Pokój Katherine

Alex Terry · 2016-01-23 23:38:37

Katherine Rhodes · 2016-02-06 17:11:16

Leżałam na łóżku i słuchałam muzyki kiedy usłyszałam pukanie do pokoju. Spojrzałam na siebie w lustrze, miałam dresy i maseczkę na twarzy aby zakryć wory po oczami i zaczerwienioną twarz po płakaniu. Otworzyłam drzwi.
- O cześć Alex.- uśmiechnęłam się delikatnie.

Alex Terry · 2016-02-06 17:18:44

Przywitała się jak by nigdy nic.
- Cześć, Kath. Mogę wejść? Nie przeszkadzam? - spytałam zdenerwowanym tonem.

Katherine Rhodes · 2016-02-06 17:20:50

- Nie przeszkadzasz, robiłam sobie tylko małe spa.- wskazałam na swoją twarz.- Zapraszam wejdź.- otworzyłam szerzej drzwi.

Alex Terry · 2016-02-06 17:24:47

Przepłakałam gulę w gardle i weszłam do środka. Przyjrzałam się jej twarzy. Miała trochę czerwone oczy. Ona nie wie, że widziałam ją z Jayem!
- Właściwie to... - zaczęłam, zastanawiając się czy chcę poruszyć ten temat. - Płakałaś? - spytałam wymijająco.

Katherine Rhodes · 2016-02-06 17:57:03

Usiadłam na łóżku i spojrzałam na dziewczynę. Aż tak było widać że płakałam.
- Tak trochę, ale to nic takiego już mi przeszło.- uśmiechnęłam się smutno.

Alex Terry · 2016-02-06 19:40:26

Ktoś cię pocieszył...
- Troszkę widać. - biorę głęboki oddech. - Kath... Czy coś cię z nim łączy? - szybko wyduszam z siebie zanim stracę pewność siebie.

Katherine Rhodes · 2016-02-06 19:42:39

- Z kim?- zapytałam starając się być spokojna. To nie możliwe aby widziała mnie z Jayem na korytarzu, to na pewno nie o niego chodzi.

Alex Terry · 2016-02-06 19:45:32

Coś ją łączy. Widzę to w jej oczach.
- Kate... Nikomu nic nie powiem ale... Proszę, powiedz prawdę. - za dużo w moim życiu było kłamstw. Kiedy ktoś kłamie od razu to widzę.

Katherine Rhodes · 2016-02-06 19:51:48

-Jeśli chodzi o Jaya...- zaczęłam po cichu.- Nic mnie z nim nie łączy.- stwierdziłam.- Po prostu wyszłam zapłakana trzęsąca się na korytarz a on podszedł do mnie w drodze do Harmony i chcąc mnie pocieszyć przytulił mnie. Nigdy się wcześniej się to nie zdarzyło, to był pierwszy raz.- powiedziałam szczerze.

Alex Terry · 2016-02-06 20:00:35

Pokręciłam głową.
- To w ogóle nie powinno mieć miejsca. - odparłam stanowczo lecz w głębi duszy byłam wystraszona. - Kath... Wiesz ile ryzykowaliście? Oboje? - podrapałam się po karku.

Katherine Rhodes · 2016-02-06 20:16:47

- Wiem ale to było takie spontaniczne, takie nagłe.- spojrzałam na swoje kapcie.

Alex Terry · 2016-02-06 20:26:12

Podeszłam do drzwi.
- Uważaj. - zmarszczyłam nos. - Pamiętaj po co tu jesteś. Po co wszystkie tu jesteśmy. - i wyszłam.
Szybkim krokiem poszłam do swojego pokoju.

Katherine Rhodes · 2016-02-06 20:33:26

Zdziwiła mnie to nagłe wyjście dziewczyny.Przecież nic takiego nie zaszło.

Katherine Rhodes · 2016-02-27 20:57:55

Weszłyśmy z Alex do mojego pokoju i od razu usiadłam na łóżku.- Myślę ,że najlepiej zacząć od tego dlaczego Jay mnie wtedy przytulał.- powiedziałam cicho naprawdę nie chciała wracać do tego listu ale musiałam.- Napisała do mnie moja matka która jest potworem.- przerwałam patrząc na swoje spoty zwisające z łóżka.-A więc jak się można domyślić nie mam idealnego życia.- powiedziałam cicho, próbując opanować drżący głos.- A więc wszystko zaczęła się gdy odeszła z tego świata moja ukochana niania która była dla mnie jak babcia, a nawet lepsza od mojej babci.- zaczęłam próbując, pohamować potok myśli na myśl o Anne mojej nanii.- Ona nauczyła mnie wszystkiego, na przykład tego aby nie osądzać ludzi po klasach, można powiedzieć że to dzięki niej jestem jaka jestem.- westchnęłam.- Ale gdy odeszła moja matka zmieniła się w tyrana.- przymknęłam oczy i schyliłam głowę w dół, nie wiedząc czy dam radę dalej opowiadać, tak naprawdę nigdy nikomu oprócz Jaya któremu opowiedziałam dokładnie to samo tego nie mówiłam.- Wiedziałam że mnie nie kocha tak jak inne matki, zawsze musiałam być perfekcyjna, ale gdy odeszła Anne, moja matka przeszła samą siebie. Stałam się dla niej maszyną do zarabiania pieniędzy, darmową siłą roboczą, Pracowałam jako modelka ponad siły, musiałam być na wszystkich imprezach branżowych. Pewnie ktoś by powiedział co jest takiego męczącego w staniu i uśmiechaniu się do kamery? Może i za pierwszymi kilkoma razami nic. Ale ja potrafiłam jednego dnia pójść do szkoły, potem 3 sesje zdjęcie i 2 pokazy mody i oczywiście after party po pokazach na których musiałam udawać że jestem najszczęśliwszą osobą na świecie. Ja już naprawdę tego nie wytrzymywałam, chciałam tylko kochającej rodziny i osoby która mnie przytuli gdy będzie mi ciężko...- Westchnęłam i po moich policzkach popłynęło kilka łez.- Przyjaciółek też prawdziwych nie miałam ponieważ dla wszystkich moich "znajomych"- zrobiłam cudzysłów w powietrzu.- Liczyła się tylko wyłącznie kasa i wielkość domu oraz garderoby.-spojrzałam na swoje paznokcie.- A co do ojca to traktował mnie jak powietrze, jak bym nie istniała.- przewróciłam oczami.- Najlepsze to było jak się matka dowiedziała że jadę do Pałacu, zabroniła mi jechać bo powiedziała że mam dużo pokazów i sesji na ten czas zaplanowanych i szkoda by je stracić, chociaż według mnie szkoda by było stracić pieniądze za nie. Dobrze że jej powiedziałam że kandydatki dostaną wynagrodzenie inaczej by pewnie mnie przykuła do łóżka i nie puściła. Ta kobieta zdolna jest do wszystkiego aby nie stracić swojej darmowej siły roboczej...- zakończyłam opowieść.- Dokładnie to samo opowiedziałam wtedy Jayowi.- powiedziałam wycierając mokry policzek.

