Wybrane

Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie

Witam wszystkich bardzo serdecznie! Proszę dodanie zdjęcia swojej postaci jako avatara/ zdj profilowe oraz proszę aby loginem było imię i nazwisko kandydatki. Pozdrawiam

#126 2016-11-26 00:47:23

Chris Lawler
Kit/Superboy XD
Skąd: Insolitam City/Mediolan
Dołączył: 2016-08-02
Liczba postów: 259
Wiek: 16
WindowsInternet Explorer 11.0

Odp: Ulice miasta

Patrzę na nią udawanym, groźnym spojrzeniem.
- Jeśli właśnie kwestionujesz moje zdrowie psychiczne to uważaj, bo latarnia dostanie na imię Tessa. I w ten sposób zostaniesz moją ulubioną lampą. - Wybucham niekontrolowanym śmiechem. - O nie... To tak bardzo źle zabrzmiało... - Kręcę głową rozbawiony, po czym dodaję już na poważnie - nie. To był dobry pomysł. W sumie już nawet nie jestem jakoś specjalnie zły. Chyba będę umiał w końcu trzeźwo o tej całej sytuacji pomyśleć. Dzięki, Tess.


Biorę na siebie całą odpowiedzialność. Powiedzmy... dziewięćdziesiąt procent.

Ja nie lubię kotków, dlatego lubię ciuchcie. -kuzyn Naleśnika

tumblr_m9lhbsl9F61rx25ejo1_500.gif
tumblr_m787wmfaf41rn23fz.gif
Trash%2BDoves%2BGIF.gif

Offline

#127 2016-11-26 00:51:53

Tessa Branwell
Latarnia Tess
Skąd: Insolitam City
Dołączył: 2016-08-17
Liczba postów: 64
Wiek: 16
AndroidChrome 51.0.2704.81

Odp: Ulice miasta

- Nic nie zrobiłam - zaprzecza cichym głosem. - Oprócz tego, że zostałam latarnią... - dodaję nieco zażenowana. Skręcamy w moją ulicę.


Nadzieja, która nie chce być nazywana naiwnością.
Naiwność, która uporczywie pragnie być nadzieją.

ERFqiWI.gif

Offline

#128 2016-11-26 00:58:15

Chris Lawler
Kit/Superboy XD
Skąd: Insolitam City/Mediolan
Dołączył: 2016-08-02
Liczba postów: 259
Wiek: 16
WindowsInternet Explorer 11.0

Odp: Ulice miasta

- To do zobaczenia, Tessa! - Wołam w stronę latarni, zanim zdążymy skręcić. Rozglądam się po uliczce. - No no. Poczułem się jak gentelman, odprowadzając cię pod dom. - Śmieję się.


Biorę na siebie całą odpowiedzialność. Powiedzmy... dziewięćdziesiąt procent.

Ja nie lubię kotków, dlatego lubię ciuchcie. -kuzyn Naleśnika

tumblr_m9lhbsl9F61rx25ejo1_500.gif
tumblr_m787wmfaf41rn23fz.gif
Trash%2BDoves%2BGIF.gif

Offline

#129 2016-11-26 01:03:46

Corrin Branwell
Rin
Skąd: Insolitam City
Dołączył: 2016-04-03
Liczba postów: 729
Klasa: Dobrzy
AndroidChrome 51.0.2704.81

Odp: Ulice miasta

Wracam z zakupów. Wsiadam z samochodu w momencie kiedy, Tessa zatrzymuje się niedaleko mnie z jakimś chłopakiem. Właściwie to przez chwilę się zastanawiam czy to nie Judith ale ona przecież przefarbowała włosy.
Dziewczyna spostrzega mnie, a ja do niej macham i uśmiecham się. Zastanawia mnie tylko czemu znów wraca tak wcześnie.


tumblr_m2imw7JaZh1r5ruse.gif

Offline

#130 2016-11-26 01:09:09

Chris Lawler
Kit/Superboy XD
Skąd: Insolitam City/Mediolan
Dołączył: 2016-08-02
Liczba postów: 259
Wiek: 16
WindowsInternet Explorer 11.0

Odp: Ulice miasta

Tessa macha do jakiejś kobiety na podjeździe. Idę wzrokiem za jej spojrzeniem.
- Po włosach wnioskuję, że to twoja mama. No i po tym, że wysiada pod twoim domem. Chyba, że to złodziejka, która się pod nią podszywa. - Kręcę głową. - Czasem zadziwiam sam siebie swoją głupotą.
Idę z Tessą w stronę domu i przechodzimy przez bramę.
- Dzień dobry, pani Branwell! Odstawiam Tessę całą i zdrową do domu. Nic się jej nie stało. Tylko moje czoło ucierpiało - mówię radośnie, co nie pasuje do ostatniego zdania.


