Mieszkanko Aleksego

Kimberly Harrison · 2017-02-11 23:16:01

Nie miałam serca mu przerywać, więc tak po prostu stałam i się przyglądałam jak gra.

Aleksy Romanow · 2017-02-11 23:17:36

Westchnąłem i zacząłem grać od nowa. Może za którymś razem pójdzie na intuicję

Kimberly Harrison · 2017-02-11 23:20:48

Chyba nie pamięta do końca jak to szło. Ale... nie mam zamiaru mu przerywać.

Aleksy Romanow · 2017-02-11 23:24:55

Zamknąłem oczy i zacząłem przebierać palcami po klawiszach. Ale w tamtym konkretnym momencie zawiesiłem się. Zacząłem grać od nowa. I znowu. I jeszcze raz. Aż w końcu w końcu udało mi się znaleźć te kilka odpowiednich dźwięków i zgrabnie przejść do dalszej części piosenki. Z niedowierzaniem przerwałem. Chwilowy szok szybko minął i zapisałem nuty na pięciolinii. Dawno nie uśmiechałem się tak szeroko...

Kimberly Harrison · 2017-02-11 23:29:18

Zawiesiłam się. Przychodzę tu już bardzo, bardzo długo... Nie wiedziałam, że umie się tak uśmiechać. Miał dołeczki, słodkie, nieznaczne zmarszczki... A ja nie powinnam nawet tak myśleć.
Zapukałam niepewnie o próg.
- Dzień dobry Aleksy...

Aleksy Romanow · 2017-02-11 23:34:12

Podskoczyłem na stołku i odwróciłem się w stronę drzwi. Spoważniałem - Dzień dobry... - zacisnąłem usta trochę zawiedziony, że ona zawsze jest punktualna. Po cichu liczyłem, że jeszcze sobie pogram. No trudno...

Kimberly Harrison · 2017-02-11 23:40:21

- Jeśli chcesz grać, to graj. Ja nie będę ci przeszkadzać, przysięgam - zapewniłam i bezszelestnie usiadłam na "mój" fotel.

Aleksy Romanow · 2017-02-11 23:45:07

Oblizałem wargi i skinąłem głową. Pochyliłem się nad klawiszami i znów chciałem zacząć grać, ale nie mogłem się skupić... Zamknąłem oczy i spróbowałem sobie wyobrazić, że oprócz mnie i Nika nikogo nie ma w mieszkaniu...

Kimberly Harrison · 2017-02-11 23:51:41

Zwinęłam się w kłębek i starałam się nawet ciszej oddychać by mu nie przeszkadzać. Jest przewrażliwiony na punkcie samotności. Albo moim...

Aleksy Romanow · 2017-02-11 23:55:47

Próbowałem ze wszystkich sił, ale nie mogłem sobie wyobrazić samotności będąc świadomym, że ona tu jest... Zacisnąłem mocniej powieki. A gdyby... gdyby po prostu zaakceptować, że ona tu jest...? Przygryzłem dolną wargę. Po prostu zaakceptować... Chyba dam radę... Wytarłem ręce o spodnie i niepewnie położyłem na klawiszach. Po chwili zacząłem grać...

Ostatnio edytowany przez Aleksy Romanow (2017-02-12 00:02:37)

Kimberly Harrison · 2017-02-11 23:59:15

Uśmiechnęłam się. Grał dość przeciętnie, co się dziwić facetowi z amnezją, ale cieszyłam się, że gra. Robi coś. A uwielbiałam patrzeć jak pacjenci powoli wracając do normalności. W milczeniu go obserwowałam, choć wypuściłam już powietrze z płuc.

Ostatnio edytowany przez Kimberly Harrison (2017-02-12 00:00:08)

Aleksy Romanow · 2017-02-12 00:01:55

Z każdą kolejną nutą przyzwyczajałem się do jej oddechu, aż w końcu stał się taki... naturalny. Jakbym słuchał go od zawsze

Kimberly Harrison · 2017-02-12 00:08:59

Wydawało mi się, że zaczął grać coraz spokojniej i pewniej. Musi sobie to przypomnieć.
Uśmiechnęłam się słabo. A jak sobie przypomni, to będę zbędna...

Aleksy Romanow · 2017-02-12 00:11:29

Powoli znów się rozluźniłem, a uśmiech zaczął wolno i niepewnie wracać na moje usta.

