Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2 3
Tańczyły jeszcze dłuższy czas, a ja uśmiechałem się, przyglądając się im. Było coś pięknego w ich szaleństwie.
Kiedy skończyły, podniosłem się z ławki. MElissa wyglądała na skołowaną, jakby wyszła ze swojego świata. Pewnie to zrobiła.
- Nie chcę psuć zabawy, ale niedługo trzeba się zbierać.
And how am I supposed to live my life when everything revolves around you?
Offline
- Nieeee, taaato - jęknęłam. - Nie wracajmy jeszcze - błagałam. - Przejdźmy się jeszcze...
Nie chciałam kończyć spaceru. Było miło. Mama z taką się uśmiechali...
- Ja nie wracam! - uparłam się, tupiąc nogą.
Nie jestem uparta tylko wytrwała, nie jestem przekorna tylko błyskotliwa,
nie jestem przemądrzała tylko kompetentna, nie jestem wyszczekana tylko bezpośrednia,
nie jestem nieobliczalna tylko kreatywna!
Offline
Zamrugałam oszołomiona. Usłyszałam jedynie ostatnie słowa Lauren i dzięki temu rozirytowałam się, co mógł powiedzieć Arch. Podrapałam blondynkę po głowie.
- Już długo tu jesteśmy. Pewnie już jest w domu obiad... - mruknęłam, rozglądając się na boki z lekka zawiedziona. Świat wokół szeptał, ale znacząco ucichł.
Przez całe życie snuje się za fascynującymi mnie ludzmi,
bo dla mnie prawdziwymi ludzmi są szaleńcy ogarnięci szałem życia, szałem rozmowy,
szałem pożądania, pragnący wszystkiego na raz.
"Chciała poczuć znowu, jak to jest po prostu żyć - zamiast snuć się niczym zombi i przyglądać się, jak żyją inni."
Offline
- Nie chcesz się przejść do May? Mieli przyjść ciocia Mara i wujek Matt. - Uśmiechnąłem się. - Chyba nie chcesz ich zostawić samych, prawda?
And how am I supposed to live my life when everything revolves around you?
Offline
- O nie! Nie chcę - odparłam od razu. - To nie, w takim razie musimy ruszać! Wsiadajcie na swoje konie i jedziemy! - nakazałam, sama dosiadając swojego kucyka i pokicałam w stronę wyjścia z parku.
Nie jestem uparta tylko wytrwała, nie jestem przekorna tylko błyskotliwa,
nie jestem przemądrzała tylko kompetentna, nie jestem wyszczekana tylko bezpośrednia,
nie jestem nieobliczalna tylko kreatywna!
Offline
Strony: Poprzednia 1 2 3