Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
- Nie chce się na ten temat wypowiadać. - mówię beznamiętnie i przekładam ciasto do miski po czym zakrywam je folią. - A teraz wybacz. Jestem zmęczona po całym dniu pracy. - zdejmuję fartuch i myję ręce. - Dobranoc. - wychodzę z kuchni.
Mam wrażenie, że zaraz wybuchnę. Zaciskam mocno powieki. Nie będę przecież płakać! Szybkim krokiem przemierzam korytarze.
Nie ważne co mówią inni ważne, że ty wiesz co w życiu tak na prawdę się liczy.
Offline
Przewróciłam oczami i chwyciłam kubek z herbatą, może tym razem uda mi się zasnąć. W drodze do pokoju zaczęłam się zastanawiać, czemu Sophie tak zareagowała, przecież są tylko przyjaciółmi i powinna się cieszyć z szczęścia przyjaciela...
"People cry, not because they’re weak. It’s because they’ve been strong for too long."
Offline