Kimberly Harrison · 2017-02-12 00:20:47

Rozluźnił się. To dobrze. Postanowiłam zrobić coś innego. Wstałam z fotela i ruszyłam do kuchni by sprawdzić, czy zjadł to co mu przygotowałam i czy może wziął tabletki...
Rzecz oczywista - nie wziął.

Aleksy Romanow · 2017-02-12 00:25:38

Skończyłem grać i uzupełniłem pięciolinię. Schowałem papiery i zamknąłem pianino. Z uśmiechem nadal błąkającym się po twarzy wróciłem na kanapę.

Kimberly Harrison · 2017-02-12 00:31:20

Wróciłam z westchnieniem na swój fotel.
- To dlatego dzwoniłeś po Connora. By pomógł ci z tym antykiem - wskazałam pianino.

Aleksy Romanow · 2017-02-12 00:32:24

Skinąłem głową - Pomagałem pani M z porządkami na strychu. Odkopałem pianino, a ona pozwoliła mi je zabrać do mieszkania.

Kimberly Harrison · 2017-02-12 00:33:59

Pokiwałam głową.
- Jak już za pierwszym razem usłyszałeś tutaj tą piosenkę, to chciałeś ją zagrać - przypominam sobie.

Aleksy Romanow · 2017-02-12 00:35:42

Znów skinąłem głową - To ulubiona piosenka taty...

Kimberly Harrison · 2017-02-12 00:39:41

- Serio? Przypomniałeś sobie coś jeszcze? - pytam szczerze zaciekawiona podciągając nogi pod brodę jak zawsze.

Aleksy Romanow · 2017-02-12 00:41:21

- Tata chciał nauczyć mnie grać, ale nie zdążył... Zapamiętałem kilka piosenek, które lubił i sam zacząłem się uczyć - przymknąłem oczy, wspominając długie godziny spędzone przy szkolnym pianinie

Kimberly Harrison · 2017-02-12 00:43:42

- To piękne, że tak chciałeś uczcić jego pamięć - przyznałam zgodnie z prawdą.

Aleksy Romanow · 2017-02-12 00:44:37

- Dzięki... - przygryzłem wargę nieco speszony

Kimberly Harrison · 2017-02-12 00:46:07

- A po za tym? Jakieś fragmenty z domu? Może coś o matce, albo bracie? - pytam zaciekawiona.

Ogłoszenie

#651 2017-02-11 23:16:01

Odp: Mieszkanko Aleksego

#652 2017-02-11 23:17:36

Odp: Mieszkanko Aleksego

#653 2017-02-11 23:20:48

Odp: Mieszkanko Aleksego

#654 2017-02-11 23:24:55

Odp: Mieszkanko Aleksego

#655 2017-02-11 23:29:18

Odp: Mieszkanko Aleksego

#656 2017-02-11 23:34:12

Odp: Mieszkanko Aleksego

#657 2017-02-11 23:40:21

Odp: Mieszkanko Aleksego

#658 2017-02-11 23:45:07

Odp: Mieszkanko Aleksego

#659 2017-02-11 23:51:41

Odp: Mieszkanko Aleksego

#660 2017-02-11 23:55:47

Odp: Mieszkanko Aleksego

#661 2017-02-11 23:59:15

Odp: Mieszkanko Aleksego

#662 2017-02-12 00:01:55

Odp: Mieszkanko Aleksego

#663 2017-02-12 00:08:59

Odp: Mieszkanko Aleksego

#664 2017-02-12 00:11:29

Odp: Mieszkanko Aleksego

#665 2017-02-12 00:20:47

Odp: Mieszkanko Aleksego

#666 2017-02-12 00:25:38

Odp: Mieszkanko Aleksego

#667 2017-02-12 00:31:20

Odp: Mieszkanko Aleksego

#668 2017-02-12 00:32:24

Odp: Mieszkanko Aleksego

#669 2017-02-12 00:33:59

Odp: Mieszkanko Aleksego

#670 2017-02-12 00:35:42

Odp: Mieszkanko Aleksego

#671 2017-02-12 00:39:41

Odp: Mieszkanko Aleksego

#672 2017-02-12 00:41:21

Odp: Mieszkanko Aleksego

#673 2017-02-12 00:43:42

Odp: Mieszkanko Aleksego

#674 2017-02-12 00:44:37

Odp: Mieszkanko Aleksego

#675 2017-02-12 00:46:07

Odp: Mieszkanko Aleksego

Stopka