Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Położyłam ostatni półmisek na stole. Drzwi się znów otworzyły. Spojrzałam na dziewczynę i chłopaka. Momentalnie przypomniały mi się te wszystkie momenty, które były dwadzieścia lat. Uśmiechnęłam się.
- Usiądźcie. - Powiedziałam szybko i podałam danie.
Po chwili wszyscy już byli przy stole.
- No to... - zaczęłam. - Macie już jakieś plany na resztę zimy?
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Studia, praca... Może uda mi się wyrwać do rodziny w międzyczasie... - wzruszyłem ramionami - Na spokojnie
Some legends are told
Some turn to dust or to gold
But you will remember me
Remember me for centuries
Offline
Skinęłam głową.
- O ile się orientuję... Los Angeles, tak? - przy okazji zerknęłam na Lewisa, który dyskutował o czymś z Louisą, bacznie obserwując.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Zgadza się - przytaknąłem - Tam się wychowałem
Some legends are told
Some turn to dust or to gold
But you will remember me
Remember me for centuries
Offline
Na chwilę przestałem rozmawiać z Lou i jeszcze raz spojrzałem na nich.
- To... co cię sprowadziło do Insolitam? - jakkolwiek się starałem (a starałem się) zabrzmiało to... chyba normalnie.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Studia. Rodzice proponowali Harvard albo inne bzdety, ale słyszałem, że tu też mają dobry wydział. Chciałem trochę odpocząć od gigantycznych metropolii.
Some legends are told
Some turn to dust or to gold
But you will remember me
Remember me for centuries
Offline
- To prawda. Pod tym względem Insolitam ma naprawdę dobry poziom nauki. Ale miasto jak miasto. Ma zalety i wady. - Zauważam. - A co studiujesz? - zapytałem ciekawiej.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Automatyka i robotyka. - uśmiechnąłem się po nosem
Some legends are told
Some turn to dust or to gold
But you will remember me
Remember me for centuries
Offline
Zastanawiałem się czy zapytać o coś jeszcze, ale po dwóch znaczących spojrzeniach od Sarah zrezygnowałem z tego pomysłu. Cała kolacja minęła... dobrze. Po jakimś czasie, mogliśmy odejść od stołu i iść do salonu.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Najgorsze za nami. - Rzuciłam cicho i z rozbawieniem do Josha. - Jeszcze... prezenty.
Every time I see you oh I try to hide away
But when we meet it seems I can't let go
Every time you leave the room I feel I'm fading like a flower
Offline
Skrzywiłem się - No tak... Nic nie mam... - odpowiedziałem szeptem
Some legends are told
Some turn to dust or to gold
But you will remember me
Remember me for centuries
Offline
- Josh... błagam cię. Prezenty to akurat najmniej ważny element. Jak już mówiłam... cieszę się, że jesteś. One nie są potrzebne. - Pokręciłam głową.
Póki co, naprawdę żałowałam, że przed nami są wszyscy. Chciałam się do niego przytulić...pocałować.
Every time I see you oh I try to hide away
But when we meet it seems I can't let go
Every time you leave the room I feel I'm fading like a flower
Offline
Uśmiechnąłem się do niej, po czym zagwizdałem cicho, żeby przywołać psa.
Some legends are told
Some turn to dust or to gold
But you will remember me
Remember me for centuries
Offline
Staliśmy gdzieś z tyłu, obserwując jak spod choinki znikają prezenty. Został... jeden. Podeszłam do drzewka i wyciągając go, wróciłam do Josha, podając mu pakunek.
- Wesołych świąt. - Powiedziałam z lekkim uśmiechem.
Every time I see you oh I try to hide away
But when we meet it seems I can't let go
Every time you leave the room I feel I'm fading like a flower
Offline
Zaśmiałem się cicho - No nie... Nie wierzę - pokręciłem głową rozbawiony - Ale dziękuję...
Some legends are told
Some turn to dust or to gold
But you will remember me
Remember me for centuries
Offline
- Nie ma za co. - Zaśmiałam się i nim ktoś coś zdążył powiedzieć, pocałowałam go.
Every time I see you oh I try to hide away
But when we meet it seems I can't let go
Every time you leave the room I feel I'm fading like a flower
Offline
Zaskoczony przez chwilę stałem jak słup soli, ale później odwzajemniłem pocałunek
Ostatnio edytowany przez Josh Langdon (2017-03-03 19:17:00)
Some legends are told
Some turn to dust or to gold
But you will remember me
Remember me for centuries
Offline
Wydawało mi się, że minęły sekundy, kiedy oderwaliśmy się od siebie. Ale póki co, nami i tak nikt się nie interesował, co było sukcesem.
- Nic tu po nas. - Stwierdziłam ze śmiechem, patrząc jak wszyscy są zajęci prezentem Lou.
Every time I see you oh I try to hide away
But when we meet it seems I can't let go
Every time you leave the room I feel I'm fading like a flower
Offline
Zaśmiałem się - No cóż, bywa
Some legends are told
Some turn to dust or to gold
But you will remember me
Remember me for centuries
Offline
Uniosłam brwi i wzrokiem wróciłam do niego.
- A ty... jak się czujesz? - zapytałam. - Wiesz... święta gdzie indziej, i tak dalej...
Every time I see you oh I try to hide away
But when we meet it seems I can't let go
Every time you leave the room I feel I'm fading like a flower
Offline
- Nieźle... Chociaż szczerze mówiąc to moje pierwsze święta poza LA... - przetarłem kark, ściągając smycz Bolta. Bo oczywiście prezent mlodszej siostry Sarah okazał się kotem
Some legends are told
Some turn to dust or to gold
But you will remember me
Remember me for centuries
Offline
Skinęłam głową.
- Porozmawiasz z nimi. Znaczy... wiem, że to nie to samo. Ale może... za niedługo uda ci się ich odwiedzić. - Nagle zorientowałam się, że Rex gdzieś zniknął.
Ciekawskim wzrokiem spoglądał na kota.
- Nie przemyśleli tego prezentu. - Popatrzyłam to na Rexa, a to na Bolta. - Jeszcze rozumiem chomika... ale kota, przy dwóch psach... - Rzuciłam mu rozbawione spojrzenie.
Every time I see you oh I try to hide away
But when we meet it seems I can't let go
Every time you leave the room I feel I'm fading like a flower
Offline
Pokręciłem głową - Chyba wyjdę z Boltem na zewnątrz, bo to się fatalnie skończy
Some legends are told
Some turn to dust or to gold
But you will remember me
Remember me for centuries
Offline
- W takim razie... chyba wezmę Rexa. Może wtedy nie pozabijają tego kota. - Westchnęłam lekko i ruszyłam w stronę drzwi.
Every time I see you oh I try to hide away
But when we meet it seems I can't let go
Every time you leave the room I feel I'm fading like a flower
Offline
- Czyli zapowiada się spacer. - zatarłem ręce zadowolony
Some legends are told
Some turn to dust or to gold
But you will remember me
Remember me for centuries
Offline