Alex Terry · 2016-02-27 21:12:20

Tak na prawdę to nie wiedziałam co powiedzieć. W tak krótkim czasie zdobyłam zaufanie tak wielu osób.
Nie byłam do tego przyzwyczajona. Nadal nie jestem.
Przygryza dolną wargę. Postanowiłam się nie odzywać.

Katherine Rhodes · 2016-02-27 21:19:48

- Więc teraz już wiesz, dlaczego wtedy nie chciałam ci tego opowiadać.- wzruszyłam ramionami.- A co Jaya to naprawdę nie wiem jakim cudem ale serio coś do niego czuję i doskonale znam konsekwencje,- powiedziałam poważnie.

Alex Terry · 2016-02-27 21:31:47

Wszyscy znamy konsekwencje.
Czemu my się pakujemy w takie kłopoty?
Przypominam sobie o tym jak Theo mnie pocałował, jak Harm opowiadała mi o tym co prawie zaszło w sali balowej...
Marszczę brwi. Teraz trochę ją rozumiem. Czuję jak moje policzki pokrywają się rumieńcami.
- Kath... - zaczynam ale jednak po chwili urywam. - Po prostu jesteśmy tu dla Maxsa. I nie możemy o tym zapominać. - nie wiem czy mówię to bardziej do siebie czy do niej.

Katherine Rhodes · 2016-02-27 21:38:05

- Wiem, ale czasem bardzo łatwo zapomnieć gdy jest się w obecności tylko przystojnych chłopaków i miłych chłopaków prawda?- uśmiecham się delikatnie, widziałam Alex rozmawiała z Theo starszym bratem Harmony, u mnie też się rozpoczęło od zwykłej nic nie znaczącej rozmowy.

Alex Terry · 2016-02-27 22:43:14

Wzdycham. Czuję się strasznie zdezorientowana.
Może czasem łatwo zapomnieć...
- To nie moje tematy. - unoszę ręce do góry w geście poddania.
Humor Theo powoli zaczyna na mnie działać. Uśmiecham się pod nosem.

Katherine Rhodes · 2016-02-27 22:52:05

Roześmiałam się.- Naprawdę nikt oprócz Maxa w całym pałacu Ci się nie podoba?- zapytałam z uśmiechem.- Nie martw się, nie powiem nikomu, a jeśli bym chciała to nawet nie mam komu.

Alex Terry · 2016-02-28 00:18:15

Przewracam oczami. Kath chce wiedzieć za dużo.
Zastanawiam się chwilę nad odpowiedzią. Potrząsam głową.
- Naprawdę. - mówię powoli.

Ogłoszenie

#1 2016-01-23 23:38:37

Pokój Katherine

#2 2016-02-06 17:11:16

Odp: Pokój Katherine

#3 2016-02-06 17:18:44

Odp: Pokój Katherine

#4 2016-02-06 17:20:50

Odp: Pokój Katherine

#5 2016-02-06 17:24:47

Odp: Pokój Katherine

#6 2016-02-06 17:57:03

Odp: Pokój Katherine

#7 2016-02-06 19:40:26

Odp: Pokój Katherine

#8 2016-02-06 19:42:39

Odp: Pokój Katherine

#9 2016-02-06 19:45:32

Odp: Pokój Katherine

#10 2016-02-06 19:51:48

Odp: Pokój Katherine

#11 2016-02-06 20:00:35

Odp: Pokój Katherine

#12 2016-02-06 20:16:47

Odp: Pokój Katherine

#13 2016-02-06 20:26:12

Odp: Pokój Katherine

#14 2016-02-06 20:33:26

Odp: Pokój Katherine

#15 2016-02-27 20:57:55

Odp: Pokój Katherine

#16 2016-02-27 21:12:20

Odp: Pokój Katherine

#17 2016-02-27 21:19:48

Odp: Pokój Katherine

#18 2016-02-27 21:31:47

Odp: Pokój Katherine

#19 2016-02-27 21:38:05

Odp: Pokój Katherine

#20 2016-02-27 22:43:14

Odp: Pokój Katherine

#21 2016-02-27 22:52:05

Odp: Pokój Katherine

#22 2016-02-28 00:18:15

Odp: Pokój Katherine

Stopka