Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 … 19 20 21
Odwracam głowę w bok, wypluwając krew.
Pieprzony Harrington!
Już mam zamiar go zrzucić z siebie, kiedy ktoś robi to za mnie.
Mrużę oczy spoglądając w górę.
Policja. Cholera.
Offline
Wiedziałam, że to się dobrze nie skończy.
Zaczynam tłumaczyć chłopaków przed funkcjonariuszami, ale mi nie wychodzi. I tak postanawiają ich zabrać na komisariat.
- Ty też pojedziesz z nami - powiedział jeden z nich, rzucając spojrzenie na mój policzek. Czyli faktycznie zaczyna mi się robić siniak.
Marszczę brwi.
- Ale ja... - zaczynam, po czym dochodzę do wniosku, że i tak bym pewnie pojechała, żeby sprawdzić co z Deanem. Kiwam głową.
Baby, every dog on the street knows, that we're in love with defeat.
Are we ready to be swept off our feet and stop chasing every breaking wave?
Offline
Strony: Poprzednia 1 … 19 20 21