Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Don't uderestimate me.
I know more than I say, think more than I speak, notice more than you realize.
Offline
Rano z słuchawkami w uszach biegałam na plaży tuż przy brzegu. Nagle poczułam, że ktoś mnie potrąca. A potem było już tylko słychać chlupnięcie wody po moim ciężarem.- Cholera!- zaklęłam.
Offline
- Ajajajaj... - jęknąłem zdejmując słuchawki. - Przepraszam, nie zauważyłem Cię... - założyłem się do wody, tak że podmywało mi podeszwy butów do biegania. - Daj rękę, pomogę...
And just go crazy
Do what we want with no reason why
Life ain't long enough
So let's celebrate
And get drunk on good love
Offline
- Nie trzeba poradzę sobie..- mruknęłam spoglądając na chłopaka który we mnie wpadł. Nie wygląda na takiego który by zrobił to specjalnie. Próbując się podnieść, pośliznęła mi ręka i wylądowałam znowu tyłkiem w wodzie.- Dobra, może jednak sobie nie poradzę...- wzdycham i wyciągam do chłopaka rękę.
Offline
Zaśmiałem się cicho podciągając dziewczynę do góry.
- Zamyśliłem się jakoś i na chwilę świat przestał istnieć. Jeszcze raz strasznie Cię przepraszam... - mówię ze skruchą. Na dodatek jest tak chuda, że nie dziw, że jej niezauważyłem.
And just go crazy
Do what we want with no reason why
Life ain't long enough
So let's celebrate
And get drunk on good love
Offline
- No okej. Tyle, że teraz jestem cała mokra a do domu mam sporą odległość.- krzywię się patrząc na swój strój.
Offline
- Eee... możesz się wysuszyć na słońcu... ten... - zdjąłem koszulkę i ułożyłem na piasku. - Chociaż tyle mogę zrobić... - stwierdziłem drapiąc się po karku.
And just go crazy
Do what we want with no reason why
Life ain't long enough
So let's celebrate
And get drunk on good love
Offline
Boże co on robi? Czemu on się przed mną rozbiera?- Umm chyba podziękuję za darmowy striptiz.- kręcę głową.- Rozumiem, że w zamian za to, że mnie oblałeś chcesz mi pokazać na pocieszenie swoje ciało?- wybucham śmiechem.
Offline
- ...Co? Nie! - obruszyłem się. - Chciałem byś usiadła na czymś suchym, a nie na piasku! - mruknął. - I niby faceci to zboczeńcy?
And just go crazy
Do what we want with no reason why
Life ain't long enough
So let's celebrate
And get drunk on good love
Offline
- Z mojej perspektywy tak to wyglądało. - bronie się.- Nie wiedziałam co chcesz zrobić. I tak faceci to zazwyczaj zboczeńcy.- uśmiecham się.
Offline
Przewracam oczami.
- W faajnym towarzystwie się obracasz. Jak nie chcesz koszulki, to zabieram - podniosłem z piasku swoją koszulkę i otrzepałem ją z małych kamyczków.
And just go crazy
Do what we want with no reason why
Life ain't long enough
So let's celebrate
And get drunk on good love
Offline
- Zazwyczaj faceci nie dają dziewczynie koszulki aby usiadła. Myślałam, że takie zachowania i postawa już dawno przeszły do historii.- wzdycham
Offline
Wzruszyłem ramionami.
- Wpadłaś przeze mnie do wody, chiałem to jakoś wynagrodzić... jak widać kwestia dobrego wychowania i nauki i szacunku - uśmiechnąłem się szarmancko.
And just go crazy
Do what we want with no reason why
Life ain't long enough
So let's celebrate
And get drunk on good love
Offline
- To naprawdę miła odmiana. Inny by odburknął jakieś przeprosiny i odbiegł dalej.- uśmiecham się.- Nie powinnam być taka nie miła...
Offline
Ukłoniłem się uprzejmie.
- Kian Darhk Knight, polecam się na przyszłość. - wyprostowałem się. - Osuszyłaś się troszkę?
And just go crazy
Do what we want with no reason why
Life ain't long enough
So let's celebrate
And get drunk on good love
Offline
- O matko Batman.- wybucham śmiechem.- Przepraszam ale nie żartujesz prawda?- kręcę głową.- Ja jestem Emma
Offline
- Widzę, że moja sława mnie wyprzedza. Miło mi poznać Emmo - śmieje się.
And just go crazy
Do what we want with no reason why
Life ain't long enough
So let's celebrate
And get drunk on good love
Offline
- Matko nie wierzę, poznałam Batmana.- śmieję się.- Mogę spytać po kim odziedziczyłeś to nazwisko?
Offline
- Mama opierała się na podwójne nazwisko. Tak więc mam Darhk po mieczu, a Knight po kądzieli, a razem wygląda to jak wygląda - wzruszam ramionami. - A Batman to w końcu nie taka głupia ksywka, no nie?
And just go crazy
Do what we want with no reason why
Life ain't long enough
So let's celebrate
And get drunk on good love
Offline
-Po mieczu i kądzieli? Ktoś jeszcze używa takiego słownictwa?- śmieję się.- No w sumie nie, po prostu fajne złożenie dwóch słów.-uśmiecham sie
Offline
Wzruszyłem ramionami i założyłem w końcu koszulkę.
- Mi tam leży. Wyschłaś już, Emmo?
And just go crazy
Do what we want with no reason why
Life ain't long enough
So let's celebrate
And get drunk on good love
Offline
- Tak trochę.- uśmiecham się i zerkam na swój strój. Matko ten chłopak jest tak miły, że aż odechciewa mi się być wredną.
Offline
Uśmiecham się szczerze.
- W takim razie muszę biec dalej, może się jeszcze spotkamy Emmo...? - zauważam z uśmiechem powoli się chofając.
And just go crazy
Do what we want with no reason why
Life ain't long enough
So let's celebrate
And get drunk on good love
Offline
- Z pewnością.- uśmiecham się.- Możemy nawet razem pobiegać kiedyś, tylko tym razem ty biegniesz od strony morza.
Offline
Śmieje się.
- Jak sobie życzysz Emmo. To jak? Jutro rano m plaży i biegamy? - pytam.
And just go crazy
Do what we want with no reason why
Life ain't long enough
So let's celebrate
And get drunk on good love
Offline