Biorę na siebie całą odpowiedzialność. Powiedzmy... dziewięćdziesiąt procent.

Ja nie lubię kotków, dlatego lubię ciuchcie. -kuzyn Naleśnika

tumblr_m9lhbsl9F61rx25ejo1_500.gif
tumblr_m787wmfaf41rn23fz.gif
Trash%2BDoves%2BGIF.gif

Offline

#131 2016-11-26 01:17:33

Corrin Branwell
Rin
Skąd: Insolitam City
Dołączył: 2016-04-03
Liczba postów: 729
Klasa: Dobrzy
AndroidChrome 51.0.2704.81

Odp: Ulice miasta

Czuję się nieco zdezorientowana. A Tessa wygląda na bardzo zawstydzoną ale nie widzę w niej strachu i od razu czuje sympatię do tego chłopaka.
- Dzień dobry... - odpowiadam i zaczynam mu się przyglądać.
Tessa mówi cicho "Chris". Jak by się bała tego imienia. Znów się wycofuje.
- Dzień dobry, Chris - powtarzam. - Miło z Twojej strony, że odprowadziłeś ją do domu... Szkoda tylko, że kończyć lekcje dopiero za godzinę - ostatną cześć zdania mówię nieco karcąco, zerknąć na ich dwoje.


tumblr_m2imw7JaZh1r5ruse.gif

Offline

#132 2016-11-26 01:20:31

Chris Lawler
Kit/Superboy XD
Skąd: Insolitam City/Mediolan
Dołączył: 2016-08-02
Liczba postów: 259
Wiek: 16
WindowsInternet Explorer 11.0

Odp: Ulice miasta

Czuję się nieco zakłopotany, ale zaraz się uśmiecham.
- Och. Tessa była zwolniona. To znaczy będzie zwolniona. Pani się nie martwi, ja to załatwię. - Śmieję się lekko. - To moja wina. Tessa eee chciała mi pomóc.


Biorę na siebie całą odpowiedzialność. Powiedzmy... dziewięćdziesiąt procent.

Ja nie lubię kotków, dlatego lubię ciuchcie. -kuzyn Naleśnika

tumblr_m9lhbsl9F61rx25ejo1_500.gif
tumblr_m787wmfaf41rn23fz.gif
Trash%2BDoves%2BGIF.gif

Offline

#133 2016-11-26 01:27:13

Corrin Branwell
Rin
Skąd: Insolitam City
Dołączył: 2016-04-03
Liczba postów: 729
Klasa: Dobrzy
AndroidChrome 51.0.2704.81

Odp: Ulice miasta

Gdyby nie moja córka która nie potrafi kłamać mogła bym uwierzyć w wersję Chrisa. Widzę jednak na jej twarzy zaskoczenie po słowach chłopaka.
Postanawia jednak tego nie ciągnąć aby Tessa się nie zdenerwowała.
- No dobrze, jestem skłonna uwierzyć w twoją wersję - mówię rozbawionym tonem. - Może chcesz wejść? - pytam z uśmiechem, dostrzegam jednak zakłopotanie w oczach córki, wydaje się jak by sama nie do końca wiedziała co ona robi w tej sytuacji. Zerkam na Chrisa wyczekujaco. Kiedy tak na niego patrze mam wrażenie że kogoś mi przypomina.  Uśmiecham się sama do siebie kiedy stwierdzam, że jest podobny do Matta. Tyle że charakter i wygląd bardzo od siebie odbiegają.  Chyba dlatego wcześniej tego nie zauważyłam.


tumblr_m2imw7JaZh1r5ruse.gif

Offline

#134 2016-11-26 01:36:05

Chris Lawler
Kit/Superboy XD
Skąd: Insolitam City/Mediolan
Dołączył: 2016-08-02
Liczba postów: 259
Wiek: 16
WindowsInternet Explorer 11.0

Odp: Ulice miasta

Przejeżdżam dłonią po karku.
- Z chęcią bym został, ale chciałem odwiedzić dziadka, a stąd do Reynolds Consolidated jest kawałek drogi. - Przewracam oczami, ale orientuję się, że to niezbyt grzeczne w stosunku do matki Tessy. Robię się trochę czerwony.


Biorę na siebie całą odpowiedzialność. Powiedzmy... dziewięćdziesiąt procent.

