Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Usłyszałam muzykę w sali tanecznej, byłam pewna, że słyszę dziwięki gitary. Wiedziałam, że parę kandydatek gra na pianinie, ale na gitarze? Weszłam do środka i zobaczyłam jak księżniczka Bella gra. W środku było już parę dziewczyn.
"Czasem bunt to skorupka, kryjąca w środku delikatną i wrażliwą osobę."
Offline
Kiedy wszyscy się zebrali wzięłam głęboki oddech i zaczęłam...
-Max dzisiaj wyjechał w sprawach dyplomatycznych. Nie wiem na jak długo ale kazał mi przekazać jedną rzecz...-Otworzyłam list.-
"Przepraszam
Czy list można zacząć od słowa przepraszam? Nie wiem. Ale przepraszam. Jay, Luke i Harmony - was w szczególności. Zachowałem się egoistycznie. Nie powinienem był tego robić. Nie zdziwię się, jeśli mi tego nie wybaczycie. Mam jednak nadzieję przynajmniej na odrobinę zrozumienia. Jay, jesteś moim przyjacielem. Chciałbym, żeby tak zostało. Ale to zależy od ciebie.
Jeszcze raz przepraszam wszystkich i każdego z osobna.
Max"- złożyłam list. Spojrzałam na wszystkich...- możecie już wracać do swoich zajęć.- odwróciłam się i wyszłam. Poszłam prosto do swojego pokoju.
"To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia."
Offline
Byłam zdziwiona tym co powiedziała księżniczka Bella. Kiedy wyszła, ja również skierowałam się do swojej komnaty.
"Czasem bunt to skorupka, kryjąca w środku delikatną i wrażliwą osobę."
Offline
Muzyka ucichła i księżniczka zabrała głos. Zdezorientowana stałam i analizowałam każde słowo.
Max. Podróż. Sprawy dyplomatyczne.
Musiał wyjechać w środku eliminacji?! Pewne fakty mijały się z celem, ale jak musiał to musiał... Nie chciałam pytać, bo to byłoby nie na miejscu, a poza tym to nie są moje sprawy, dlatego gdy księżniczka opuściła salę muzyczną, wyszłam.
Ostatnio edytowany przez Claire Winlest (2016-03-06 14:38:52)
"Bywa, że tylko człowiek, który stracił wszystko, potrafi obdarować Cię najcenniejszym skarbem."
Offline
Wchodzę na salę taneczną i rozglądam się. Nikogo tu nie ma. Mam nadzieję że nie będzie.
Przeszukuję piosenki, które pasowałyby do mojego nastroju i włączam Arctic Monkeys.
Ta piosenka ma w sobie moc. I ma ten tekst. Uwielbiam ich. Gdy ich słucham, z jednej strony mam ochotę iść z kimś do łóżka, a z drugiej rozwalić lustra w sali tanecznej.
No dobra. Źle to zabrzmiało.
Zaczynam podśpiewywać.
https://www.youtube.com/watch?v=ngzC_8zqInk
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
Muzyka w sali tanecznej już gra. Unoszę kącik ust.
Arctic Monkeys.
Otwieram drzwi i wchodzę do środka. Zamykam je za sobą na klucz.
Tak jak się spodziewałem, na środku sali stoi Harmony i podśpiewuje.
- She's a silver lining, lone ranger riding
Through an open space
In my mind when she's not right there beside me - Śpiewam, a ona mnie zauważa.
So I sit and smoke on my own, think about you baby, are you feeling alone?
Cause I die just thinking that you'll forget, but I guess you won't.
Offline
- Luke, czy to nie piosenka o naszym życiu? - Śmieję się i zaczynam śpiewać inny fragment. - I go crazy 'cause here isn't where I want to be
And satisfaction feels like a distant memory
And I can't help myself all I want to hear her say is "Are you mine?"
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
- Well, Are you mine? - Śpiewam, a ona się śmieje.
So I sit and smoke on my own, think about you baby, are you feeling alone?
Cause I die just thinking that you'll forget, but I guess you won't.
Offline
Podchodzę do niego i całuję go w usta.
- Zdecydowanie.
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
- Co ty nie powiesz? A myślałem, że jesteś Maxa. - Mówię w trakcie pocałunków.
So I sit and smoke on my own, think about you baby, are you feeling alone?
Cause I die just thinking that you'll forget, but I guess you won't.
Offline
- Teoretycznie jestem.
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
Śmieję się i podnoszę ją do góry.
So I sit and smoke on my own, think about you baby, are you feeling alone?
Cause I die just thinking that you'll forget, but I guess you won't.
Offline
- Praktycznie jest kompletnie inaczej. - Również się śmieję.
W końcu przestaję się odzywać i angażuję się w całowanie. Głos Alexa Turnera rozbrzmiewa jakoś w oddali.
Cholera. Mówiłam, że ta piosenka źle działa na ludzi.
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
Piosenka się zmienia.
- Zaraz ktoś tu przyjdzie. - Całuję ją mocniej.
https://www.youtube.com/watch?v=uQNyTo4k_TA
So I sit and smoke on my own, think about you baby, are you feeling alone?
Cause I die just thinking that you'll forget, but I guess you won't.
Offline
- Czemu mam to gdzieś?
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
- Bo jesteś wariatką.
So I sit and smoke on my own, think about you baby, are you feeling alone?
Cause I die just thinking that you'll forget, but I guess you won't.
Offline
- Co ty nie powiesz? Zamknij się w końcu - mówię krótko.
Matko, on za dużo gada.
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
W końcu opuszczam ją z powrotem na ziemie i dla odmiany opieram ją o ścianę. Cholera. Jak ja dawałem sobie bez tego radę przez rok?
So I sit and smoke on my own, think about you baby, are you feeling alone?
Cause I die just thinking that you'll forget, but I guess you won't.
Offline
Obejmuję jego szyję ramionami, a on obejmuje mnie w talii.
I wtedy słyszę hałas. Odskakujemy od siebie przerażeni.
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
Próbuję złapać oddech.
Patrzę na płyty, które posypały się na ziemię, potem patrzę na Harmony. Nie mogę wytrzymać i wybucham śmiechem.
So I sit and smoke on my own, think about you baby, are you feeling alone?
Cause I die just thinking that you'll forget, but I guess you won't.
Offline
- Normalnie nie wierzę. - Śmieję się i przytulam do niego. - W takim momencie.
Od śmiechu do oczu nachodzą mi łzy.
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
- Dobra. - Odsuwam ją od siebie i całuję ją w czoło. - Trzeba to pozbierać.
Zaczynam układać płyty tak, jak były wcześniej.
So I sit and smoke on my own, think about you baby, are you feeling alone?
Cause I die just thinking that you'll forget, but I guess you won't.
Offline
Krzywię się, ale robię to, co powiedział.
Całowanie: zaliczone
Rozwalanie sali tanecznej: zaliczone
Tak. Zdecydowanie powinnam słuchać innej muzyki.
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
Gdy wszystkie płyty są już ułożone, zwracam się do Harmony.
- Idziemy już?
So I sit and smoke on my own, think about you baby, are you feeling alone?
Cause I die just thinking that you'll forget, but I guess you won't.
Offline
Kręcę głową.
- Nie. Zaśpiewajmy coś.
Przeszukuję piosenki.
- Co powiesz na The Civil Wars?
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline