Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Bałem się na nią spojrzeć. Wbiłem wzrok w ziemię i wtedy spostrzegłem Nika. Patrzył na mnie zaciekawiony, a kiedy zrozumiał, że też na niego patrzę, podbiegł, merdając wesoło ogonem.
And being apart ain't easy on this love affair
Two strangers learn to fall in love again
Offline
Zauważyłam Nika i uśmiechnęłam się słabiutko. Przynajmniej z Nikiem spędzi czas, może Connor będzie do niego wpadał... Nie będzie samotny.
Jeśli coś kochasz to walcz o to, nie ważne, czy to chłopak, czy kanapka z bekonem.
Offline
Psiak trącił mnie nosem, po czym odwrócił się. Powędrowałem za nim wzrokiem, aż w końcu napotkałem spojrzenie Kim. I nie byłem w stanie się odwrócić
And being apart ain't easy on this love affair
Two strangers learn to fall in love again
Offline
Spojrzał na mnie. Nie z odrazą, czy złością, ale... po prostu. Przełknęłam ślinę, ale nie umiałam długo utrzymać tego połączenia. Nie... nie potrafiłam. Czerwona odwróciłam wzrok chowając się za zasłoną włosów, a drżącą wargę przygryzłam. Uspokój się...
Jeśli coś kochasz to walcz o to, nie ważne, czy to chłopak, czy kanapka z bekonem.
Offline
W końcu się otrząsnąłem. Odwróciłem się na stołku i wlepiłem wzrok w klawisze.
And being apart ain't easy on this love affair
Two strangers learn to fall in love again
Offline
Schowałam twarz w dłoniach, a potem wyciągnęłam książkę. I tak nawet nie chce się zastanawiać, co pomyślał widząc mnie wytrąconą z równowagi, czerwoną... Zacisnęłam usta. Znów.
Jeśli coś kochasz to walcz o to, nie ważne, czy to chłopak, czy kanapka z bekonem.
Offline
Niepewnie ułożyłem dłonie na klawiszach i zacząłem grać...
And being apart ain't easy on this love affair
Two strangers learn to fall in love again
Offline
"Someone like you"... W głowie natychmiast usłyszałam głos Adel... Czemu przemknęło mi, że to o nas? Takie głupie uczucie, ale straciłam przez nie rezon i nie mogłam się uspokoić. Nie... Idiotyczne. O czym ja w ogóle my myślę? O kim...
Jeśli coś kochasz to walcz o to, nie ważne, czy to chłopak, czy kanapka z bekonem.
Offline
Siłą powstrzymywałem się, żeby nie śpiewać. Zacisnąłem powieki
And being apart ain't easy on this love affair
Two strangers learn to fall in love again
Offline
Podciągnęłam nogi pod brodę i słuchałam. Tylko słuchałam. Starałam się wyciszyć myśli, ale widocznie nie jest to budzik w telefonie i nadal jakieś pokręcone teorie plątały mi się przed oczami.
Jeśli coś kochasz to walcz o to, nie ważne, czy to chłopak, czy kanapka z bekonem.
Offline
Skupiłem się na grze, oczyszczając umysł.
And being apart ain't easy on this love affair
Two strangers learn to fall in love again
Offline
Nie mogłam przestać myśleć. Myślenie to moja najsilniejsza strona, nie mogę tego wyłączyć... Więc muszę po prostu wyjść... Ale to i tak nie pomoże...
Zagubiona siedziałam na fotelu.
Jeśli coś kochasz to walcz o to, nie ważne, czy to chłopak, czy kanapka z bekonem.
Offline
Skończyłem grać i ze spuszczoną głową położyłem dłonie na kolanach. Nie chciałem podnosić wzroku. W mieszkaniu było słychać tylko nasze oddechy i deszcz padający ulewnie za oknem...
And being apart ain't easy on this love affair
Two strangers learn to fall in love again
Offline
- Ja... już wyjdę... napisz jakbyś jeszcze zmienił zdanie co do sesji... - wstaję i zbierając rzeczy szybko się ubieram.
Jeśli coś kochasz to walcz o to, nie ważne, czy to chłopak, czy kanapka z bekonem.
Offline
Nie podnoszę wzroku znad klawiszy i przygryzam wargę.
And being apart ain't easy on this love affair
Two strangers learn to fall in love again
Offline
Westchnęłam.
- Do widzenia Alesky... - pożegnałam się w miarę naturalnym tonem i wyszłam z mieszkania otulając się płaszczem.
Jeśli coś kochasz to walcz o to, nie ważne, czy to chłopak, czy kanapka z bekonem.
Offline
Nie odezwałem się. Podniosłem wzrok dopiero, kiedy drzwi się zamknęły. Kim nie było. I Nika też nie. Zaklnąłem po rosyjsku i ubrany tylko w jeansy i t-shirt wybiegłem z mieszkania na ulicę. Rozejrzałem się. Stała tam, przy lampie, na końcu ulicy. Ale Nika nigdzie nie było. Przetarłem i tak już mokry od deszczu kark, bijąc się z myślami
And being apart ain't easy on this love affair
Two strangers learn to fall in love again
Offline
Oczywiście, że taksówka dojedzie za jakieś piętnaście, dwadzieścia minut. Choć przyzwyczajona do takiej pogody, wolałam nie stać na deszczu. Mimo tego... dział bardzo kojąco.
Ostatnio edytowany przez Kimberly Harrison (2017-02-14 00:55:36)
Jeśli coś kochasz to walcz o to, nie ważne, czy to chłopak, czy kanapka z bekonem.
Offline
Oderwałem od niej wzrok i spojrzałem w drugą stronę. Zza rogu właśnie wyjechała taksówka. Szlag by to trafił... Niewiele myśląc podbiegłem do Kim. Różnica wzrostu była aż zabawna. Odgarnąłem mokre włosy z jej twarzy i nie zastanawiając się długo pocałowałem ją.
And being apart ain't easy on this love affair
Two strangers learn to fall in love again
Offline
Zaskoczona nie widziałam jak zareagować. Zresztą... była to ostatnia rzecz o jakiej bym pomyślała... I jeszcze pocałunek... Tak dawno nie kochałam, ani nikt ani ja nikogo nie pocałowałam...
Ciężki szok był najbliższy opisania mojego stanu, a najlepsza był taksowkarz, który chyba stwierdził że nie będzie na mnie czekał.
Jeśli coś kochasz to walcz o to, nie ważne, czy to chłopak, czy kanapka z bekonem.
Offline
Odsunąłem się szybko zakłopotany. Idiota
And being apart ain't easy on this love affair
Two strangers learn to fall in love again
Offline
Patrzyłam na niego jak zaklęta, a krople deszczu nie przeszkadzały mi ani trochę. Po prostu, stałam i patrzyłam na faceta, który w najdziwniejszy sposób na świecie rozkochał w sobie kobietę.
Jeśli coś kochasz to walcz o to, nie ważne, czy to chłopak, czy kanapka z bekonem.
Offline
Przygryzłem wargę. Najnormalniej w świecie się wygłupiłem. Cofnąłem się o krok i powoli odwróciłem
And being apart ain't easy on this love affair
Two strangers learn to fall in love again
Offline
- A-Aleksy... - zająknęłam się. Zrobił to. Zrobił to czyli moje uczucia nie są nie odwzajemnione...
- Aleksy... ja... ja Cię... - dukałam, a dłonią niepewnie dotknęłam jego pleców.
Jeśli coś kochasz to walcz o to, nie ważne, czy to chłopak, czy kanapka z bekonem.
Offline
Zadrżałem i niepewnie znów odwróciłem się w jej stronę.
And being apart ain't easy on this love affair
Two strangers learn to fall in love again
Offline