
Offline
- Pognatwać? Ja i Bri byliśmy dla siebie stworzeni i żadne twoje słowo nie zmieni mojego zdania. Jesteś tylko klamliwym kotem - wywracam oczami.
Z tego, co wiemy, dziewięć na dziesięć rodzajów działania doprowadzi do tego samego przeznaczenia.
Offline
- Bingo! - wykrzyknąłem uszczęśliwiony - A jednak będzie z ciebie człowiek.
It's hard to be evil
Offline
Mimowoli lekko się uśmiechnąłem.
- Przez to, że byliśmy dla siebie stworzeni nie szukam nikogo innego. Nie znajdę już takiej idealnej kobiety - dodaję.
Z tego, co wiemy, dziewięć na dziesięć rodzajów działania doprowadzi do tego samego przeznaczenia.
Offline
- Cholera. Dopóki się znowu nie odezwałeś myślałem, że jednak nie jesteś głupi. Pudło - prycham
It's hard to be evil
Offline
- Nie jestem głupi kocie - wróciłem oczami.
Z tego, co wiemy, dziewięć na dziesięć rodzajów działania doprowadzi do tego samego przeznaczenia.
Offline
- Jesteeeeś. - zachichotałem - Kiedyś zmądrzejesz. A teraz wypier papier spod mojego drzewa. Zakłóciłeś mi spokój
It's hard to be evil
Offline
- Poszukaj innego drzewa. Byłem tu pierwszy - przypomniałem.
Z tego, co wiemy, dziewięć na dziesięć rodzajów działania doprowadzi do tego samego przeznaczenia.
Offline
- Nie byłeś. Poza tym, pies ci uciekł. - przeskoczyłem na gałąź
It's hard to be evil
Offline
- Takieli nie ucieka. Wróci jak go zawołam. Psy są wierniejsze od kotów - uśmiecham się szeroko.
Z tego, co wiemy, dziewięć na dziesięć rodzajów działania doprowadzi do tego samego przeznaczenia.
Offline
Prychnąłem - Co za tupet. - zawisłem na gałęzi i zasnąłem
It's hard to be evil
Offline