Ja nie lubię kotków, dlatego lubię ciuchcie. -kuzyn Naleśnika

tumblr_m9lhbsl9F61rx25ejo1_500.gif
tumblr_m787wmfaf41rn23fz.gif
Trash%2BDoves%2BGIF.gif

Offline

#135 2016-11-26 01:40:28

Corrin Branwell
Rin
Skąd: Insolitam City
Dołączył: 2016-04-03
Liczba postów: 729
Klasa: Dobrzy
AndroidChrome 51.0.2704.81

Odp: Ulice miasta

Kiwam głową. Jestem chyba nieco zawiedziona... Chciałam mieć nadzieję, że to syn Matta. Miło by było znów go zobaczyć... Po tylu latach. Ale słowa chłopaka sprowadzają mnie na ziemię. Rodzice Matta nie żyją.
- Jasne - potakuje. - Miłego dnia - żegnam chłopaka. Pp


tumblr_m2imw7JaZh1r5ruse.gif

Offline

#136 2016-11-26 01:46:45

Chris Lawler
Kit/Superboy XD
Skąd: Insolitam City/Mediolan
Dołączył: 2016-08-02
Liczba postów: 259
Wiek: 16
WindowsInternet Explorer 11.0

Odp: Ulice miasta

Uśmiecham się głupio.
- Tess, jakbyś mogła przekazać Jud, że zakład aktualny i że przyniosę te skrzypce, to byłoby super. Pozdrowię od ciebie latarnię. - Śmieję się lekko, zerkając na panią Branwell. - Przepraszam. Wiem, jak to wygląda, ale ja naprawdę jestem zdrowy na umyśle. To w takim razie do widzenia.
Zastanawiam się przez chwilę, co powiedzieć na pożegnanie do Tessy, żeby się nie wystraszyła.
- Ja... no dzięki, za to po szkole. Spacer był dobrym pomysłem. - Tym razem szczerze się uśmiecham. Odsuwam się na krok i mrugam do niej, salutując. - Lawler się wymeldowuję!
Macham jej i ruszam w stronę Reynolds Consolidated.


Biorę na siebie całą odpowiedzialność. Powiedzmy... dziewięćdziesiąt procent.

Ja nie lubię kotków, dlatego lubię ciuchcie. -kuzyn Naleśnika

tumblr_m9lhbsl9F61rx25ejo1_500.gif
tumblr_m787wmfaf41rn23fz.gif
Trash%2BDoves%2BGIF.gif

Offline

#137 2016-11-26 01:51:51

Corrin Branwell
Rin
Skąd: Insolitam City
Dołączył: 2016-04-03
Liczba postów: 729
Klasa: Dobrzy
AndroidChrome 51.0.2704.81

Odp: Ulice miasta

Teraz stoję zdezorientowana i patrze jak chłopak znika z mojego pola widzenia.
- Mamo... - mruczy cicho Tessa. - Pomóc?  - pyta spokojnie. Wnioskuj, że pyta o zakupy więc odpowiadam tak.
- Ty i Judith chodźcie razem z nim do klasy? - dopytuje wchodząc do domu. Nie mogę poskładać tego w logiczną całość...


tumblr_m2imw7JaZh1r5ruse.gif

Offline

#138 2016-12-17 18:02:02

Alexander Williams
Fasquiet
Dołączył: 2016-06-25
Liczba postów: 337
Windows 8.1Chrome 54.0.2840.99

Odp: Ulice miasta

Idę razem z Emmą na kolejną wizytę lekarską. Nadal nie mam pojęcia skąd wzięła się ta dziewczyna i chłopak, ale wiem że nie powie mi. Prędzej Mirage.
- Jak tam w liceum? - pytam.


giphy.gif

Offline

#139 2016-12-17 18:36:48

Emma Williams
Eitleige
Skąd: Insolitam City
Dołączył: 2016-10-30
Liczba postów: 396
Klasa: Źli
Wiek: 16
WindowsFirefox 50.0

Odp: Ulice miasta

- Cudownie, szczególnie że mam mnóstwo zaległości po tym jak spędziłam cały tydzień w łóżku.- wzdycham. Matko minęły już 2 tygodnie od tego wszystkiego co się działo... A ja nadal nie mogę zapomnieć i się otrząsnąć . Zdaję sobie sprawę, że po tym mogę już nigdy więcej nie zobaczyć Leona i to jest chyba najgorsze.. Byłam kilka razy pod jego domem jak wracałam z szkoły z koleżankami ale dom wyglądał na opuszczony.


tumblr_n2ga6lCLeN1tu1cino3_250.gif

Offline

#140 2016-12-17 20:10:40

Alexander Williams
Fasquiet
Dołączył: 2016-06-25
Liczba postów: 337
Windows 7Internet Explorer 11.0

Odp: Ulice miasta

- Dasz radę. Chyba nie jest aż tak źle. Znaczy... słyszałem, że maturzyści mieli teraz próbne egzaminy, więc chyba nie byliście wtedy w liceum? - Marszczę brwi i idę dalej.


giphy.gif

Offline

#141 2016-12-17 20:15:01

Emma Williams
Eitleige
Skąd: Insolitam City
Dołączył: 2016-10-30
Liczba postów: 396
Klasa: Źli
Wiek: 16
WindowsFirefox 50.0

Odp: Ulice miasta

- Nie wiem, szczerze szkoła mnie najmniej w sytuacji obecnej obchodzi.- mówię i wzruszam ramionami. Szczerze martwi mnie tylko jedna rzecz a może raczej osoba sama nie wiem...


tumblr_n2ga6lCLeN1tu1cino3_250.gif

Offline

#142 2016-12-17 20:16:44

Alexander Williams
Fasquiet
Dołączył: 2016-06-25
Liczba postów: 337
Windows 7Internet Explorer 11.0

Odp: Ulice miasta

- Chyba nie martwisz się tymi... osobami? - krzywię się.
Gdybym je teraz widział to z pewnością nie miałbym wyrzutów z powodu ich śmierci.


giphy.gif

Offline

#143 2016-12-17 20:18:06

Emma Williams
Eitleige
Skąd: Insolitam City
Dołączył: 2016-10-30
Liczba postów: 396
Klasa: Źli
Wiek: 16
WindowsFirefox 50.0

Odp: Ulice miasta

Wzdycham ciężko ale postanawiam milczeć. Nie mam ochoty rozmawiać o tym z ojcem. Nie teraz...


tumblr_n2ga6lCLeN1tu1cino3_250.gif

Offline

#144 2016-12-17 20:20:12

Alexander Williams
Fasquiet
Dołączył: 2016-06-25
Liczba postów: 337
Windows 7Internet Explorer 11.0

Odp: Ulice miasta

- Dobra, nieważne. Robię się chyba przewrażliwiony. - Mruczę pod nosem i idziemy w ciszy.


giphy.gif

Offline

#145 2016-12-17 20:25:25

Daisy Lafayette
Wróżka Wariatka
Dołączył: 2016-07-22
Liczba postów: 144
WindowsFirefox 50.0

Odp: Ulice miasta

Gdy wychodzę z jednej z alejek widzę mojego ulubionego blondyna. Wieki go nie widziałam... A może zrobię sobie z nim kolejne dziecko? Zobaczymy. Zauważam idącą obok nieco blondynkę, widzę, że nas kochaś leci na coraz młodsze.
- Czeeść Alex moje słoneczko.- podchodzę do niego i uśmiecham się szeroko grzebiąc w torebce za eliksirem miłosnym.

Offline

#146 2016-12-17 20:30:01

Alexander Williams
Fasquiet
Dołączył: 2016-06-25
Liczba postów: 337
Windows 7Internet Explorer 11.0

Odp: Ulice miasta

Za pierwszym razem myślę, że się przesłyszałem.
Za drugim, że to jakiś sen.
Za trzecim dociera do mnie, że to nie sen.
A za czwartym, że stoi przy mnie cholerna wariatka.
- Emma, chodźmy lepiej inną drogą. Może się okazać, że spotkamy tu więcej pijanych czy nawiedzonych osób. - Stwierdzam, a właściwie to prawie warczę.


giphy.gif

Offline

#147 2016-12-17 20:33:05

Daisy Lafayette
Wróżka Wariatka
Dołączył: 2016-07-22
Liczba postów: 144
WindowsFirefox 50.0

Odp: Ulice miasta

- Oo nowa partnerka? Łaadna. Widzę, że gustujesz w coraz młodszych. Cóż starość nie radość.- chichoczę.

Offline

#148 2016-12-17 20:37:53

Alexander Williams
Fasquiet
Dołączył: 2016-06-25
Liczba postów: 337
Windows 7Internet Explorer 11.0

Odp: Ulice miasta

- To moja córka, Daisy. - Gromię ją wzrokiem i naprawdę mam ochotę zabić. - Wracaj do swojej pieprzonej Wróżkolandii.


giphy.gif

Offline

#149 2016-12-17 20:39:31

Daisy Lafayette
Wróżka Wariatka
Dołączył: 2016-07-22
Liczba postów: 144
WindowsFirefox 50.0

Odp: Ulice miasta

- Ooo twoja córka? Oo czyli też moja! Jak cię miło poznać kochanieńka.- nadal chichoczę.- Być może cię zasmucę Pierniczku bo na razie tutaj zostaje...

Offline

#150 2016-12-17 20:41:52

Alexander Williams
Fasquiet
Dołączył: 2016-06-25
Liczba postów: 337
Windows 7Internet Explorer 11.0

Odp: Ulice miasta

- To nie jest twoja córka i nigdy nią nie będzie. - Syczę. - Chodź, Emma.


giphy.gif

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
sprzedaż palet ze zwrotami | dezynsekcja Kraków | aplikacje mobilne vonline strona internetowa | ogrodzenie na dziki | pranie firan i zasłon warszawa